Liliowce już się szykują:
Goździki szaleją. Tylko czemu są tak ogromne?? Miały miec do 20cm, a tymczasem za (a raczej pod) nimi są malutkie iglaczki - takie 10-15cm. Ledwie tam żyją...
Aniu - jeżówki się szykują
Jeszcze raz dzięki.
A to żółte to dzisiejsza zdobycz
Jechaliśmy dziś rodzinką do tartaku i po drodze na poboczu leżało:
Aż trudno uwierzyc - kuweta i 9 wysypanych roślinek. Niektóre nadal w doniczkach, wszystkie żywe
No i pieńki:
Róża dostała nowe towarzystwo w nogach, bo bratki już były ledwie żywe
Kasiu, cały czas się zastanawiam, czy zrywac, czy nie. Ta rabatka będzie spora, już się zastanawiałam nawet, czy zrywac i dodac tam kompostu, czy tylko odwracac, ale kompostu mam mało, niecałe 0,5m3....
Steasi - no tak właśnie kombinuję, że na tym moim skosie rabata poniżej trawnika będzie miała zalety - obecne rabaty są na poziomie trawnika i gdy podlewam woda przepływa nad obrzeżem i muszę bardzo wolno podlewac. Stąd też dzisiejsza decyzja - kupujemy węże nawadniające.
-- So 21 cze 2014 18:14 --
A jeszcze
Aniu - tak wygląda mój roczny wilczomlecz mirtowaty - fajny jest:
I pisałam, że będą pszczoły? No to się wzięły i wyroiły. To już drugi rój:
, Róża cudna chociaż NN, ja mam takich u siebie kilka 
, mam nadzieje że egzamin dobrze poszedł 
, pomysł z rabatą super , tylko weź pod uwagę odległość rabaty od ogrodzenia aby kosiarka swobodnie mogła przejechać ( mój M ciągle mnie o to wyzywa , że nie wygodnie p5rzejechać kosiarką 
) 
urocza 
....chińskie?
