Patrycjo, Kasiu - dziękuję bardzo.
Justyno - hoja o którą pytasz, to hoja obscura. Rośnie ona u mnie w ziemi, jest jedyną hoją, która całe lato spędza na tarasie razem z sukulentami. Próbowałam w zeszłym roku kilka hoi trzymać na zewnątrz, jednak w bezpośrednim słońcu było im za gorąco - wszystkie poza obscurą zatrzymały wzrost i stały jak zaklęte. A ona rośnie na tarasie jak szalona. I jest wtedy cała bordowa ;) Rośnie zwisając - jak była młodo próbowałam prowadzić ją po drabince, był to jednak daremny trud. Moja chce wisieć i zdania nie zmieni.
Aneto - jeśli chodzi o róże, to one jakieś tam swoje nazwy mają, ale nie wiem czy ma to jakiekolwiek przełożenie na rzeczywistość. Raz jeden kupiłam kilka róż odmianowych za ciężkie pieniądze i niestety żadna nie przetrwała mi zimy. Nie twierdzę,że sadzonki były złej jakości - raczej to błędy młodego ogrodnika. Niemniej jednak zawiedziona bardzo kupiłam kilka róż przez all w cenie wahającej się około 5 PLN (w tej samej szkółce, w której kupiłam większość moich krzewów owocowych). Róże przetrwały już dwie zimy, nie przemarzają do ziemi, niektóre porosły już w całkiem spore krzaczki, kolory się zgadzały. A ponieważ ja również kocham róże, w tym roku dokupiłam u tego samego sprzedawcy 15 szt

Są między nimi Lavaglut, Casanova, Graham Thomas. Nie są to zapewne jakieś super odminy, ale mnie i tak bardzo cieszą. Mam wzdłuż chodnika rabatę z liliowcami, ale porosły one już w wielkie kępy, liście ciągle "włażą" mi na chodnik i mnie denerwują. Liliowce zatem idą w inne miejsce, a wzdłuż chodnika będą róże. Ach - i jeszcze kilka kupiłam w zeszłym roku na forum - też radzą sobie bardzo dobrze. Mam nadzieję w tym roku mieć naprawdę duuużo kwiatów róż.
Kilka zdjęć moich roślin:
Zaczął rosnąć mój mały ficus triangularis variegata (troszkę zakurzony

-dopiero na zdjęciu zauważyłam

):
Szaleje hoja wee-bella - nie dość ,ze pięknie rośnie to jeszcze praktycznie na każdym pędzie produkuje pędziki kwiatowe:
Retusa - przeniosłam ją niedawno z hydro do ziemi, na razie wygląda,że jej się podoba:
Gracilis zdecydowanie czuje wiosnę:
