Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl

[aneczka1979]

Och Aniu oczywiście, że moja siostra skleroza nie kazała mi o tym pamiętać. Jak dobrze, że masz ten kajecik!

[chalaputkowo]

A tak Aniu , kochliwa jestem strasznie i jak już się zakocham to muszę to mieć

[bartosz les]

Widzę grzybobranie było , śliczne dalie

[Annes 77]

Aniu chciałabym,aby prawdziwki mi tak same do koszyczka wpadały

[wsiania]

Witaj Aniu! Ależ kolorki u Ciebie Dalie, cynie, astry... A niektórzy mówią, że jesień w ogrodzie jest smutna. Na widok grzybów pewnie zazdrość by mnie zjadła, gdyby nie fakt, że jutro zabieram dzieci do lasu. Mąż wyjechał, a pogoda cudna, to nie będziemy się w domu kisić. U nas jest odwrotnie - to ja uwielbiam zbierać grzyby, a małż raczej rekreacyjnie jeździ. Mam nadzieję, że dzieciaki dadzą jutro połazić (muszę im jakąś zabawę wymyślić).

[persymona]

I znowu widzę grzybki...wykończycie mnie taką mam ochotę na zbieranie a tu chwilowo nie mam jak a przydało by się parę słoiczków zamarynować

[e-babcia]

Dalie zawsze mnie cieszą . ta zółta bardzo mi się podoba.

[ASK_anulla]

Aniu, grzybki apetyczne. Nie zazdroszczę, bo ja mam prywatnego dostawcę. Tata przynosi co parę dni różnorodne okazy. Wczoraj zrobiłam podgrzybki marynowane.
Na złą drogę cebulomanii mnie sprowadzasz. Kiedy przeczytałam o Twoich 200 szt., stwierdziłam, że nie jest ze mną tak źle (120 szt.). Czym prędzej pospieszyłam nadrobić (+86 szt.). Obawiam się, że to nie koniec . Tyle różnych odmian, a każda ma w sobie coś. Omijam ogrodniczy, ale w B. były dzisiaj zupełnie inne odmiany i popłynęłam

[anabuko1]

Śliczne Dalijki
Niecieprki pierwsza klasa- ładne kolorki
I udane grzybobranie,ja też co kilka dni przerabiam, niby już zapomnę, spokój i znowu ktoś pojedzie i dowiezie i znowu robota

[aage]

Ależ pole do popisu dla cebulowych
Aniu tam mają być one samotne czy coś będziesz dosadzać dla towarzystwa?

[ann_30]

Witajcie kochani
Oj zarobiona coś ostatnio jestem,że hej Chyba szykuje się sroga zima bo odezwał się u mnie instynkt gromadzenia wszelakich zapasów: nic tylko smażenie,gotowanie i wydeptana ścieżka:ogródek-kuchnia-piwnica
W niedzielę byliśmy razem z naszymi dziewczynami w lesie i chociaż miał to być tylko spacer to oczywiście skończyło się na dwóch pełnych koszach podgrzybków i borowików

Śliwki są już bardzo dojrzałe więc nadszedł czas na robienie powideł.Dziękuję AGNESS za wspaniały przepis dzięki któremu powidła nie kojarzą mi się już z godzinami spędzonymi na staniu przy kuchence A oto uboczny efekt moich poczynań czyli wczorajsza kolacja: upieczony wczoraj domowy chleb z masłem,powidłami a do tego kubek mleka

A to najbardziej zaciekawiło w lesie moje córcie:

Jesień jak na razie czaruje kolorami.Oby trwała jak najdłużej chociaż jak mawia mój mąż: Nie martw się,jesień potrwa co najmniej do zimy

















Kochani dziękuję,że o mnie nie zapominacie i obiecuję,że jeszcze dziś odpowiem na wszystkie Wasze posty

[aneczka1979]

A Ty znowu mnie szczujesz powidłami?
Od razu skojarzyły mi się lata dzieciństwa i wakacje u babci na wsi... jak piekła swojski chleb w piecu. Jedliśmy jeszcze ciepły z masłem i powidłami śliwkowymi właśnie... ach... jak ten czas szybko zleciał...
U Ciebie w ogrodzie zawsze jest tak kolorowo, tak tętni życie, że aż miło. Super!

