Nasze Najlepsze Przepisy - ZUPY PODAWANE NA GORĄCO I ZIMNO
- tulipanekkk
- 10p - Początkujący
- Posty: 17
- Od: 8 lis 2011, o 14:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Nasze Najlepsze Przepisy - ZUPY PODAWANE NA GORĄCO I ZIMNO
Takiego przepisu na krem brokułowy jeszcze nie znałam.
Zwykle korzystałam z tego http://czarownica-agata.blogspot.com/20 ... okuow.html
Ale twój też brzmi bardzo ciekawie. Jutro mam zamiar wypróbować!
Zwykle korzystałam z tego http://czarownica-agata.blogspot.com/20 ... okuow.html
Ale twój też brzmi bardzo ciekawie. Jutro mam zamiar wypróbować!
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7818
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Nasze Najlepsze Przepisy - ZUPY PODAWANE NA GORĄCO I ZIMNO
17. krupniczek - zachwycają się nim również ci,którzy na słowo krupnik dostają gęsiej skórki:)
Do mocno gotującej się, nieosolonej wody wrzucamy szyjkę z indyka (kawałek wg uznania). Ja daję na ok. 6l garnek zupy 1 mniejszą szyjkę lub pół większej i jeżeli nie ma na niej skóry, to dodatkowo pół skrzydła z indyka. Na dużym ogniu szybko doprowadzić do wrzenia i pogotować bez przykrycia parę min. Wyjąć z wody (wodę wylać). Pozbywamy się w ten sposób choć części wszechobecnej chemii (sterydów),niepożądanych szumów, zapachu, antybiotyków. Czasami krupnik gotuję na piersi z kurczaka, wówczas w podobny sposób obgotowuje pierś-krótko, ale na silnym ogniu.
Jeżeli zupę gotujemy na indyku, mięso wrzucamy do ciepłej, lekko osolonej wody i na średnim ogniu doprowadzamy do wrzenia. Wrzucamy pęczek nie pokrojonej włoszczyzny i obraną całą cebulę, trzy średnie "garści "czyt. łyżki stołowe kaszy jęczmiennej. Gotujemy.
Jeżeli gotujemy na piersi wówczas :obrany pęczek włoszczyzny zagotować w docelowym garnku-w całości (nie kroić)w osolonej lekko wodzie. Po zagotowaniu dodać kaszę. Po ok 20min wrzucić mięso-obgotowane wcześniej. Gotujemy 20min i wyjmujemy pierś-będą z niej pyszne kotleciki do drugiego dania. Zupę nadal gotujemy-ok 40min. Przestudzoną lekko pierś zawijamy ciasno w woreczek foliowy, aby dobrze się skleiła i nie rozpadała przy krojeniu. Chowamy do lodówki.
ważne:od momentu zagotowania zupa (każda) ma tylko"migać"tj.lekko się gotować-mają się pojawiać pojedyncze bąbelki. Zupa gotowana na większym gazie traci klarowność-delikatny,subtelny smak.
Obieramy ziemniaki i pokrojone w drobną kostkę wrzucamy do zupy.Wrzucamy listek laurowy,ziele ang.,kilka ziaren pieprzu. Szybko doprowadzamy do wrzenia i dalej na niewielkim ogniu gotujemy ok 10-15min. Lekko oprószamy pieprzem i posypujemy zieloną pietruszką.Odstawiamy z ognia i wrzucamy rosołek grzybowy(grzyby leśne)np.Knorra. Na 6l garnek wrzucam 3kostki. Warzywa wyjmuję, połowę ścieram na tarce jarzynowej i wrzucam do garnka. Zbyt duża ilość marchwi w zupie da zbyt słodki smak. Gotowanie zupy na mniejszej ilości warzyw nie pozwoli nam uzyskać odpowiednio mocnego wywaru.
Po ok 5min zabielam zupę słodką śmietanką.
Gotowe
Pyszotka:)
Smak zupy w dużym stopniu zależy od proporcji kaszy i ziemniaków ale,że wszystko wrzucam "na oko"więc trudno mi jest podać ilość(wg mnie pół na pół)Zupa ma być lekka,średnio gęsta.Nie zagęszczam jej mąką bo lubię lekkie bardziej rosołowe konsystencje.Poza tym gotująca się kasza da lekki kleik i ten w zupełności wystarczy.
Do mocno gotującej się, nieosolonej wody wrzucamy szyjkę z indyka (kawałek wg uznania). Ja daję na ok. 6l garnek zupy 1 mniejszą szyjkę lub pół większej i jeżeli nie ma na niej skóry, to dodatkowo pół skrzydła z indyka. Na dużym ogniu szybko doprowadzić do wrzenia i pogotować bez przykrycia parę min. Wyjąć z wody (wodę wylać). Pozbywamy się w ten sposób choć części wszechobecnej chemii (sterydów),niepożądanych szumów, zapachu, antybiotyków. Czasami krupnik gotuję na piersi z kurczaka, wówczas w podobny sposób obgotowuje pierś-krótko, ale na silnym ogniu.
Jeżeli zupę gotujemy na indyku, mięso wrzucamy do ciepłej, lekko osolonej wody i na średnim ogniu doprowadzamy do wrzenia. Wrzucamy pęczek nie pokrojonej włoszczyzny i obraną całą cebulę, trzy średnie "garści "czyt. łyżki stołowe kaszy jęczmiennej. Gotujemy.
Jeżeli gotujemy na piersi wówczas :obrany pęczek włoszczyzny zagotować w docelowym garnku-w całości (nie kroić)w osolonej lekko wodzie. Po zagotowaniu dodać kaszę. Po ok 20min wrzucić mięso-obgotowane wcześniej. Gotujemy 20min i wyjmujemy pierś-będą z niej pyszne kotleciki do drugiego dania. Zupę nadal gotujemy-ok 40min. Przestudzoną lekko pierś zawijamy ciasno w woreczek foliowy, aby dobrze się skleiła i nie rozpadała przy krojeniu. Chowamy do lodówki.
ważne:od momentu zagotowania zupa (każda) ma tylko"migać"tj.lekko się gotować-mają się pojawiać pojedyncze bąbelki. Zupa gotowana na większym gazie traci klarowność-delikatny,subtelny smak.
Obieramy ziemniaki i pokrojone w drobną kostkę wrzucamy do zupy.Wrzucamy listek laurowy,ziele ang.,kilka ziaren pieprzu. Szybko doprowadzamy do wrzenia i dalej na niewielkim ogniu gotujemy ok 10-15min. Lekko oprószamy pieprzem i posypujemy zieloną pietruszką.Odstawiamy z ognia i wrzucamy rosołek grzybowy(grzyby leśne)np.Knorra. Na 6l garnek wrzucam 3kostki. Warzywa wyjmuję, połowę ścieram na tarce jarzynowej i wrzucam do garnka. Zbyt duża ilość marchwi w zupie da zbyt słodki smak. Gotowanie zupy na mniejszej ilości warzyw nie pozwoli nam uzyskać odpowiednio mocnego wywaru.
Po ok 5min zabielam zupę słodką śmietanką.
Gotowe

