Ogródek AGNESS

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Mufka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2401
Od: 11 lut 2009, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja

Re: Ogródek AGNESS

Post »

:wit

Widząc Twoje wspaniałe, kolorowe kępy liliowców, trudno uwierzyć, że ktoś mógłby ich nie lubić :D
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Awatar użytkownika
Paulii
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2462
Od: 25 lut 2013, o 15:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PsiaSkórka południowe mazowsze

Re: Ogródek AGNESS

Post »

Witaj Agnieszko :wit Pospacerowałam po Twoim ogrodzie z wielką przyjemnością :D
Przepiękne masz lilie :)
Ranniki i ciemierniki piękne
Domowe storczykowe lato przepiękne
Przepiękne i śliczne różyczki ;:113
Liliowce prześliczne ;:173
Ja również w liliowcach ;:167 zakochałam się na forum i nie miałam pojęcia ze jest tyle pięknych odmian
Piękne i śliczne fotki robisz ;:63
Pauli :) "To możli­wość spełnienia marzeń spra­wia, że życie jest tak fascynujące"
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogródek AGNESS

Post »

Agnieszko, bardzo brakowało mi Twojego ogrodu, doczystych kolorów i bujnych rabat ;:170
Przepiękne rozaneczniki, lilie i oczywiście.... róże.
Alchymist przecudny, mam nadzieję, ze zbytnio nie ucierpiał pod złamaną podporą...mój posadzony w zeszłym roku wypuścił długie baty i liczę na masy kwiecia, choć na taki okaz jak Twoj zapewne przyjdzie mi poczekać... ;:131
Pozdrawiam serdecznie :wit
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
asia2
1000p
1000p
Posty: 2257
Od: 2 maja 2006, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Ogródek AGNESS

Post »

Aguś, Kusicielko jedna! Już zagugliłam i pewnie nabędę drogą zakupu Muscdet (szkoda, że nie mają jej w Lylipolu). Ta lilia jest przecudna ;:oj . Tylko czy pachnie? Bo to jest dla mnie istotna cecha tych kwiatów (niepachnących nie uznaję :wink: ).
Zachwycił mnie też różowy liliowiec z żółtym środkiem, o ten https://lh3.googleusercontent.com/-Lg_I ... 520024.jpg . Gdybyś kiedyś miała jakieś zbywające kłącze, to ja chętnie przygarnę ;:131 ....
slanka-flora
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 15026
Od: 3 gru 2011, o 09:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek AGNESS

Post »

Zaglądam i podziwiam lilie i liliowce ;:138
Oraz kompozycję ogrodu ;:108
Pozwól,że odpowiem asi 2 w sprawie MUSCADETA ...
Jest to lilia orientalna,a wszystkie one pachną :!:
Natomiast niekoniecznie zimują w naszych warunkach :wink:
AGNIESZKO,wiosenne pozdrowienia,
Sławek
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek AGNESS

Post »

Martusiu ten pomarańczowy to jeden z moich ulubionych ;:167

Justynko bardzo się cieszę, że podoba Ci się. Ja uwielbiam taką obfitość na rabatach .
Trudno mi powiedzieć jaka dokładnie jest odległość huśtawki od siatki....może 1,5 metra...... sprawdzę, to napiszę Ci dokładnie. Mam za nią posadzone w pojedynczym rzędzie - tawułkę, forsycję i szmaragdy.

Aniu oczarowały mnie te kwiaty, więc ich troszkę posadziłam..... uwielbiam je za tę obfitość kwiecia i całkowitą bezproblemowość :D

Janku mi też jest trudno wybrać , który najpiękniejszy..... mam takie bardziej i mniej ulubione....ale tak na prawdę podobają mi się wszystkie :lol:

Izuniu muszę Ci powiedzieć, że ja wraz ze zwiększającą się ilością roślin w ogródku, to coraz bardziej lubię te mniej wymagające :lol: i głównie takie mam....

Kasiu cieszę się bardzo, że podobają Ci się :D

Majeczko
bardzo się cieszę, że jesteś ;:196
Każdy ma swoje ulubione kwiatuszki, które w jego ogródku wiodą prym i dlatego nasze ogrody są takie różne..... i to jest właśnie takie fajne :D U mnie np różyczek niewiele, ale z wielką przyjemnością ciągle zaglądam do Twojego różanego raju ;:167

Maryniu liliowce bardzo szybko znów zrobią Ci się dorodne , właśnie między innymi za to je lubię, ze szybko się rozrastają tworząc przepiękne, bogate kępy :D Twój podział pozwoli na zaproszenie do ogródka kolejnych odmian ;:oj .... będę z ciekawością zaglądała po oczekiwaniu na nowinki.... u mnie niestety nie ma miejsca już na nic..... no jedynie kilka krzaczków jeżówek muszę wcisnąć, bo bardzo mi się marzą.....