[bartosz les]

Piękny szparagus dzięki takiemu domku można obserwować las,super pomysł

[ann_30]

Miałam odpisać wczoraj ale co się odwlecze to nie uciecze Mężuś dzisiaj w pracy ( niestety jutro też ) więc mamy z dziewczynami babski dzień.Rano upiekłam chlebki,oczywiście już smażą się kolejne powidła a córciom zachciało się jeszcze ruskich pierogów No i jakieś ciasto by się przydało
Aneczko i ja pamiętam chleb z masłem i powidłami u Babci a do tego mleko prosto od krowy.Z chęcią wracam do tych tradycji,żeby i moje córcie miały pyszne wspomnienia z dzieciństwa.Kajecik mam i owszem tylko czy mi się zmieści do paczki wszystko co zapisałam
Moniko oj i ja jestem kochliwa i co chwilę zmieniam swój obiekt uwielbienia ale na szczęście tyczy się to jedynie roślin Za facetami się nie rozglądam bo w jednego się wpatruję już prawie 15 lat
Bartoszu coś mnie ostatnio ciągnie jak wilka do lasu.Szkoda tylko,że czasu ostatnio mam mało ale z drugiej strony może to i dobrze,bo żywilibyśmy się całą zimę samymi grzybami
Annes 77 o dziwo więcej prawdziwków ode mnie znalazły moje córcie kiedy byliśmy razem w niedzielę w lesie.Szczególnie starsza miała szczęście do sporych okazów
Wsiania i u Ciebie jesień pięknie prezentuje kolorki.Wiem,bo podglądam Cię na bieżąco Szkoda,że nie udała Wam się wyprawa na grzyby i mam nadzieję,że córcia już lepiej się czuje.Moje dziewczyny też musiały odchorować pierwszy tydzień w szkole bo co to za jesień bez kataru i gorączki Pozdrawiam serdecznie
Persymona Madziu zapraszam do mnie na grzybobranie Na pewno znajdziemy kilka grzybków do marynowania
e-babcia Jadziu mam sentyment do tej żółtej dalii bo to terminatorka i jako jedna z nielicznych przetrwała zalanie piwnicy a poza tym ma ogromne kwiaty
Anulla i u mnie w Biedronce napotkałam nowe cebulki ale jak na razie trzymam się dzielnie i nie dokupuję.Jak przypomnę sobie ile naprzeklinałam swój zakupowy szał rok temu kiedy przyszło do sadzenia to jakoś udaje mi się powstrzymać.Obiecałam sobie,że w tym roku nie przekroczę 300 cebul ale jak będzie to dopiero zobaczymy Wiem,że od przybytku głowa nie boli ale ja najbardziej lubię zbierać grzyby a później najchętniej też bym komuś je oddała do przerobienia
Anabuko1 Aniu kochana muszę Ci się przyznać,że wcześniej nie doceniałam niecierpków ale teraz jestem nimi zafascynowana.Pięknie i obficie kwitną i mają śliczne kolorki
aage Aguś na pewno na samych cebulowych kwiatach się nie skończy ale muszę dobrze przemyśleć co będzie do nich pasowało.Pewnie dosadzę jakieś byliny a może róże Sama nie wiem bo to miejsce jest bardzo nasłonecznione,od strony południowej a nie wszystkie rośliny lubią takie warunki.

[Wolusia]

Ależ mi narobiłaś ochoty na powidełka ze śliwek. Uwielbiam je, ale cena śliwek jest zbyt wysoka, by kupować i samemu produkować powidełka
Bardzo spodobała mi się kolor twoich cynii A kwitnienia dalii sprawiły, że oglądałam fotki kilkakrotmie Polowanie na owady udane, bo ujęcia z motylkiem rewelacja ;)