Co do księżyca to przeczytałam na FO, że tym razem z tą swoją pełnią był jakby ciut bliżej ziemi ?
I mnie również oświetlał co się dało ? całą sypialnię + sąsiednie balkony, na których mogłam obserwować sąsiadów unoszących się
na latających dywanach z ... dymu tytoniowego
A swoją drogą kwitnący tytoń w naturze wygląda tak pięknie !
Basiu ? ta ciemna to ostatni nabytek, i to jest Creole Night, jakby co
A do Twoich nowych to się boję zaglądać, bo przez Ciebie lista wysiewów balkonowych na 2015 rok dość znacznie mi się wydłuża ...
Beti ? cieszę się, że Cię zmobilizowałam do obejrzenia tillandsii w necie
Co do Twojej innej bajki to powiem Ci, że to bardzo dobrze !!
Dzięki temu FO nigdy nam się nie znudzi, i każdego dnia będzie zaskakiwać od nowa, bo każdy forumek ma coś innego,
oryginalnego do pokazania.
Tak właśnie mnie zaskoczył żylistek, o którym przeczytałam po raz pierwszy w Twoim poście, po czym sprawdziłam
expresowo w necie. No i muszę powiedzieć ? ładny on jest, w każdej z odmian !
A odmian to chyba nawet tyle ile gatunków tillandsii
Tulap ? nudne ??? tillandsie nudne ?????
No to ja Ci powiem, że nawet bez lupy dostrzegam ich ?szybki? przyrost, serio !
A zwłaszcza t. ionantha var. scaposa ? nie dość, że przybywa jej wzdłuż i wszerz, to jeszcze jeden listek robi się ? jakby czerwonawy !!!!!
Ja też chcę ich więcej, ale w tym momencie czuję się zaspokojona. No w końcu mam aż 10 dzieciaczków !
No i całej dziesiątce trzeba zabezpieczyć wikt, opierunek, dobrze wychować i wykształcić
Tak, że ja sobie dam trochę czasu na nowe.
No to wkrótce miesięcznica ich pobytu u nas
Rocznicę trzeba będzie jakoś chyba uczcić w realu ...
Elu ? no to witam w naszej wspólnej bajce
No i zajrzałam tam, gdzie sugerowałaś, no i przez Ciebie znowu ciśnienie mi skacze jak konik polny po dzięcielinie ...
Takiej różnorodności w odmianach i takiej ilości to faktycznie nigdzie jeszcze no FO nie widziałam !
Tak się zrobiło miło, bajkowo, nastrojowo, wieczorowo
Ale może zamiast czytać Wam do poduszki, pokażę parę fotek parapetowców
Taaaki śliczny ... szczawik zielony !!
Był goły jak do mnie przyjechał, miał tylko cebulki, a po tygodniu - 4 i pół listka !
No nie macie pojęcia, co ja i komu mówię ? macie pojęcie, jak to cieszy, jak roślinka rośnie w oczach
Taaaki śliczny ... Kalocefalus Browna Srebrny ? również rośnie w oczach.
I taki bajkowy, chociaż w nastroju ciut zimowy ...
I taaaki śliczny ? Mruczuś - podobnie jak tillandsie, należy do grupy parapetowców, którym ani doniczka,
ani ziemia nie są do życia potrzebne
Niestety nie mój, miałam tylko zaszczyt się nim opiekować podczas letnich wojaży jego opiekunów.
cdn
już sobie wyobrażam Twoją radość po otwarciu przesyłki 
Kiedyś wolałam psy, a teraz przec mojego łobuziaka chyba powoli bardziej do kotów się skłaniam 
w każdym razie już dawno go nie mam 
A szkoda że mi się z nim nie udało bo bardzo fajny jest 
no radość dzieciaka w podstawówce, co najmniej !!
kiedyś też miałam . ja w sumie zanim zajęłam się ogrodem, to miałam masę kwiatów w doniczkach. Większość wyhodowałam sama, np. fikusy wszelkiego rodzaju..beniaminki wyrosły jak drzewa..inne też , różne miałam kwiaty, różniste, aż miejsca nie było, jak porozdawałam to już tak n ie hoduję, co najwyżej coś kwitnącego, storczyki, róże chińskie...które teraz stoją na tarasie, kliwie....Ale jak bym nie miała ogrodu, to bym robiłam jak Ty--czyli kwiaty, kwiaty, kwiaty w doniczkach . Ty masz naprawdę super kolekcję , gratuluję 