Pyszotka:)
Smak zupy w dużym stopniu zależy od proporcji kaszy i ziemniaków ale,że wszystko wrzucam "na oko"więc trudno mi jest podać ilość(wg mnie pół na pół)Zupa ma być lekka,średnio gęsta.Nie zagęszczam jej mąką bo lubię lekkie bardziej rosołowe konsystencje.Poza tym gotująca się kasza da lekki kleik i ten w zupełności wystarczy.
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7818
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Nasze Najlepsze Przepisy - ZUPY PODAWANE NA GORĄCO I ZIMNO
18. Czernina wg przepisu Teściowej
Gotuję rosół z kaczki ze sporą ilością włoszczyzny, średnią cebulą
zielem ang. i liściem laurowym, pieprzem-ok 1.5-2godz na niewielkim ogniu.
Do gotowego rosołu dodaję krew wymieszaną z octem(ocet dodają już ci,którzy spuszczają ją z kaczki:( -gotowe.
Zupę podaję z kluskami ziemniaczanymi(starte na drobnej tarce ziemniaki -5sporych sztuk-odciskam ok połowę wody,sól,mąka wrocławska i mąka żytnia-pół na pół-zagniatam na dość gęste ciasto.Do gotującej się ,osolonej wody wrzucam kluseczki.Ciasto porcjami kładę na mokrą drewnianą deskę,Deskę opieram o brzeg garnka i dużą łyżką zanurzaną wcześniej w gorącej wodzie(w garnku)sukcesywnie zrzucam kluseczki wprost do wody.Ciasto z ok 5 ziemniaków wrzucam średnio na 4 partie.Gdy wypłyną na powierzchnię,zbieram je dużą łyżką cedzakową na sito i przepłukuję zimna wodą ,aby się nie posklejały.Porcja klusek wystarcza na ok 6 sporych talerzy czerniny.Panowie są zachwyceni
FLAKI-porcja na garnek 5-6l
-2kg oczyszczonych,ugotowanych flaków wołowych-idę na łatwiznę i kupuję półprodukt
Do 6l garnka wlewam do połowy wodę.Przeglądam flaki i ew większe kawałki kroję na mniejsze.Do gorącej wrzucam flaki i dodaję Vegetę-sprawdzam czy flaki są miękkie czy trzeba je pogotować.
Jeżeli sa miękkie i pachną możliwie to zmniejszam ogień do min i zabieram się za warzywa.Jeżeli są zbyt twarde to gotuję do miękkości na malutkim ogniu.
Zdarza się,że zapach flaków jest wyjątkowo"trudny";)wówczas gotuję ze sporą ilością Vegety bez przykrycia na większym ogniu do miękkości i pierwszą wodę zlewam.Wyjątkowo zdarza się,że gotuję z Vegetą i zlewam dwukrotnie.
Zakładając jednak wersję optymistyczną przechodzę do kolejnego etapu;)
3 średnie marchewki,kawałek selera,sporą średnią pietruchę i sporą,białą część pory kroję w dość cienkie słupki dł ok 5cm
Na patelni rozgrzewam łyżkę margaryny lub oleju i lekko rumienię warzywa.Podlewam wodą ,przykrywam i duszę ok 5min-wrzucam do zupy.
Robię zasmażkę-na suchej patelni rumienię ok 3łyżki mąki.Gdy jest brązowa wyłączam gaz i dodaję łyżkę margaryny/smalcu lub oleju-tyle,żeby mąka była gęstą"pacią";)-świetnie do mieszania zasmażki nadaje się trzepaczka do jajek-nie ma grudek.Do zasmażki stopniowo wlewam bulion .Gdy jest płynny wlewam do zupy.- gęstość zupy regulujemy wg upodobań.wrzucam kostki rosołowe WOŁOWE-ilość odpowiednio do ilości zupy(średnio ok 8kostek-kostka na pół litra)Czas na przyprawy-po małej łyżeczce-pieprz czarny,chili,imbir,gałka muszkatołowa,łyżkę majeranku.Lubię gdy zupa jest OSTRA więc przyprawami reguluję jej "śmoc".Gdy smak jest niewyraźny,dosypuję po trosze wszystkich przypraw.
W wersji pierwotnej gotowałam rosół wołowyi miękkie juz flaki i duszone warzywa wrzucałam do bulionu.Zrezygnowałam z niego gdyż nie miałam pomysłu na włoszczyznę(nie było na nią chętnych)i mięso wołowe .No i czasowo trwało to dużo dłużej...
smacznego:)

