Elu jaka zdolna z Ciebie osóbka.

Prawdziwe cuda potrafisz wyczarować.
Kochana najpierw musisz mi powiedzieć ile wysokości ma ten pień? 3-4 metry?
Polecam Ci
Betty Corning. Kwitnie już od czerwca i dodatkowo pachnie.
Emilia Plater też kwitnie od czerwca. Lubi się ona ogałacać od dołu, dlatego można by posadzić obok jakiś niższy powojnik np
Dark Eyes lub
Justę.
Etoile Violette to "przefantastyczny" powojnik i polecam go z czystym sumieniem.
Madame Julia Correvon to kolejny niezniszczalny clematis. Taki sam kształt kwiatów ma równie niezawodny
Prince Charles i
White Prince Charles. Można by było posadzić razem i mieć fajny efekt kolorystyczny.
A
Polish Spirit chyba nawet nie muszę reklamować, prawda?
Solina -kolejna, na punkcie której, mam powojnikowego "fijoła". Tak samo mam z
Venosą Violaceą. Uwielbiam ją!
Jackmanii mimo iż należy do grupy wielkokwiatowych (na szczęście późno kwitnących

) to też jest niekłopotliwy. Tak samo
Hagley Hybrid (ale ten akurat musi mieć troszkę cienia i rośnie do 3 metrów).
Wszystkie wymienione przeze mnie powyżej powojniki dają wiele radości i naprawdę mało, jeśli nawet nie wcale, smutków. Kwitną od czerwca.
Można by też pomyśleć o pachnących powojnikach:
Sweet Summer Love pachnący wanilią.
Rubromarginata pachnie marcepanem.

Oba jednak kwitną od lipca i mają drobniutkie kwiatuszki ale za to całą masę! Mam je i są super!
Wymieniłam tyle, bo nawet nie wiem jaka kolorystyka by Ciebie interesowała. Obejrzyj je sobie wszystkie u "wujaszka Gugla".
Moim zdaniem musisz posadzić dwie sztuki przy tym drzewie. I tylko od Ciebie zależy czy będą takie same czy może różne, by powstał jakiś ładny duecik.
