Moje spełnione marzenie - początki

[plocczanka]

Śliczne doniczki.
Robią niesamowite wrażenie.
Muszę poczytać na ten temat, ale jeśli popróbuję wykonawstwa, to już w następną zimę. Teraz bardziej podniecają mnie wschodzące roślinki.

[elusia723]

Elu, andzia458, Lucynko - bardzo dziękuję - faktycznie papierowa wiklina zajmuje dość sporo czasu więc najlepiej przeznaczyć na nią długie , jesienne i zimowe wieczory - bo wiosna i lato to już czas na ogród - aczkolwiek moim marzeniem jest to - żeby kiedyś pewnego pięknego dnia - po zakończeniu prac remontowych na działce - usiąść wygodnie na tarasie, i rozłożyć swój warsztat papierniczy , i na łonie natury, słuchając odgłosów ptaków - tworzyć różne piękne rzeczy . Hmmm ile ja bym dała żeby być już na emeryturze .
A co do wysiewów domowych to pokazały mi się z 5 nasion pelargonii - tylko 3

Kupiłam na próbę pelargonie - ale widzę że będę musiała jeszcze dokupić . Jejku jak te młode siewki cieszą - znacznie bardziej niż gotowe sadzonki - chyba zacznę z tej radości kolejne wysiewać

[justysia138]

Takie małe siewki a tak cieszą. Także siałam pelargonie i wzeszło mi 100% czyli 9. Mam nadzieję że wszystkie zamienią się w dorodne sadzonki tym bardziej że pelargonie siałam pierwszy raz.
Podziwiam własnoręczne wykonane przedmioty są piękne.

[aneczka1979]

Elu jaka zdolna z Ciebie osóbka. Prawdziwe cuda potrafisz wyczarować.

Kochana najpierw musisz mi powiedzieć ile wysokości ma ten pień? 3-4 metry?

Polecam Ci Betty Corning. Kwitnie już od czerwca i dodatkowo pachnie.
Emilia Plater też kwitnie od czerwca. Lubi się ona ogałacać od dołu, dlatego można by posadzić obok jakiś niższy powojnik np Dark Eyes lub Justę.
Etoile Violette to "przefantastyczny" powojnik i polecam go z czystym sumieniem.
Madame Julia Correvon to kolejny niezniszczalny clematis. Taki sam kształt kwiatów ma równie niezawodny Prince Charles i White Prince Charles. Można by było posadzić razem i mieć fajny efekt kolorystyczny.
A Polish Spirit chyba nawet nie muszę reklamować, prawda?
Solina -kolejna, na punkcie której, mam powojnikowego "fijoła". Tak samo mam z Venosą Violaceą. Uwielbiam ją!
Jackmanii mimo iż należy do grupy wielkokwiatowych (na szczęście późno kwitnących ) to też jest niekłopotliwy. Tak samo Hagley Hybrid (ale ten akurat musi mieć troszkę cienia i rośnie do 3 metrów).
Wszystkie wymienione przeze mnie powyżej powojniki dają wiele radości i naprawdę mało, jeśli nawet nie wcale, smutków. Kwitną od czerwca.

Można by też pomyśleć o pachnących powojnikach:
Sweet Summer Love pachnący wanilią.
Rubromarginata pachnie marcepanem.
Oba jednak kwitną od lipca i mają drobniutkie kwiatuszki ale za to całą masę! Mam je i są super!

Wymieniłam tyle, bo nawet nie wiem jaka kolorystyka by Ciebie interesowała. Obejrzyj je sobie wszystkie u "wujaszka Gugla".
Moim zdaniem musisz posadzić dwie sztuki przy tym drzewie. I tylko od Ciebie zależy czy będą takie same czy może różne, by powstał jakiś ładny duecik.