Gotuję rosół z kaczki ze sporą ilością włoszczyzny, średnią cebulą
zielem ang. i liściem laurowym, pieprzem-ok 1.5-2godz na niewielkim ogniu.
Do gotowego rosołu dodaję krew wymieszaną z octem(ocet dodają już ci,którzy spuszczają ją z kaczki:( -gotowe.
Zupę podaję z kluskami ziemniaczanymi(starte na drobnej tarce ziemniaki -5sporych sztuk-odciskam ok połowę wody,sól,mąka wrocławska i mąka żytnia-pół na pół-zagniatam na dość gęste ciasto.Do gotującej się ,osolonej wody wrzucam kluseczki.Ciasto porcjami kładę na mokrą drewnianą deskę,Deskę opieram o brzeg garnka i dużą łyżką zanurzaną wcześniej w gorącej wodzie(w garnku)sukcesywnie zrzucam kluseczki wprost do wody.Ciasto z ok 5 ziemniaków wrzucam średnio na 4 partie.Gdy wypłyną na powierzchnię,zbieram je dużą łyżką cedzakową na sito i przepłukuję zimna wodą ,aby się nie posklejały.Porcja klusek wystarcza na ok 6 sporych talerzy czerniny.Panowie są zachwyceni

FLAKI-porcja na garnek 5-6l
-2kg oczyszczonych,ugotowanych flaków wołowych-idę na łatwiznę i kupuję półprodukt