Jadziu zobaczysz jak szybko Twoja młodzież się rozrośnie, liliowce to naprawdę fachowcy w rozrastaniu się :D

Marysiu bardzo podziwiam i kibicuję rozmnażaniu liliowców z nasion..... nigdy tego nie robiłam..... i obawiam się, ze nie będę , bo co by było jakby się udało ;:202 a miejsca w ogródku nie ma :lol:
Ale z prawdziwą ciekawością będę śledziła Twoje efekty.... to naprawdę prawdziwe wyzwanie .... Nasionka zbierałaś ze swoich liliowców???? a zapylałaś je jakoś między sobą, czy tak jak natura dała???

Mufeczko oj tak.... liliowce naprawdę potrafią oczarować...... moje serce skradły, jak tylko zobaczyłam jaka jest obfitość odmian, jakie piękne kolory..... no zakochałam się w nich na całego.....

Pauli witaj w moim ogródku i bardzo zapraszam .....
Bardzo dziękuję Ci za takie miłe słowa, cieszę się bardzo, ze moje kwiatuszki podobają Ci się ;:167
Liliowce potrafią oczarować, prawda??? Taki ogromny wybór odmian, ze każdy znajdzie coś dla siebie.... w swojej ulubionej gamie kolorystycznej....

Kasiu bardzo się cieszę, że jesteś ;:196
Alchymist niestety musiał być dosyć mocno cięty .... pędy były przeplecione pomiędzy oczkami pergoli i żeby ją usunąć, trzeba było je powycinać..... żal mi ogromnie, ponieważ to prawdziwy pech..... zima była taka łagodna nic nie przemarzło, byłoby morze kwiecia.... a tu tak wyszło, że takie piękne zdrowiutkie pędy trzeba było wyciąć ;:145
Jestem pewna, że Twój zakwitnie piękne.....

Asiu cieszę się bardzo , że skusiłaś się na Muscadet.... to naprawdę zjawiskowa lilia....i pachnie przepięknie 8-) Ja też zdecydowanie preferuję te pachnące...... azjatki, mimo, że też piękne i mam ich trochę w ogródku, lubię mniej....
Zobaczymy jak liliowiec wyjdzie po zimie, ale jestem pewna, ze coś uda się uszczknąć .... już zapisałam...

Sławku bardzo się cieszę, że podobają Ci się moje ogrodowe widoczki , dziękuję za miłe słowa :D
A czy mogę z Tobą tak troszkę popolemizować co do zimowanie lilii orientalnych ??? Ze straszliwą zajadłością wykłócam się o tę opinię o złym zimowaniu orientów.... Nie zgadzam się z tym kategorycznie.... Mam je od wielu lat, mieszkam na zimnym wschodzie, gdzie zimy są bardzo ostre i bywa, ze mrozy przekraczają nawet 30* i nigdy.....naprawdę NIGDY nie wypadła mi ani jedna lilia orientalna.... wprost przeciwnie.... pięknie się rozrastają, co roku są większe i bujniej ukwiecone.... a nawet ich niczym nie przykrywam..... mają tylko wysypaną warstwę kory tak jak inne rośliny w moim ogródku....

Kochani bardzo wszystkich pozdrawiam i życzę miłego tłustego czwartku i obfitości przysmaków..... Wiecie, że trzeba zjeść choć jednego pączka, żeby zapewnić sobie pomyślność na cały rok??? 8-)
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16296
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Ogródek AGNESS

Post »

Z przyjemnością obejrzałam, bo jak wiesz jestem od dawna miłośniczką liliowców, tych bezproblemowych, zdrowych i wdzięcznych kwiatów i co roku niecierpliwie czekam na nadejście lipca, z nadzieją że moje kępy będą coraz większe, bo tylko w dużych kępach widać prawdziwy efekt.
Co do lilii orientów zgadzam się z tobą w zupełności; nigdy mi żadna nie wymarzła.
Awatar użytkownika
Lukrecja
1000p
1000p
Posty: 1465
Od: 31 maja 2009, o 07:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogródek AGNESS

Post »

Aga,zaległości nadrobiłam,a po obejrzeniu Twoich RH jadę dzisiaj do szkółki i będę pytać o nie, miejsca mam dość,coś muszę wkomponować. Tymi liliami mnie pocieszyłaś, bo czekam na swoje, które posadziłam w zeszłym roku i trochę się boję czy nie wymarzły. Teraz już jestem spokojniejsza. ;:130
Awatar użytkownika
duju
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3954
Od: 13 paź 2008, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogródek AGNESS

Post »

Agnieszko dziękuję za odpowiedz. Moje lilie wmarzły tylko raz, trzy lata temu w tą okropna zimę, oczywiście nie wszystkie, tylko z jednej rabaty, gdzie były posadzone same jedne.
Jeszcze zapytam ,jak daleko sadzisz od płotu?
Pozdrawiam - Justyna
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Paulii
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2462
Od: 25 lut 2013, o 15:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PsiaSkórka południowe mazowsze

Re: Ogródek AGNESS

Post »