[Ela_2015]

ELUCHNA Twoje marzenia są do spełnienia zanim się obejrzysz to będziesz siedziała
i słuchała śpiewów ptaków.Wiem coś o tym moje 2 pierwsze działki były ugorem a po 3 latach były działkami.
Teraz mam 3 i ostatnią chyba że coś by się zmieniło ale nie z mojej strony.

[Ola2310]

Ale ci Anusia piękną listę powojnikową wypisała. Same cudeńka a pieniek jeden...
Oj cieszą takie sieweczki własnymi ręcami posiane.... oj cieszą.

[elusia723]

Justynko - dziękuję za miłe słowa - ja sieję i sieję i już nie mam gdzie stawiać , a torebek nie ubywa z nasionami bo każde moje wyjście czyt. po zakupy - kończy się przyniesieniem kolejnej pięknej zdobyczy niby tak wyszukanej - dziś w końcu po 3 dniach siedzenia w domu z powodu choroby - wyszłam niby na moment z córka i przyniosłam oprócz produktów spożywczych - nasiona ostnicy , i już są wysiane
Aneczko to w jaki sposób mi opisałaś swoje propozycje to oniemiałam , po pierwsze jestem pełna podziwu odnośnie wiedzy w tym temacie, po drugie jak zaczęłam oglądać wszystkie polecane gatunki to , ponieważ mam jeden wielki mętlik w głowie - PODOBAJĄ MI SIĘ WSZYSTKIE , ale ale muszę to sobie i wybrałam wstępnie Solinę , Venosę Violacea , i Hagley Hybrid. Posadzę na pewno 2 ale jeśli kupię więcej i jeszcze coś wybiorę z Twojej listy to na pewno znajdę miejsce na nie. Oglądałam je wszystkie w szkółce Clematisów - brałam pod uwagę sposób cięcia - bo to chyba jest ważne jeśli będą rosły razem - żeby móc prawidłowo je pielęgnować - obejrzałam nawet film instruktażowy - pewnie nie po raz ostatni - i będę dalej myśleć. Stworzę piękny duet - bardzo dziękuję
Elu - wiem, wiem że tak kiedyś będzie - tylko kiedy - ja tak strasznie chcę mieć już , teraz, zaraz - a wiem że to nie jest dobre - bo pochopne decyzje są potem wynikiem wielu błędów i przesadzania roślinek - np w zeszłym roku - tak tworzyłam, tak zmieniałam i przenosiłam żurawki - ze w końcu tego nie wytrzymały , co prawda miejsce które im wybierałam było za bardzo nasłonecznione a do tego te upały dodatkowo dały się we znaki - więc w tym roku tłumaczę sobie - spokojnie, powoli
Olu - to prawda wiesz co ja teraz mam w głowie , już noc mam z głowy - dzisiaj będę sniła tylko powojniki , tylko czy mój M to wytrzyma - no i ten pieniek - tylko jeden

[aneczka1979]

Elusiu je wszystkie tnie się mocno. W pierwszym roku na wysokości 30 cm. W drugim na 40 a w trzecim i kolejnych na 50cm. Sadź wszystkie a oczarują Cie tak jak mnie. I na dodatek ominie Cię "uwiądowa" depresja i zniechęcenie.

[Reniak]

Witam serdecznie widzę że czeka Cię dużo pracy, ale ile przyjemności, ten dreszcz emocji ze już by się chciało żeby wszystko rosło, kwitlo
Pytałaś o nawozy, obornik suszony jest w normalnej sprzedaży, a jest lepszy bo nie przenawozisz i nie zasolisz gleby.
Jeśli mogę radzić w sprawie pnia, to ja bym to wycieła całkowicie, po pierwsze to nie jest martwy pień, więc przy takim obcięciu puści kilkadziesiąt wilków, poza tym jak każda śliwa ma pełno kolcy. Po drugie nawet jeśli bedziecie je regularnie obcinac i posadzisz pod drzewem powojnik( a trudno będzie przez korzenie) to drzewo będzie pobierało wodę i składniki odżywcze przeznaczone dla powojnika, i przy wysokich temperaturach konieczne podlewanie bardzo częste. Posadziłabym w to miejsce inne drzewko owocowe. Albo hortensje bukietową, czy magnolie czy inny piękny krzew czy różę. I jeśli mogę radzić to dalie i kanny lepiej kupować karpy, zostaje więcej miejsca na sianie innych roslinek. Będę Ci kibicowała , wszyscy kiedyś zaczynaliśmy, Twój ogród na pewno będzie cudowny, Ania podała Ci naprawdę super powojniki. A sadzenie hortensji tez zaczynaj od bukietowych bo są bezproblemowe, nie trzeba ich okrywac.

