Moje spełnione marzenie... tu.ja cz.1

[tu.ja]

Dzięki wszystkim za odwiedziny i "jabłkowe" przepisy. Kilka dni mnie nie było, bo pojechaliśmy do mojej Mamy. Swoją nieobecność wynagrodzę Wam zdjęciami. Natrzaskałam ich całe setki. Muszę tylko je przerzucić na kompa i uporządkować.

[agnieszka72]

No co ja czytam trzeba było na kwkę wpaść,altane zobaczył na żywo

[tu.ja]

Niestety 3-4 dni to niewiele, szczególnie jak rzadko się jeździ. Za zaproszenie dziękuję - może kiedyś uda mi się skorzystać.
A teraz kilka zdjęć mojego rodzinnego miasta:

[tu.ja]

Zainspirowana parkingiem pokazanym przez Hanię mam coś podobnego. Coś specjalnego dla wszystkich ogrodomaniaków i estetów:

[agape]

Izo, a ten zalew to jest co- rzeka? Przypomniał mi Toruń, też miasto za rzeką...

[Aska]

Witam z kawą


Ładne!

[tu.ja]

Asiu - dzięki za odwiedziny i kawkę, którą wręcz uwielbiam. Jest dobra o każdej porze dnia i nocy.

Aga - nie dziwię się,że mieszkając w Toruniu każda woda kojarzy Ci się z rzeką. W tym przypadku to jest jezioro. Dosyć duże jak na miejskie warunki i leży w samym mieście. Wiele moich wspomnień jest z nim związanych. Latem mieszkańcy korzystają z kąpielisk, a zimą ( kiedyś to były zimy...) służy jako lodowisko. Jest siedliskiem dla wielu ptaków wodnych - zimą dokarmianych przez mieszkańców ( szczególnie dla najmłodszych to duża frajda), a także miejscem spacerów i innych sportów. Dookoła jeziora jest promenada. Taki spacer to trochę ponad 6 km.
Proszę ubrać odpowiednie obuwie, bo zapraszam Was na taki spacer.

[tu.ja]

Spaceru ciąg dalszy:




I na koniec mój szalony psiak,który uwielbia wodę i uznał,że listopad to też dobry czas na kąpiele w jeziorze. Wcześniej bywał tam tylko latem...

[HalinaK]

Witaj Izo, dziękuje za piękne fotki i serdecznie pozdrawiam

[agape]

Ale fajne miejsce! I to w mieście! I tak mało ludzi! Aż się wierzyć nie chce! Jeśli tam było Twoje dzieciństwo, to musiało bć fajnie! Nie dziwię się, że chciałaś mieć swój kawałek ziemi! A ta woda, rzeczywiście wyglądała jak rzeka.Mnie i tak każda woda kojarzy się z morzem ;)
Jak widzę kaczki, to też mi się przypomina dzieciństwo. Karmienie kaczek jesienią to był stały punkt programu. (A wcześniej tłuczenie wałkiem w woreczku resztek chleba na podłodze na okruszki).
Psiak nie dziwię się, że się kąpie, bo jest ciepło. Słyszałam, że ponoć zima ma być bardzo ciepła w tym roku.Że w ogóle ma nie być mrozów, ani śniegu. .....

[Aska]

Izuniu - powiem po prostu: dzięki za piękny spacer

[Elizabetka]

Elbląg .....toż to po drugiej stronie Polski.
Iza dotarłam do Ciebie.
Pięknie sobie mieszkasz i masz fajną działkę a jak zagospodarowaną ....po prostu super.
Accidantera śliczna i wszystkie pozostałe anemony i zawilce przecudne łącznie z "barbiowymi ogrodniczkami".
Gratuluję pracowitości. Odwaliłaś kawał dobrej roboty.
Ciekawe co z basenem? Co postanowiłaś?

Zakupy zrobiłaś świetne z pewnością na wiosnę zaprocentują. Jabłuszka w piwnicy już pochowane.
też tylko grabienie liści zostało i czekanie do wiosny.

Serdecznie pozdrawiam.

[agnieszka72]

Tak myślę i myślę i nie wiem co to za miasto.
Drawsko?Kamień Pomorski?
No napisz bo spać nie będę mogła .

[kubanki]

Witaj,
Bardzo ładne widoki nam zaserwowałaś na spacerku, za co dziękuję. Codzień by się taki 6cio kilometrowy spacerek przydał dla zdrowia.
Parking faktycznie ciekawy, ładne okazy iglaków i te trawy też super. Miłe, że i takie miejsca mogą wyglądać przyjemnie, oby wciąż więcej takiego podejścia do tematu.
Teraz jak jeżdżę po mieście to oglądam wszystko co zielone i co mogłoby być zielone i czasem się dziwię, że przy domach jest kawałeczek trawniczka, a totalnie zaniedbany. Wystarczyłoby dosłownie dzień roboty i byłoby to śliczne miejsce, dające radość i mieszkańcom domu i przechodniom. Z drugiej strony wiele jest przepięknych i zadbanych ogródków, gdzie człowiek zwalnia, żeby się napatrzeć.

[Elizabetka]

Teraz jak jeżdżę po mieście to oglądam wszystko co zielone i co mogłoby być zielone i czasem się dziwię, że przy domach jest kawałeczek trawniczka, a totalnie zaniedbany. Wystarczyłoby dosłownie dzień roboty i byłoby to śliczne miejsce, dające radość i mieszkańcom domu i przechodniom. Z drugiej strony wiele jest przepięknych i zadbanych ogródków, gdzie człowiek zwalnia, żeby się napatrzeć.

Aniu ja mam tak samo.....dobrze, że nie kieruję bo bym w rowie wylądowała.