Do 6l garnka wlewam do połowy wodę.Przeglądam flaki i ew większe kawałki kroję na mniejsze.Do gorącej wrzucam flaki i dodaję Vegetę-sprawdzam czy flaki są miękkie czy trzeba je pogotować.
Jeżeli sa miękkie i pachną możliwie to zmniejszam ogień do min i zabieram się za warzywa.Jeżeli są zbyt twarde to gotuję do miękkości na malutkim ogniu.
Zdarza się,że zapach flaków jest wyjątkowo"trudny";)wówczas gotuję ze sporą ilością Vegety bez przykrycia na większym ogniu do miękkości i pierwszą wodę zlewam.Wyjątkowo zdarza się,że gotuję z Vegetą i zlewam dwukrotnie.
Zakładając jednak wersję optymistyczną przechodzę do kolejnego etapu;)
3 średnie marchewki,kawałek selera,sporą średnią pietruchę i sporą,białą część pory kroję w dość cienkie słupki dł ok 5cm
Na patelni rozgrzewam łyżkę margaryny lub oleju i lekko rumienię warzywa.Podlewam wodą ,przykrywam i duszę ok 5min-wrzucam do zupy.
Robię zasmażkę-na suchej patelni rumienię ok 3łyżki mąki.Gdy jest brązowa wyłączam gaz i dodaję łyżkę margaryny/smalcu lub oleju-tyle,żeby mąka była gęstą"pacią";)-świetnie do mieszania zasmażki nadaje się trzepaczka do jajek-nie ma grudek.Do zasmażki stopniowo wlewam bulion .Gdy jest płynny wlewam do zupy.- gęstość zupy regulujemy wg upodobań.wrzucam kostki rosołowe WOŁOWE-ilość odpowiednio do ilości zupy(średnio ok 8kostek-kostka na pół litra)Czas na przyprawy-po małej łyżeczce-pieprz czarny,chili,imbir,gałka muszkatołowa,łyżkę majeranku.Lubię gdy zupa jest OSTRA więc przyprawami reguluję jej "śmoc".Gdy smak jest niewyraźny,dosypuję po trosze wszystkich przypraw.
W wersji pierwotnej gotowałam rosół wołowyi miękkie juz flaki i duszone warzywa wrzucałam do bulionu.Zrezygnowałam z niego gdyż nie miałam pomysłu na włoszczyznę(nie było na nią chętnych)i mięso wołowe .No i czasowo trwało to dużo dłużej...
smacznego:)

- kubanki
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1981
- Od: 28 sie 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Nasze Najlepsze Przepisy - ZUPY PODAWANE NA GORĄCO I ZIMNO
19. Zupa krem z porów
Bardzo prosta, bardzo smaczna, chyba zdrowa
Pory 4 sztuki kroimy w grube talarki (2cm), wrzucamy do gara, podkładamy 1/3 kostki masła (dobrego), dusimy do zeszklenia. Dolewamy 2-3 litry wody (zależy co kto lubi, czy gęstą, czy lżejszą), solimy i gotujemy 20 minut. Miksujemy blenderem i gotowe. Ja podaję koniecznie z grzankami z chleba/bułki smażonymi na maśle, ale super też smakuje z groszkiem ptysiowym.
Bardzo prosta, bardzo smaczna, chyba zdrowa

Pory 4 sztuki kroimy w grube talarki (2cm), wrzucamy do gara, podkładamy 1/3 kostki masła (dobrego), dusimy do zeszklenia. Dolewamy 2-3 litry wody (zależy co kto lubi, czy gęstą, czy lżejszą), solimy i gotujemy 20 minut. Miksujemy blenderem i gotowe. Ja podaję koniecznie z grzankami z chleba/bułki smażonymi na maśle, ale super też smakuje z groszkiem ptysiowym.
Re: Nasze Najlepsze Przepisy - ZUPY PODAWANE NA GORĄCO I ZIMNO
Bardzo fajny post o zupach, zupy są bardzo wartościowe, powinny być gotowane albo na kości z mięsem, albo na samych warzywach z dodatkiem oliwy i naturalnych przypraw, nie powinno się dodawać kostek rosołowych i innych polepszaczy, które są bardzo szkodliwe dla zdrowia.
- oxalis
- 1000p
- Posty: 1448
- Od: 24 mar 2012, o 00:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko- Biała
Re: Nasze Najlepsze Przepisy - ZUPY PODAWANE NA GORĄCO I ZIMNO
Swego czasu zachwyciła mnie czerwono zielona zupa podana na białym talerzu we włoskiej restauracji.
Oczywiście nie znając na nią konkretnego przepisu od kucharza postanowiłam jej smak odtworzyć we własnej kuchni. Udało się- goście na którejś z imprez byli zachwyceni.
Czerwona zupka to gęsty krem z pomidorów, a zielona ze świeżego szpinaku.
Ważne aby to były dość gęste kremy. Nalewając na talerz pierwszą zupę lekko musimy go przechylić, aby zupa nie rozlała się na całym talerzu, potem delikatnie dolewamy drugi krem. Mamy jedną połowę czerwoną, a drugą zieloną. Na środeczku kleksik z dobrej gęstej śmietany i starty na cieniutkie plasterki parmezan. Uczta dla oczu i dla podniebienia- polecam.

