Czy wszyscy zostali odwiedzeni przez Mikołaja?? Mój jakiś w tym roku niemrawy i mnie ominął

Coś tam narzekał podobno, że moje prezenty będą dopiero na wiosnę

Mam tylko nadzieję, że to nie jest czcze gadanie tylko
najprawdziwsza prawda 
A jak tam wasze temperatury? U mnie pierwszy raz od tygodnia czerwona kreska w termometrze wskoczyła na 1 stopień na plusie. Podobno ma dzisiaj sypać, ale ja już nie wierzę w takie prognozy..pogadamy jutro to się okaże ile takie zapowiedzi są warte. Dzisiaj zaczynamy robienie ozdób na choinkę i nie tylko. Będzie dużo papierowych gwiazd, jeżyków i aniołków..a najwięcej będzie ścinków papierowych i poklejonych małych paluszków

A wieczorem pieczenie pierwszej porcji pierników..mam nadzieję, że ciasto dostatecznie się wyleżało
Mati, gdyby te serduszki chciały się rozrastać..Już drugi raz wsadziłam i mam nadzieję, że tym razem przetrwają zimę
Tulap, ale w ramach reklamacji chyba przysłali coś innego, prawda?? Jeśli nie to będziemy podziwiać ubiegłoroczne. wiosną zapolujesz może na jakieś lilie i efekt będzie wow
Małgoś, zamiast machać trzeba było krzyczeć, wołać

Ja wiecznie chodzę z głową w chmurach i potrafię znajomych minąć na ulicy i nie zauważyć

Niebieskości mam niewiele..ale cierpliwości..dojdę i do nich.
Aneczka, tylko nie bij...chociaż...

nie mam zamiaru znikać z forum, ale jak wypstrykam się totalnie z powtórkami to zrobi się smutno i szaro.. Dobrze jest zacząć od wiosny

i nie
Małgosiu, przy mojej trójce rozbójników nie da się nudzić. Czasami się dziwię, że w ogóle mam czas na FO
Dorotko, ten przepis podkradłam od Renzal..Kilka już próbowałam piec i zostały zjedzone zanim ostygły, więc przepis udany. Naparstnice z reguły to rośliny wysiewane w jednym toku a kwitnące na następny. Moja szwagierka zagapiła letnie wysiewanie i próbowała przechytrzyć Matkę Naturę siejąc do pojemników początkiem marca. Udało się. Wyszły pięknie więc przepikowała, a w maju wysadziła do gruntu. Zakwitły późną jesienią

nie wszystkie, ale kilka się odważyło.
Wando, nigdy nie miałam jakiegoś kolorystycznego ulubieńca, staram się tworzyć coś wesołego, wielobarwnego..jakoś tak wyszło, że róż zaczął dominować

Na poparcie dzisiejsze zdjęcia.
Louise Odier
Alexander McKenzie
Augusta Louise
Comte de Chambord
Cornelia
Cristata
First Lady
Jubilee Celebration
Mme Louis Leveque
Venrosa
Rugosa
nn
Senteur Royale
