Monika, prosiłaś o opinię jak mi smakuje...ale jakoś chyba to w kosmos poleciało....
Chleb wyszedł super, nic nie jest kwaśny tak jak to było przy pieczeniu metodą trójfazową.
Zrobiłam małe odstępstwo bo nasiona, które szły do środka namoczyłam w wodzie (chia, słonecznik i siemię), jakieś pół godzinki.
Rósł o dziwo też bardzo szybko bo jakieś 2,5 godziny na podłogówce. Oczywiście na samym zakwasie, zero drożdży.
Moniko, Twoja uwaga o dopiekaniu 10 minut na kratce to strzał w dychę bo jest troszkę chrupkości mimo, że to 100% żyta
Na bank do powtórki. Dziękuję dziewczyny za przepis