Oczywiście nie znając na nią konkretnego przepisu od kucharza postanowiłam jej smak odtworzyć we własnej kuchni. Udało się- goście na którejś z imprez byli zachwyceni.

Czerwona zupka to gęsty krem z pomidorów, a zielona ze świeżego szpinaku.
Ważne aby to były dość gęste kremy. Nalewając na talerz pierwszą zupę lekko musimy go przechylić, aby zupa nie rozlała się na całym talerzu, potem delikatnie dolewamy drugi krem. Mamy jedną połowę czerwoną, a drugą zieloną. Na środeczku kleksik z dobrej gęstej śmietany i starty na cieniutkie plasterki parmezan. Uczta dla oczu i dla podniebienia- polecam.



- dorota1007
- 200p
- Posty: 298
- Od: 26 wrz 2009, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Nasze Najlepsze Przepisy - ZUPY PODAWANE NA GORĄCO I ZIMNO

W związku z tym, że wątek zupkowy mało popularny, postanowiłam go trochę odświeżyć i zaproponować niecodzienną zupę,którą od lat serwuję w swoim domu. Gwarantuję, że jest wyśmienita, szybka oraz wartościowa:
20.Zupa z soczewicy z makaronem
składniki:
kilka plastrów boczku, pokrojonych w paski bądź kostkę
1 cebula, posiekana w kostkę
2 rozgniecione ząbki czosnku (nie przez praskę, a dłonią

2-3 łodygi selera naciowego, pokrojone w krążki
soczewica z puszki, odsączona (lub jeśli mamy soczewicę suchą, należy ją wcześniej ugotować w osolonej wodzie)
bulion
ok. dwóch garści drobnego makaronu
świeża mięta (opcjonalnie)
wykonanie:
Boczek, cebulę, czosnek i seler podsmażyć na dwóch łyżkach oliwy z oliwek (ok. 5-6 minut)
Dodać odsączoną soczewicę (lub ugotowaną wcześniej), zalać składniki bulionem, zagotować i wrzucić makaron.
Gotować, aż makaron będzie odpowiedni.
Przyprawy: sól i pieprz wedle uznania.
Do dekoracji: świeżo posiekana mięta.
dołączam zdjęcie- zupka bez mięty, ale równie pyszna i zdrowa

Polecam!

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=63996" onclick="window.open(this.href);return false;
Pozdrawiam- Dorota
Pozdrawiam- Dorota
Re: Nasze Najlepsze Przepisy - ZUPY PODAWANE NA GORĄCO I ZIMNO
Jeszcze jedno moje odkrycie ubiegłoroczne
Zupa krem ze świeżej kukurydzy
Składniki:
? 4 - 5 kolby kukurydzy
? 0,5 - 1 kubek orzechów nerkowca
? 1 duża cebula
? 5-6 ząbków czosnku
? 1 ? 1,5 litra esencjonalnego bulionu mięsnego
? oliwa/olej
? kurkuma 3/4 łyżeczki
? curry 1/2 łyżeczki
? papryka chili ? łyżeczki
? sól
? pieprz
? ew. na koniec jako dodatek można dorzucić kostkę serka topionego śmietankowego, słodką śmietanę kremówkę, utartą gałkę muszkatołową
Wykonanie
1. Orzechy nerkowca zalać zimnym bulionem i zostawić na noc do namoczenia
2. Cebulę pokroić w kostkę, zeszklić na oliwie na patelni, na koniec dodać wyciśnięty czosnek ? dodać do garnka z przygotowanym bulionem
3. Ściąć ziarna z kolb kukurydzy i wycisnąć przez wyciskarkę 2-3 razy do suchych łusek (przystawka do maszynki do mięsa do wyciskania owoców)
4. Bulion doprowadzić do wrzenia i dodać stale mieszając sok kukurydziany ? zawiera dużo skrobi więc trzeba stale mieszać ? doprowadzić do prawie wrzenia, i zdjąć z 'ognia'
5. Zmiksować blenderem orzechy i dodać do zupy
6. Dodać przyprawy, ponownie zmiksować na krem
7. Doprawić do smaku
Zupa ma słodki smak z lekko ostrym posmakiem. Można podawać bez dodatków lub jak kto woli z drobno posiekaną ostrą papryczką, pszennymi grzankami itp. Bardzo dobrze się ją mrozi.
Zupa krem ze świeżej kukurydzy
Składniki:
? 4 - 5 kolby kukurydzy
? 0,5 - 1 kubek orzechów nerkowca
? 1 duża cebula
? 5-6 ząbków czosnku
? 1 ? 1,5 litra esencjonalnego bulionu mięsnego
? oliwa/olej
? kurkuma 3/4 łyżeczki
? curry 1/2 łyżeczki
? papryka chili ? łyżeczki
? sól
? pieprz
? ew. na koniec jako dodatek można dorzucić kostkę serka topionego śmietankowego, słodką śmietanę kremówkę, utartą gałkę muszkatołową
Wykonanie
1. Orzechy nerkowca zalać zimnym bulionem i zostawić na noc do namoczenia
2. Cebulę pokroić w kostkę, zeszklić na oliwie na patelni, na koniec dodać wyciśnięty czosnek ? dodać do garnka z przygotowanym bulionem
3. Ściąć ziarna z kolb kukurydzy i wycisnąć przez wyciskarkę 2-3 razy do suchych łusek (przystawka do maszynki do mięsa do wyciskania owoców)
4. Bulion doprowadzić do wrzenia i dodać stale mieszając sok kukurydziany ? zawiera dużo skrobi więc trzeba stale mieszać ? doprowadzić do prawie wrzenia, i zdjąć z 'ognia'
5. Zmiksować blenderem orzechy i dodać do zupy
6. Dodać przyprawy, ponownie zmiksować na krem
7. Doprawić do smaku
Zupa ma słodki smak z lekko ostrym posmakiem. Można podawać bez dodatków lub jak kto woli z drobno posiekaną ostrą papryczką, pszennymi grzankami itp. Bardzo dobrze się ją mrozi.
- Iochroma
- 500p
- Posty: 575
- Od: 6 sty 2012, o 17:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kurpie Zielone C9
Re: Nasze Najlepsze Przepisy - ZUPY PODAWANE NA GORĄCO I ZIMNO
Och, zupa dla mnie..
Tylko czy czymś można by było zastąpić orzechy nerkowca? Bo nie wiem gdzie u mnie można takie dostać 


