Dogrzało Wam dziś słoneczko? Mnie i owszem
Marysiu
Ja mogę z Wami rozmawiać tylko wieczorem. Berbeć teraz już nie chce spać w ciągu dnia a komputera odpalić przy nim nie mogę. Jest nim bardzo zainteresowany i klupie we wszystkie klawisze.
Sadziłaś dziś te liliowce? Mam nadzieję, że jednak nie. A z tego, co czytałam u Ciebie- oczy musisz oszczędzać
Jeśli masz gdzie to zadołuj doniczki żeby dłużej wilgoć trzymały.
Miłego rodzinnego i chłodu wieczorową porą życzę
Witku
Masz rację- odpadłam wczoraj koło 23:00. Jestem typowym nocnym markiem- mogę siedzieć do rana ale w zamian muszę nieco dłużej pospać. Niestety od ponad trzech lat nie jest mi dane takie spanie

A od trzech miesięcy wstaję o bardzo wczesnej (jak dla mnie) godzinie i teraz trudno mi dotrwać do północy.
Opcja kocyk nie wypaliła- nie zdążyłam

a na switfocię raczej się nie zdecyduję. Ja z tych wstydliwych i niefotogenicznych hi, hi
Pytałeś o moje nałogi- FO, sianie, plewienie, kawa i
Astry i Pikuś

a winogrona wyglądają smakowicie. Jak prowadzisz winorośl?
Ja mam jeden młody winogronek (3 rok od nasionka)i myślałam, że siatka ogrodzeniowa wystarczy ale w tym roku ma bardzo duży przyrost i obawiam się, że niebawem będzie musiał zmienić miejscówkę. Ale nie wiem jak poprowadzić. Owoców jeszcze nie było ale liczę, że w przyszłym sezonie coś już się pojawi.
Piec do mnożarki jest ekstra- sam robiłeś?
Ze względu na temperaturę łaziłam po ogrodzie w istnie ślimaczym tempie. Chyba mam jeżynę. Wyrosło tuż za ogrodzeniem coś takiego bardzo długaśniego, podobne do maliny i ma kolce- mało ale ma. Jeśli to jakiś dzikusek to będę o niego dbać
Beatko Droga kamienista jest po prostu przepiękna. Właśnie pomyślałam, że mogłabym podobną zrobić z mojego wapienia, którego mam spore ilości ze starego domu. Tylko kompletnie nie wiem jak to się robi.
Ech... chciałabym mieć już możliwość zrobienia czegoś na stałe u siebie. A tak? Wszystko tymczasowo, co róż nowe pomysły a remont domu jak stanął w miejscu, tak stoi.
Ostatnio chodzi mi po głowie domek holenderski na kołach, żeby móc chociaż weekendy spędzać na wsi
Najlepiej zamówić buldożer i zrównać wszystko z ziemią. A potem posadzić pomidory
A jak Twój dziki ogórek smakuje? Ja zapomniałam wysiać i zostawiam na następny sezon.
I czekam na relacje pomidorowo- paprykowo-warzywno- roślinne
Kosztowałaś kolejnych odmian?