AGNESS pisze:Pauli witaj w moim ogródku i bardzo zapraszam .....
Bardzo dziękuję Ci za takie miłe słowa, cieszę się bardzo, ze moje kwiatuszki podobają Ci się ;:167
Liliowce potrafią oczarować, prawda??? Taki ogromny wybór odmian, ze każdy znajdzie coś dla siebie.... w swojej ulubionej gamie kolorystycznej....
Racja Liliowce potrafią oczarować ;:173 taki ogromny jest ich wybór że każdy znajdzie coś dla siebie odpowiedniego
Miłego Pięknego słonecznego dnia Ci życzę ;:77
Pauli :) "To możli­wość spełnienia marzeń spra­wia, że życie jest tak fascynujące"
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek AGNESS

Post »

Wandziu zawsze się zachwycam Twoimi liliowcami... masz przepiękne odmiany, moje to takie starsze, popularniejsze odmiany, ale uwielbiam je wszystkie :D Za to z zainteresowaniem i przyjemnością oglądam różne lilowcowe perełki, z wyższej półki :D Masz rację, że najpiękniej wyglądają w dorodnych kępach...i kwitną wtedy baaardzo długo :D
Cieszę się, że masz takie samo zdanie do do lilii orientalnych :D

Nelu różaneczniki mogą oczarować, prawda 8-) :D ??? Ja bardzo żałuję, że nie mam na nie miejsca.... bardzo chciałabym posadzić jeszcze kilka azalii wielkokwiatowych....
Z liliami naprawdę się nie martw.... dla lilii w czasie spoczynku nie są straszne mrozy. Najgorsze jest dla nich duże ocieplenie zimą, a później nagłe, ostre mrozy. Wtedy cebule zaczynają się wybudzać i rosną, a takie rosnące, pełne soków, z kiełkującym pędem są bardzo wrażliwe( podobnie jak i wszystkie inne rośliny ).... Ja tak straciłam trochę lilii tej paskudnej zimy sprzed 3 lat..... ale wyobraź sobie, że zginęły głównie azjatki, bo najwcześniej ruszyły, a orientalna nie przepadła ani jedna :D

Justynko zima, o której wspominasz zniszczyła mnóstwo roślin w całym kraju.... była okropna.... ja wtedy straciłam 40 róż, kilka powojników, mnóstwo krokusów, prymul..... i inne roślinki..... Ale to nie wina mrozów.... bo mrozy zimą są czymś zupełnie naturalnym w naszym klimacie.... to wina ciepła w grudniu i styczniu, które rozhartowało roślinki i zaczęły one rosnąć.... a później przyszły mrozy i wydelikacone ciepłem roślinki zginęły...
Co do odległości od ogrodzenia.... to zależy jakie roślinki... jeśli chodzi o iglaki i krzewy to jakieś 40-50 cm, zależy od pokroju...

Pauli ja Tobie również życzę wspaniałego dnia ;:167
bozunia
1000p
1000p
Posty: 1418
Od: 30 maja 2010, o 01:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Ogródek AGNESS

Post »

Wczoraj spędziłam kilka godzin na studiowaniu odmian liliowców i lilii ;:219 Wkręciłaś mnie swoimi zdjęciami i kolekcją! Te moje wykopane lilie Black Out dałam do donic, tylko nie wiem czy wielkość donicy ma znaczenie... Musi być bardzo wysoka?
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogródek AGNESS

Post »

Aguś, uwielbiam Twój ogród, ale to zdjęcie podziałało szczególnie na moją wyobraźnię: https://lh5.googleusercontent.com/-iQag ... 520050.jpg Koniecznie zamawiam serię zdjęć, jak sasanki będą w rozkwicie ;:215 Przez tę pogodę cała przyroda wariuje, dziś znalazłam motyla, z moją dziecięcą naiwnością zabrałam go do domu i posadziłam na hiacyncie, żeby się najadł :oops: Niestety był tak słaby, że nie miał siły utrzymać się na kwiatku.. Wyniosłam go więc z powrotem do ogrodu, niby to "tylko" motyl, ale serce się kraje patrząc na tak kruchą i słabą istotkę o tej porze roku :(
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Ogródek AGNESS

Post »

Agnieszko :wink: gapa ze mnie, bo dopiero teraz zauważyłam Twój nowy wątek.
Ale zaczęła się już wiosenna pogoda i , jak wszyscy pognałam do ogrodu. Później już nie miałam siły na forum, trochę nadwyrężyłam znowu prawą rękę. Miejmy nadzieję, że zimowa aura już nie powróci i wkrótce zakwitną Twoje piękne różaneczniki.
Widok tych roślin u Ciebie jest zachwycający. ;:138 ;:138 ;:138
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia :wit
Awatar użytkownika
cantati
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2120
Od: 10 lut 2012, o 17:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Ogródek AGNESS

Post »

Witaj Aguś :wit ;:196 Dawno mnie u Ciebie nie było :oops: Wspaniałe zdjęcia, aż tęsknota za wiosną mi się jeszcze bardziej pogłębiła :D Te kolorki działają na wyobraźnię ;:3
Pozdrawiam, Dorota
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”