Miałam odpisać wczoraj ale co się odwlecze to nie uciecze

Mężuś dzisiaj w pracy ( niestety jutro też

) więc mamy z dziewczynami babski dzień.Rano upiekłam chlebki,oczywiście już smażą się kolejne powidła a córciom zachciało się jeszcze ruskich pierogów

No i jakieś ciasto by się przydało
Aneczko i ja pamiętam chleb z masłem i powidłami u Babci a do tego mleko prosto od krowy.Z chęcią wracam do tych tradycji,żeby i moje córcie miały pyszne wspomnienia z dzieciństwa.Kajecik mam i owszem tylko czy mi się zmieści do paczki wszystko co zapisałam
Moniko oj i ja jestem kochliwa i co chwilę zmieniam swój obiekt uwielbienia ale na szczęście tyczy się to jedynie roślin

Za facetami się nie rozglądam bo w jednego się wpatruję już prawie 15 lat
Bartoszu coś mnie ostatnio ciągnie jak wilka do lasu.Szkoda tylko,że czasu ostatnio mam mało ale z drugiej strony może to i dobrze,bo żywilibyśmy się całą zimę samymi grzybami
Annes 77 o dziwo więcej prawdziwków ode mnie znalazły moje córcie kiedy byliśmy razem w niedzielę w lesie.Szczególnie starsza miała szczęście do sporych okazów
Wsiania i u Ciebie jesień pięknie prezentuje kolorki.Wiem,bo podglądam Cię na bieżąco

Szkoda,że nie udała Wam się wyprawa na grzyby i mam nadzieję,że córcia już lepiej się czuje.Moje dziewczyny też musiały odchorować pierwszy tydzień w szkole bo co to za jesień bez kataru i gorączki

Pozdrawiam serdecznie
Persymona Madziu zapraszam do mnie na grzybobranie

Na pewno znajdziemy kilka grzybków do marynowania
e-babcia Jadziu mam sentyment do tej żółtej dalii bo to terminatorka i jako jedna z nielicznych przetrwała zalanie piwnicy a poza tym ma ogromne kwiaty
Anulla i u mnie w Biedronce napotkałam nowe cebulki ale jak na razie trzymam się dzielnie i nie dokupuję.Jak przypomnę sobie ile naprzeklinałam swój zakupowy szał rok temu kiedy przyszło do sadzenia to jakoś udaje mi się powstrzymać.Obiecałam sobie,że w tym roku nie przekroczę 300 cebul ale jak będzie to dopiero zobaczymy

Wiem,że od przybytku głowa nie boli ale ja najbardziej lubię zbierać grzyby a później najchętniej też bym komuś je oddała do przerobienia
Anabuko1 Aniu kochana muszę Ci się przyznać,że wcześniej nie doceniałam niecierpków ale teraz jestem nimi zafascynowana.Pięknie i obficie kwitną i mają śliczne kolorki
aage Aguś na pewno na samych cebulowych kwiatach się nie skończy ale muszę dobrze przemyśleć co będzie do nich pasowało.Pewnie dosadzę jakieś byliny a może róże

Sama nie wiem bo to miejsce jest bardzo nasłonecznione,od strony południowej a nie wszystkie rośliny lubią takie warunki.