Udanych plonów.
Magda
Magda
Re: Nasze Najlepsze Przepisy - ZUPY PODAWANE NA GORĄCO I ZIMNO
Dobrze, że Dorota odświeżyła ten wątek
Podam przepis na zupę kem z buraków. Mnie smakuje i powinna smakować wszystkim miłośnikom barszczu ukraińskiego.
Składniki :
2 duże cebule
2-3 ząbki czosnku ( można oczywiście dać ich więcej)
1 marchewka
1 pietruszka
1/4 selera ( daję 1/2, bo lubię seler
2-3 buraki ( 3 średniej wielkości, dwa duże)
ocet( daję ok. 3 łyżek jabłkowego)
1 puszka pomidorów( lub przecier pomidorowy z kartonu, nie sok)
masło ( ilość potrzebna do podsmażenia cebuli tj ok. 1 łyżki, może być więcej)
Wykonanie:
cebule pokroić w kostkę ,
pokroić czosnek
warzywa zetrzeć na tarce o najgrubszych oczkach, buraki zetrzeć do odzielnej miski.
Cebulę zeszklić na maśle, dodać pokrojony czosnek.Nie można smażyć na brązowo !! Jeżeli masła jest mało dodać odrobinę wody.
Do cebuli i czosnku dodać startą marchew, pietruszkę i selera i podsmażyć ( podsmażone warzywa dają inny smak zupie, więc warto to zrobić).Szklę i smażę cebule i warzywa w garnku ( z lenistwa), ale oczywiście można to zrobić na patelni a następnie przełożyć do garnka ( tak jest bardziej profesjonalnie).
Podsmażone warzywa zalać wodą( poziom wody kilka centymetrów wyższy niż poziom warzyw ) i gotować ok. 10minut. Dodać starte buraki, dolać wodę i pogotować chwilkę.Dołożyć puszkę pomidorów( lub przecier),sól, ocet.Chwilę pogotować.
zmiksować blenderem.Dodać pieprz.
Sposób zakwaszenia zupy może być dowolny- co kto lubi,podobnie z jej gęstością, ostrością ( pieprz). Podawać z dowolnym, ulubionym "zielonym", można jeść ze śmietaną, jogurtem lub bez zabielania.Najlepsza jest drugiego dnia.Trzeciego również i nie traci koloru.
Ponieważ warzywa są starte, więc nie trzeba długo gotować.Chyba dłużej się pisze przepis niż gotuje.Przy ścieraniu maszynowym przygotowanie warzyw jest błyskawiczne.

