Rośliny vizi
Re: Rośliny vizi
Uuu, ślicznotka.
Niech rośnie na potęgę, zdrowo i żywiołowo.
A jak ono sie zwie? Kiedyś chyba podobne licytowałam, ale chętnych było więcej i nie wydoliłam.
Również lubię Kalanchoe i kilka posiadam. A to mi przypomina, że powinnam zrobić przegląd sukulentom, które mi zimują na klatce schodowej. 
-
vizi
- 200p

- Posty: 254
- Od: 11 lis 2011, o 17:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Rośliny vizi
To jest kalanchoe thyrsiflora variegata. Ja je trafiłam na alllll tylko raz i jak powiedziałam - miałam chwilę słabości 
Pozdrawiam Agata
Moje rośliny
Moje rośliny
- Anetta
- 1000p

- Posty: 4142
- Od: 17 sie 2009, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rypin kuj-pomorskie
Re: Rośliny vizi
Może razem żeście licytowały to kalanchoe
, swoją drogą rzeczywiście piękne.
Och róże to moje ulubione rośliny ogrodowe
zdradź choć parę nazw
Och róże to moje ulubione rośliny ogrodowe
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Rośliny vizi
Jak milo, że Wrocilas na forum ;)
Te Twoje hoje zawsze mnie zachwycają
Jest zdjęcie hoi Sunrise. Jak ją Uprawiasz? W ziemi czy w kamykach? Zwisa czy jednak drabinki?
Śliczne są hoje nerwuski i wielkolistne - u Ciebie wyśmienicie się mają
Te Twoje hoje zawsze mnie zachwycają
Jest zdjęcie hoi Sunrise. Jak ją Uprawiasz? W ziemi czy w kamykach? Zwisa czy jednak drabinki?
Śliczne są hoje nerwuski i wielkolistne - u Ciebie wyśmienicie się mają
-
nieulozona-tak
- 500p

- Posty: 828
- Od: 3 gru 2014, o 11:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Rośliny vizi
Hoje dorodne. uwielbiam te ich różnorodne, ciapate liście. I u Ciebie można takie pooglądać 
Re: Rośliny vizi
Piękne, kalanchoe wyjątkowej urody.
A pelargonie świetnie się prezentują - super zimę przetrwały.
A pelargonie świetnie się prezentują - super zimę przetrwały.
-
vizi
- 200p

- Posty: 254
- Od: 11 lis 2011, o 17:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Rośliny vizi
Patrycjo, Kasiu - dziękuję bardzo.
Justyno - hoja o którą pytasz, to hoja obscura. Rośnie ona u mnie w ziemi, jest jedyną hoją, która całe lato spędza na tarasie razem z sukulentami. Próbowałam w zeszłym roku kilka hoi trzymać na zewnątrz, jednak w bezpośrednim słońcu było im za gorąco - wszystkie poza obscurą zatrzymały wzrost i stały jak zaklęte. A ona rośnie na tarasie jak szalona. I jest wtedy cała bordowa ;) Rośnie zwisając - jak była młodo próbowałam prowadzić ją po drabince, był to jednak daremny trud. Moja chce wisieć i zdania nie zmieni.
Aneto - jeśli chodzi o róże, to one jakieś tam swoje nazwy mają, ale nie wiem czy ma to jakiekolwiek przełożenie na rzeczywistość. Raz jeden kupiłam kilka róż odmianowych za ciężkie pieniądze i niestety żadna nie przetrwała mi zimy. Nie twierdzę,że sadzonki były złej jakości - raczej to błędy młodego ogrodnika. Niemniej jednak zawiedziona bardzo kupiłam kilka róż przez all w cenie wahającej się około 5 PLN (w tej samej szkółce, w której kupiłam większość moich krzewów owocowych). Róże przetrwały już dwie zimy, nie przemarzają do ziemi, niektóre porosły już w całkiem spore krzaczki, kolory się zgadzały. A ponieważ ja również kocham róże, w tym roku dokupiłam u tego samego sprzedawcy 15 szt
Są między nimi Lavaglut, Casanova, Graham Thomas. Nie są to zapewne jakieś super odminy, ale mnie i tak bardzo cieszą. Mam wzdłuż chodnika rabatę z liliowcami, ale porosły one już w wielkie kępy, liście ciągle "włażą" mi na chodnik i mnie denerwują. Liliowce zatem idą w inne miejsce, a wzdłuż chodnika będą róże. Ach - i jeszcze kilka kupiłam w zeszłym roku na forum - też radzą sobie bardzo dobrze. Mam nadzieję w tym roku mieć naprawdę duuużo kwiatów róż.
Kilka zdjęć moich roślin:
Zaczął rosnąć mój mały ficus triangularis variegata (troszkę zakurzony
-dopiero na zdjęciu zauważyłam
):

Szaleje hoja wee-bella - nie dość ,ze pięknie rośnie to jeszcze praktycznie na każdym pędzie produkuje pędziki kwiatowe:


Retusa - przeniosłam ją niedawno z hydro do ziemi, na razie wygląda,że jej się podoba:

Gracilis zdecydowanie czuje wiosnę:


Justyno - hoja o którą pytasz, to hoja obscura. Rośnie ona u mnie w ziemi, jest jedyną hoją, która całe lato spędza na tarasie razem z sukulentami. Próbowałam w zeszłym roku kilka hoi trzymać na zewnątrz, jednak w bezpośrednim słońcu było im za gorąco - wszystkie poza obscurą zatrzymały wzrost i stały jak zaklęte. A ona rośnie na tarasie jak szalona. I jest wtedy cała bordowa ;) Rośnie zwisając - jak była młodo próbowałam prowadzić ją po drabince, był to jednak daremny trud. Moja chce wisieć i zdania nie zmieni.
Aneto - jeśli chodzi o róże, to one jakieś tam swoje nazwy mają, ale nie wiem czy ma to jakiekolwiek przełożenie na rzeczywistość. Raz jeden kupiłam kilka róż odmianowych za ciężkie pieniądze i niestety żadna nie przetrwała mi zimy. Nie twierdzę,że sadzonki były złej jakości - raczej to błędy młodego ogrodnika. Niemniej jednak zawiedziona bardzo kupiłam kilka róż przez all w cenie wahającej się około 5 PLN (w tej samej szkółce, w której kupiłam większość moich krzewów owocowych). Róże przetrwały już dwie zimy, nie przemarzają do ziemi, niektóre porosły już w całkiem spore krzaczki, kolory się zgadzały. A ponieważ ja również kocham róże, w tym roku dokupiłam u tego samego sprzedawcy 15 szt
Kilka zdjęć moich roślin:
Zaczął rosnąć mój mały ficus triangularis variegata (troszkę zakurzony

Szaleje hoja wee-bella - nie dość ,ze pięknie rośnie to jeszcze praktycznie na każdym pędzie produkuje pędziki kwiatowe:


Retusa - przeniosłam ją niedawno z hydro do ziemi, na razie wygląda,że jej się podoba:

Gracilis zdecydowanie czuje wiosnę:

Pozdrawiam Agata
Moje rośliny
Moje rośliny
- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Rośliny vizi
Agatko fikusik boski
Też mam malutką szczepkę takiego i zimę przewegetował - nie padł ale też nie rósł.
Powiedz mi jak się nim opiekujesz? Jaka ma ziemię i jak często podlewasz?
Też mam malutką szczepkę takiego i zimę przewegetował - nie padł ale też nie rósł.
Powiedz mi jak się nim opiekujesz? Jaka ma ziemię i jak często podlewasz?
-
wisnia897
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Rośliny vizi
Życzę powodzenia z różami, na pewno Twoje życzenie się spełni i obsypią się kwiatami. Hoje i fikus pierwsza klasa 
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Rośliny vizi
Sadzonki z niej pobrane i rozdane kwitną. Martwimy się o te całe umierające pędy. Więdną jeden po drugim.


Poradź coś Agatko.
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
-
vizi
- 200p

- Posty: 254
- Od: 11 lis 2011, o 17:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Rośliny vizi
Tosiu - ja się na hojach za bardzo nie znam
ale co mogę to pomogę. Aby zakwitła hoja potrzebuje naprawdę dużo światła, moim zdaniem za firanką na kwiaty nie ma szans. Trzeba przestawić ją na drugą stronę firanki (ale z tego co widzę chyba się nie zmieści na parapecie), albo zdjąć firankę
Moja hoja carnosa najlepiej kwitnie stojąc przy wschodnim oknie, właściwie przez kilka godzin dziennie pada na nią pełne słońce.
Większy problem jest z zamierającymi pędami, i tu nie wiem co poradzić. Niestety sama mam problem z moimi carnosami - mam dwie jedną bardzo dużą, drugą mniejszą i tej zimy straciły mnóstwo liści. Jedna z nich chyba niestety nie przeżyje tej zimy. I nie wiem naprawdę dlaczego tak się dzieje - nie są zalane, ani przesuszone, zimują dokładnie tak jak w poprzednich latach. Niestety tu nie umiem pomóc. A czy Twoja wypuszcza nowe liście? Jedna z moich właśnie zaczęła dość intensywnie rosnąć pomimo tego zrzucania liści, druga nic nie wypuszcza i naprawdę nie wygląda to dobrze.
Większy problem jest z zamierającymi pędami, i tu nie wiem co poradzić. Niestety sama mam problem z moimi carnosami - mam dwie jedną bardzo dużą, drugą mniejszą i tej zimy straciły mnóstwo liści. Jedna z nich chyba niestety nie przeżyje tej zimy. I nie wiem naprawdę dlaczego tak się dzieje - nie są zalane, ani przesuszone, zimują dokładnie tak jak w poprzednich latach. Niestety tu nie umiem pomóc. A czy Twoja wypuszcza nowe liście? Jedna z moich właśnie zaczęła dość intensywnie rosnąć pomimo tego zrzucania liści, druga nic nie wypuszcza i naprawdę nie wygląda to dobrze.
Pozdrawiam Agata
Moje rośliny
Moje rośliny
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Rośliny vizi
Dziękuję Agatko. Postawię ją w oknie w samym rogu. Zobaczymy.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Rośliny vizi
Witam, trafiłam tak z przypadku, przeglądając forum i bardzo mi się tu podoba - masz piękną kolekcję roślin i umiesz je pokazywać
z przyjemnością zostanę na dłużej 
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Re: Rośliny vizi
Ale hoje wspaniale zapączkowane:)
ficus triangularis variegata cudne ma listki
ficus triangularis variegata cudne ma listki

