Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 4

[ewka36jj]

Jeżeli ktoś lubi, by jego ogród każdego roku się zmieniał, to jak mówi Ania, warto zainwestować w rośliny jednoroczne. Właśnie one pomogą nam zakryć przekwitłe np. tulipany. Ja mam nadzieję, że róże na tyle już się rozbujają, chociażby w liściach, że zaczną zakrywać przekwitające kwiatki. Ale jednoroczne na pewno powsadzam.

[dorotka350]

Ja, jak Dorota cebulowe upycham pomiędzy różne byliny, ale możesz posadzić bodziszki, orliki, przetaczniki, dzwonki, szałwię...U mnie w dużej ilości rosną też floksy wysokie, które zasłonią wszystkie mniejsze , brzydkie liście
PS. Ostróżki upolowałam i wykupiłyśmy z teściową wszystkie od jednego pana ...tylko, że nie znał kolorów, więc będą niespodzianki. Niestety nie w tak dobrej cenie jak u Ciebie, po 6 zł, ale w porównaniu do oferty OBI to i tak o połowę mniej.
W czwartek pojadę jeszcze raz, może znów coś kupię. Ostróżek mam już dużo, ale uwielbiam je i u mnie chyba im dobrze, bo rosną bez marudzenia. Poluję na błękitne, mam takie, ale chciałabym więcej, bo mają niesamowicie piękne kwiaty

[Rozana]

Ja właśnie będę zapychać dziury jednorocznymi.

[nifredil]

Obok tulipanów mam posadzone orliki, w niektórych miejscach ostróżki i naparstnice. Na drugiej rabacie mam zamiar wsadzić jarzmianki i jednoroczne lewkonie i heliotrop.. Ciężko się pozbyć dziur po przekwitłych tulipkach.. Niestety zawsze jakiś tam wolny plac zostaje. Mam nadzieję, że w tym roku róże zrobią swoje i urosną na tyle aby zasłonić brzydkie żółte liście .

[aneczka1979]

Dorciu święte słowa rzekłaś. No nic tylko dalej kupować cebule jesienią. W sumie to tylko to mnie tej jesieni pociąga.

Madziu "nie bój żaby" jeżówki wylezą.

Aniu i Ewo ja z jednorocznych to "ostrzę sobie zęby" na żeniszki, lobelie i szałwię jednoroczną o pięknych niebieskich kolbach. I smagliczki (mam nadzieję, że te się u mnie wysiały).

Marta zdrówka dla Córy. Mój Synuś też dziś do lekarza idzie.

Dorotko no właśnie! Bodziszki! Posadzę bodziszki! Czekam na ich dostawę po 20tym. dzwonki też mam w sporej ilości.
Teraz to zaczynam żałować,że tylko 6 tych ostróżkowych kęp wzięłam. Uwielbiam ostróżki za te niebieskości przede wszystkim!

Sabinko ja w zeszłym roku widziałam jak rozrosła mi się kocimiętka z dosłownie dwóch badylków, to wierzę teraz, że jest ona w stanie przykryć lisciory a potem dziury po tulipanach. Tymbardziej, że w tym roku moje kocimiety to już nie dwa badylki a kilka do kilkunastu. A orlików też mam sporo, to i one trafią tulipanom do towarzystwa.

[Rozana]

Zdrowiejcie. Tak wieje a ja mam jeszcze trochę do posadzenia.

[nifredil]

Oj kocimiętka potrafi zaszaleć. W ubiegłym roku posadziłam swoje marne siewki wszystkie w grupie- takie były biedne i już myślałam, że nic z nich nie będzie.. w tym roku wyszła spora, ba, ogromna kępka i już lada dzień będzie kwitła

[ilona2715]

Aniu i ja Ci życzę szybkiego powrotu do zdrowia, pięknie kwitną Ci hiacynty, a i za momencik tulipany dadzą spektakl, ostróżki po 4 złote to na prawdę super okazja, widzę, że parę ciekawostek kupiłaś, ale będzie się działo

[aneczka1979]

Tak Ilonko, po 4 złote i to jeszcze jakie piękne kępki.

Sabinko moja też ogromnie się powiększyła a na dodatek znalazłam dwie siewki i jeszcze dwie przypadkiem ukorzenione gałązki, których to ja nie przysypywałam i tak oto stałam się właścicielką małej kocimiętkowej plantacji.

Marta u mnie już się nie uginają drzewa za oknem. Cały dzień spokojnie. I słonecznie. Oj... moje tulipany i hiacynty pewnie tęsknią za mną...

[anym]

Aniu te hiacynty przy płotku niesamowite takie grubaśne zauważyłam, że najładniejsze są w pierwszym roku po posadzeniu a już w następnych nie koniecznie.
Cebulowe zasłoń jednorocznymi a w przyszłym roku posadź między byliny, ja staram się tak robić od zeszłego roku bo tez mam dużą rabatę tulipanową i rzeczywiście gdy zasychają liście nie wygląda to fajnie.
Zdrówka kochana

[cyma2704]

Aniu śledzę Cię w innych wątkach, to wiem. Tulipany mam posadzone w większości za innymi roślinami. Za kocimiętką, hostami, iglakami, rozplenicami miskantami, red baronem, obwódkami. Dosadzam też jednoroczne. Większość rusza na wysokość, jak tulipany przekwitną, niewiele suchych liści widać. Zdrowia.

[nyna76]

Zdrówka, w weekend ma być nieciekawie, więc działeczka raczej w obiektywie M.
Ukorzeniałaś jakieś swoje hortensje? Udało się coś? Ja mam korzonki na 2 sztoberkach uciętych pod blokiem...

[aneczka1979]

Nynuś już ponad połowa moich sztorebków poszła do hortensjowego nieba. I widzę, że kolejne pójdą za nimi. Tak naparwdę to może z pięć sztuk jakoś rokuje. Choć wcale nie liczyłam na więcej. Myślałam sobie, gdyby nawet ze dwie się udało... no i nadal jest szansa.

Soniu mam jeszcze luzem pałętające się siewki orlików, to i je upchnę przy tulipanach. Rozplenice już wykorzystałam w tym celu.

Aniu -anym, bo moje tłuściutkie hiacynty to własnie pierwszoroczniaczki. Też myślę, że za rok już takie wypasione nie będą. I tak całkiem już abstrahując, to mam nadzieję, że i ja za rok już nie będę.

[mewa]

Super wyglądają tulipany w takich kępach

[sweetdaisy]

Moje patyczki hortensjowe też niezbyt rokują Ale kilka jeszcze nie powiędło, może chociaż one przetrwają...