Podam przepis na zupę kem z buraków. Mnie smakuje i powinna smakować wszystkim miłośnikom barszczu ukraińskiego.
Składniki :
2 duże cebule
2-3 ząbki czosnku ( można oczywiście dać ich więcej)
1 marchewka
1 pietruszka
1/4 selera ( daję 1/2, bo lubię seler
2-3 buraki ( 3 średniej wielkości, dwa duże)
ocet( daję ok. 3 łyżek jabłkowego)
1 puszka pomidorów( lub przecier pomidorowy z kartonu, nie sok)
masło ( ilość potrzebna do podsmażenia cebuli tj ok. 1 łyżki, może być więcej)
Wykonanie:
cebule pokroić w kostkę ,
pokroić czosnek
warzywa zetrzeć na tarce o najgrubszych oczkach, buraki zetrzeć do odzielnej miski.
Cebulę zeszklić na maśle, dodać pokrojony czosnek.Nie można smażyć na brązowo !! Jeżeli masła jest mało dodać odrobinę wody.
Do cebuli i czosnku dodać startą marchew, pietruszkę i selera i podsmażyć ( podsmażone warzywa dają inny smak zupie, więc warto to zrobić).Szklę i smażę cebule i warzywa w garnku ( z lenistwa), ale oczywiście można to zrobić na patelni a następnie przełożyć do garnka ( tak jest bardziej profesjonalnie).
Podsmażone warzywa zalać wodą( poziom wody kilka centymetrów wyższy niż poziom warzyw ) i gotować ok. 10minut. Dodać starte buraki, dolać wodę i pogotować chwilkę.Dołożyć puszkę pomidorów( lub przecier),sól, ocet.Chwilę pogotować.
zmiksować blenderem.Dodać pieprz.
Sposób zakwaszenia zupy może być dowolny- co kto lubi,podobnie z jej gęstością, ostrością ( pieprz). Podawać z dowolnym, ulubionym "zielonym", można jeść ze śmietaną, jogurtem lub bez zabielania.Najlepsza jest drugiego dnia.Trzeciego również i nie traci koloru.
Ponieważ warzywa są starte, więc nie trzeba długo gotować.Chyba dłużej się pisze przepis niż gotuje.Przy ścieraniu maszynowym przygotowanie warzyw jest błyskawiczne.
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Nasze Najlepsze Przepisy - ZUPY PODAWANE NA GORĄCO I ZIMNO
Zupa żołądkowa
-około 80 dkg żołądków drobiowych, najlepiej dużych i czystych
-marchewka, pietruszka, kawałek selera
-1-2 serki topione
-kawałek masła
-kostki rosołowe, przyprawy-różne i sporo
Trzeba podgotować w osolonej wodzie około 80 dkg żołądków, albo i więcej-nie żałować sobie. Po czym wyjąć i pokroić w paseczki lub inne wzorki, wedle gustu. Marchewkę, pietruszkę i kawałek selera utrzeć na tarce i razem z pociętymi żołądkami zalać świeżą wodą, dodać przyprawy-listek laurowy, ziele angielskie, kostkę rosołową, różne inne. Gotować do miękkości żołądków, wrzucić i rozpuścić serek topiony, dodać masło ile kto chce. Przepis nakazuje jeszcze dodać śmietanę, ale wobec obecności w tej zupce serka i masła wydaje mi się to zbytkiem.
Posypać zieleniną nie zaszkodzi