[aneczka1979]

Kochana Reniu czy widzisz jak wielu forumowiczów ma posadzone clematisy przy pniach drzew, czy żywych czy martwych? Widzisz jak dobrze one się mają?
Ja zostawiłabym pień. A co do reszty porad to oczywiście nie sposób się z Tobą nie zgodzić.

[Reniak]

Ja po prostu przeżyłam to z moją śliwą , a posadzilam znacznie mniej wymagającym niż clematis, kielisznikiem błyszczącym,dlatego ja bym wycięła, ale Ela zrobi co będzie chciała
Kiedy ja sadzilam to nie wiedziałam że takie forum istnieje, choć pewnie i tak nie uniknęłabym błędów, czasami trzeba się samemu przekonać .

-- So 06 lut 2016 23:33 --

Powinnam dodać że duże ma znaczenie gleba, jak nie najwieksze.

[elusia723]

Aneczko - jeszcze raz bardzo dziękuję za wszelkie porady, dziś ponownie obejrzałam listę powojników razem z córką i nie mogę się na nie napatrzeć , są cudowne. Ponieważ już parę drzew na działce musieliśmy wykarczować - więc to postanowiliśmy pozostawić bo jest największe a nie jest tak łatwo to zrobić - może i faktycznie będzie pobierać cenne soki z ziemi - ale w momencie sadzenia powojników tak pomyślałam, że na tyle ile będę mogła i dam radę to usunę korzenie śliwki żeby dół pod powojnikiem zrobić jak najbardziej czysty - w pewnym stopniu ,,zmniejszę możliwości pnia,, - a ponieważ będę musiała to robić sama - zdrowie męża nie pozwala mi na pomoc przy takich pracach - to dlatego też pień zostawiamy. Postaram się dokarmiać moje powojniki i kochać je bardzo mocno aby były szczęśliwe i pięknie rosły. Tak jak pisałam wcześniej w owej listy wspólnie z córką stwierdziłyśmy że wybierzemy jeszcze kilka i posadzimy przy domku - bo są tego warte . Dziękuję Aniu
Witaj Reniak - dziękuję za sugestie i rady - zresztą za każde każdemu dziękuję , pewnie że skoro zaczynam przygodę jeszcze dużo muszę się nauczyć a uczy się najlepiej na błędach, co do obornika - muszę zakupić taki w markecie - jeszcze się nie rozglądałam za nim - wiem że w zeszłym roku szukałam w Lidlu - wióry rogowe - które podobno są też rewelacyjne - ale w zeszłym roku nie było i jak kojarzę to ktoś pisał że co dwa lata pojawiają się więc w tym roku powinny być na 100 %.

[aneczka1979]

Elusiu w moim Lidlu wióry rogowe, bądź mączka rogowa (tak naprawdę to to samo) jest co roku.
Granulowany obornik kupuję w Ciastoramie bądź Leroy.

[andzia458]

Ja z wątku aneczki1979 też dowiedziałam się o właściwościach wiór rogowych Patrzyłam wczoraj w Lidlu ale nie było ich jeszcze- ciekawe, czy uda mi się je upolować?

[Ola2310]

Dziewczyny umówmy się że jak ktoś trafi w swoim Lidlu na wióry rogowe , da cynk...