Storczyki jogi
- MariaTeresa
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2146
 - Od: 1 lut 2008, o 02:43
 - Lokalizacja: małopolska
 
dobrze byłoby wyciągnąc delikatnie korzenie z doniczki i oddzielić od podłoża, zobaczymy w jakim są stanie wewnątrz,
jeśli ok. to tylko wymienić podłoże
			
			
									
						
							jeśli ok. to tylko wymienić podłoże
Pozdrawiam ciepło   
Ulubieńcy MariiTeresy
			
						Ulubieńcy MariiTeresy
Ratunku. Dzisiaj wyciągnęłam mojego storczyka i stan korzeni na moje oko jest opłakany, nawet nie zdawałam sobie sprawy, że mogą tak wyglądać. Czy ktoś fachowym okiem może zerknąć i podpowiedzieć coś? Będę dozgonnie wdzięczna. Mam go dopiero od 10 października (dostałam na urodziny) i bardzo chciałabym go uratować. Wstawiam parę zdjęć korzeni. 
 
 
			
			
									
						
										
						
 
 
- 
				Lana
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1238
 - Od: 29 lis 2007, o 13:52
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: opolskie
 
Joga w korzonkach nie widzę aż tak wielkiej tragedi. Proponuję wyciąć to co jest zagniwające, miękkie lub juz puste w środku. Mają pozostać same zdrowe, twarde w środku korzonki. Na moje oko za dużo do wycięcia tam nie będzie. Ranki zasypać sproszkowanym węglem drzewnym, można opryskać jakimś srodkiem grzybobujczym i zostawić do obeschnięcia. Następnie wsadzić w świeże lekko wilgotne podłoże i nie podlewać przez około 10-14 dni, zapewniając jednocześnie wilgotność roślince (zalany keramzyt, ustawione obok miseczki z wodą itp., uwaga roślina nie może stać bezpośrednio na mokrym keramzycie).
			
			
									
						
										
						Joga nawet nie waż się ich wycinac. One są zdrowe!!!! A dlatego żółte bo nie mają styczności ze światłem (mogą być też różowawe albo białe).
Ja pierwszemu storczykowi wycięłam wszystkie żółte w środku, bo nigdzie nie mogłam znaleźć stosownej informacji o korzeniach w głębi doniczki. Dopiero po czasie zorientowałam się że moje "uzdrawianie" było szkodzeniem. Wycięłam wtedy 3/4 zdrowych korzeni. Całe szczęście storczyk przetrwał
Jak już coś - to nie wiem co to jest na ostatnim zdjęciu nad korzonkami ,a pod tym kawałkiem kory.
			
			
									
						
										
						Ja pierwszemu storczykowi wycięłam wszystkie żółte w środku, bo nigdzie nie mogłam znaleźć stosownej informacji o korzeniach w głębi doniczki. Dopiero po czasie zorientowałam się że moje "uzdrawianie" było szkodzeniem. Wycięłam wtedy 3/4 zdrowych korzeni. Całe szczęście storczyk przetrwał
Jak już coś - to nie wiem co to jest na ostatnim zdjęciu nad korzonkami ,a pod tym kawałkiem kory.
- MariaTeresa
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2146
 - Od: 1 lut 2008, o 02:43
 - Lokalizacja: małopolska
 
ochronnie możesz pomoczyć korzenie przez 15 minut w roztworze Topsin M (0,1%), żeby nie zaczęły gnić, nic nie obcinaj, po moczeniu przez dobę trzymaj na chusteczce hig. luzem i potem wsadź w lekko wilgotne podłoże składające się z większych kawałków kory itd. , chodzi o to żeby był dostęp powietrza do korzeni albo zrób dziury po bokach doniczki
(ja zrobiłam tak ze swoim urodzinowym na drugi dzień-lubię wiedzieć co jest w środku u falenopsisów, bo różności sie zdarzają, wyglądały korzenie jak u Twojego, nie stracił ani jednego pączka ani kwiatka mimo tego wszystkiego
  też jest urodzinowy)
			
			
									
						
							(ja zrobiłam tak ze swoim urodzinowym na drugi dzień-lubię wiedzieć co jest w środku u falenopsisów, bo różności sie zdarzają, wyglądały korzenie jak u Twojego, nie stracił ani jednego pączka ani kwiatka mimo tego wszystkiego
Pozdrawiam ciepło   
Ulubieńcy MariiTeresy
			
						Ulubieńcy MariiTeresy
Korzenie się suszą. Rzeczywiście wyglądają nieźle i pomysleć że rano (kiedy wygladały inaczej) obcięłabym 3/4, aż strach pomysleć. Jeszcze raz wszystkim dziękuję za rady i wsparcie. Wróciłam właśnie z Tesco i zgadnijcie co przytargałam? Nie umiałam się oprzeć, w promocji były phalaenopsisypo 19,90.  Co jeden to piękniejszy. Kupiłam białego bo miał piekne duże kwiat i jako jedyny w całym towarzystwie miał 2 pędy kwiatowe. Zastanawiam sie czy też nie wyciągnąć go z doniczki i sprawdzić korzenie zeby nie bylo "powtórki z rozrywki".
Oto mój nowy nabytek
 
 
 
			
			
									
						
										
						Oto mój nowy nabytek
 
 
 


 
		