-około 80 dkg żołądków drobiowych, najlepiej dużych i czystych
-marchewka, pietruszka, kawałek selera
-1-2 serki topione
-kawałek masła
-kostki rosołowe, przyprawy-różne i sporo
Trzeba podgotować w osolonej wodzie około 80 dkg żołądków, albo i więcej-nie żałować sobie. Po czym wyjąć i pokroić w paseczki lub inne wzorki, wedle gustu. Marchewkę, pietruszkę i kawałek selera utrzeć na tarce i razem z pociętymi żołądkami zalać świeżą wodą, dodać przyprawy-listek laurowy, ziele angielskie, kostkę rosołową, różne inne. Gotować do miękkości żołądków, wrzucić i rozpuścić serek topiony, dodać masło ile kto chce. Przepis nakazuje jeszcze dodać śmietanę, ale wobec obecności w tej zupce serka i masła wydaje mi się to zbytkiem.
Posypać zieleniną nie zaszkodzi
Pozdrawiam - BabajAGA
- acia1065
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1091
- Od: 7 sty 2014, o 14:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kłaj - Małopolska
- Kontakt:
Re: Nasze Najlepsze Przepisy - ZUPY PODAWANE NA GORĄCO I ZIMNO
Robię podobnie, dodaję jeszcze ziemniaki pokrojone w kostkę.kubanki pisze:19. Zupa krem z porów
Bardzo prosta, bardzo smaczna, chyba zdrowa
Pory 4 sztuki kroimy w grube talarki (2cm), wrzucamy do gara, podkładamy 1/3 kostki masła (dobrego), dusimy do zeszklenia. Dolewamy 2-3 litry wody (zależy co kto lubi, czy gęstą, czy lżejszą), solimy i gotujemy 20 minut. Miksujemy blenderem i gotowe. Ja podaję koniecznie z grzankami z chleba/bułki smażonymi na maśle, ale super też smakuje z groszkiem ptysiowym.
Beata
- acia1065
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1091
- Od: 7 sty 2014, o 14:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kłaj - Małopolska
- Kontakt:
Re: Nasze Najlepsze Przepisy - ZUPY PODAWANE NA GORĄCO I ZIMNO
Zupa nagietkowa
1 1/2 wody
warzywna kostka rosołowa
2 - 3 garści czystych płatków nagietków
kilka czystych liści babki (rosnącej daleko od drogi)
1 łodyga selera naciowego
1 ząbek czosnku
natka pietruszki
Wodę zagotować z kostkami rosołowymi i zdjąć z ognia. Płatki nagietka dokładnie przebrać, liście babki, seler, czosnek i natkę pietruszki drobniutko posiekać. Dodać wszystko do rosołu, dobrze wymieszać i zostawić na 10 - 15 minut. Podawać z dodatkiem groszku ptysiowego lub grzanek.
1 1/2 wody
warzywna kostka rosołowa
2 - 3 garści czystych płatków nagietków
kilka czystych liści babki (rosnącej daleko od drogi)
1 łodyga selera naciowego
1 ząbek czosnku
natka pietruszki
Wodę zagotować z kostkami rosołowymi i zdjąć z ognia. Płatki nagietka dokładnie przebrać, liście babki, seler, czosnek i natkę pietruszki drobniutko posiekać. Dodać wszystko do rosołu, dobrze wymieszać i zostawić na 10 - 15 minut. Podawać z dodatkiem groszku ptysiowego lub grzanek.
Beata
- acia1065
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1091
- Od: 7 sty 2014, o 14:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kłaj - Małopolska
- Kontakt:
Re: Nasze Najlepsze Przepisy - ZUPY PODAWANE NA GORĄCO I ZIMNO
Zupka estragonowa
1 1/2 wody
2 - 3 kostki rosołowe warzywne
4 łyżki świeżego estragonu (lub 4 łyżeczki suszonego)
4 duże pomidory
Pomidory sparzyć wrzątkiem i obrać ze skórki, pokroić w drobną kostkę. Estragon oczyścić i posiekać. Wodę zagotować z kostkami rosołowymi, dodać pomidory i estragon. Zagotować i zdjąć z ognia, zostawić na 15 minut. Podawać z groszkiem ptysiowym, grzankami lub diablotkami.
1 1/2 wody
2 - 3 kostki rosołowe warzywne
4 łyżki świeżego estragonu (lub 4 łyżeczki suszonego)
4 duże pomidory
Pomidory sparzyć wrzątkiem i obrać ze skórki, pokroić w drobną kostkę. Estragon oczyścić i posiekać. Wodę zagotować z kostkami rosołowymi, dodać pomidory i estragon. Zagotować i zdjąć z ognia, zostawić na 15 minut. Podawać z groszkiem ptysiowym, grzankami lub diablotkami.
Beata
- acia1065
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1091
- Od: 7 sty 2014, o 14:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kłaj - Małopolska
- Kontakt:
Re: Nasze Najlepsze Przepisy - ZUPY PODAWANE NA GORĄCO I ZIMNO
Zupa z cukinii
Na czasie, bo sezon w pełni.
3 średnie cukinie
1 marchewka
Majeranek
1/2 papryczki chili
ok. 1 szklanki wody
Vegeta, sól, pieprz
Kwaśna śmietana
Udusić wszystko, zmiksować, doprawić Vegetą, solą, podawać z dużym kleksem kwaśnej śmietany.
Można zrobić grzanki i z nimi podać.
Czasami dodaję do gotowania czosnek i cebulkę.
Na czasie, bo sezon w pełni.
3 średnie cukinie
1 marchewka
Majeranek
1/2 papryczki chili
ok. 1 szklanki wody
Vegeta, sól, pieprz
Kwaśna śmietana
Udusić wszystko, zmiksować, doprawić Vegetą, solą, podawać z dużym kleksem kwaśnej śmietany.
Można zrobić grzanki i z nimi podać.
Czasami dodaję do gotowania czosnek i cebulkę.
Beata