Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

A możesz jeszcze raz napisać jaką chciałaś szerokość?
Awatar użytkownika
Sylwia85
1000p
1000p
Posty: 3555
Od: 24 lut 2013, o 16:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Siedlec

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Milenko gratuluje pierwszego kwitnięcia krokusa. Różyczki budza sie do życia i jakie nowe listki sa już duże ;:oj Wierzba smocza pieknie wypuszcza listki, muszę o niej poczytać. Chryzantema przezimowała i też nie chce być gorsza od pozostałych kolegów i koleżanek z ogrodu.
A to prawda jak mam nie może zbytnio pracowac to trzba ją wyręczyć. Dobra z Ciebie córcia ;:168
Awatar użytkownika
oxalis
1000p
1000p
Posty: 1448
Od: 24 mar 2012, o 00:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko- Biała

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Fotki puszczających się różyczek obejrzałam kilka razy ;:oj , bo...mnie zauroczyły.
Niesamowita jest ich wola zregenerowania się po zimie...te maluśkie listki w lutym są jak dla mnie, laika różanego ;:219 , wielkim zdziwieniem...nawet biorąc pod uwagę anomalia dziejące się tejże wiosny ;:173 .
Próbuję w domu przetrzymać mini różyczki marketowe. Jedna z trzech nie padła. Jej koleżanki traciły listki aż zostały suche badylki. Ta co została przestała je tracić...pojawiły się młode, zieloniutkie listeczki, które dają mi nadzieję na sukces...no i przestały jej brązowieć pędy :tan . Ciekawe, czy taką marketową mini różyczkę mogę wiosną posadzić do gruntu z planem pozostawienia jej tam na zimę :?:
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Owszem można :D U mnie rosną takie 2, w tym jedna przezimowała już 3cią zimę. Powiem więcej, jeśli masz, to jak tylko zrobi się nieco cieplej, po hartowaniu, posadź je w donicy na balkonie. Zobaczysz, że znacznie lepiej będzie rosła :heja
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Witaj Milenko,wiosna u Ciebie ,a ja jeszcze nie odkryłam róż ,ciągle są w nocy spore przymrozki,miłego dnia życzę :wit :D
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Milenko roślinki w Twoim ogródku poczuły już wiosnę i szaleją :D Moje różyczki jeszcze śpią...ale u mnie wciąż zimno i słoneczka brak....
akl62
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2353
Od: 11 cze 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Mimo wiatrów u Ciebie, róże Ci się bardzo puszczają.
Awatar użytkownika
jonatanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3388
Od: 4 mar 2012, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Dzisiaj zauważyłam na Mozarcie oznaki wiosny ale nie tak duże jak u Ciebie.
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Twoje różyczki są już ogromne ;:oj moje też szaleją, ale twoje przebiły wszystko. Teraz tylko czekać na pączki kwiatowe ;:173
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Kochani, pozwólcie, że dziś odpowiem zbiorowo :) Bardzo liczę na to, że większe przymrozki to już przeszłość, ale oczywiście na to nie mamy wpływu, w razie czego pozostanie szybkie okrywanie tego, co się da. W tej chwili u mnie +5, w zasadzie dopiero druga noc z temperaturą powyżej 0. Niestety w miejscach, gdzie słońce nie dochodzi (lub świeci tylko przez moment w ciągu dnia) - a takich mam w ogrodzie sporo o tej porze roku, ziemia jeszcze jest lekko zmarznięta. Do tego dochodzi wysoki poziom wód gruntowych, dlatego podejrzewam, że sporo młodych bylin po zimie wypadnie. Na razie za wcześnie, by przesądzać, ale na logikę ciągłe unoszenie gruntu z korzeniami przez przymrozki to na pewno nic dobrego. Pergola pod Veilchenblau z Perennial Blue nad ścieżką musi być szeroka na 160 cm, jestem zdecydowana prawie w 100% na drewnianą. Z różyczkami miniaturowymi w ogrodzie nie mam doświadczenia, ale np. Constancja jesienią (a może to już była zima?) sadziła zdaje się taką do gruntu, po uprzednim oberwaniu wszystkich listków. Wczoraj opryskałam profilaktycznie wszystkie róże, rododendrony, azalię, hortensje, magnolię i świerki conica Miedzianem. Jutro chcę zastosować Promanal, choć nie jestem pewna, czy nie jest już za późno.. Usiłowałam dziś przez płot wypatrzeć to słynne "mysie ucho" na jabłonce sąsiada, ale wzrok już nie ten, a jabłonka rośnie kawałek za płotem :lol: Myślę, że na mocno wybudzone róże nie ma sensu pryskać. Jestem ciekawa, ile da profilaktyka, może czarna plamistość w tym sezonie nie będzie dręczyć róż..

Przy kwitnących krokusach w ogródku ruch jak w ulu :tan

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Reszta ogrodowej zwierzyny strasznie rozleniwiona po zimie ;:204

Obrazek

Dobrej nocy Kochani i jeszcze lepszego czwartku ;:3
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Milenko zaległości nie nadrobię ale podziwiam przedwiośnie na twoich fotkach.
Bzycząc w krokusach ;:167
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Milenko, według meteorologów od 12 marca u mnie na działce lekki zawrót zimy. do -3 i opady śniegu. Może się to zmieni, ale generalnie u mnie pod lasem jeszcze ziiimno. Ciągle myślę kiedy tu jechać opryskać i wszystkie dni które planuję zapowiadają deszczowo.. Zwierzyniec u Ciebie fantastyczny. Zarówno ten w kwiatach jak i na trawce. Jak tam stan zdrowia Rottki? Pisałaś kiedyś że chyba miała problemy ze słuchem?
Awatar użytkownika
labka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4410
Od: 4 wrz 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Ale śliczny Bielasek... ;:oj :tan
Powiedz mu na uszko..żeby się ładnie rozmnożył... :;230 ;:196

A na powrót zimy się nie zgadzam :evil: ..proponuję protest ogólnopolski... ;:224 ;:172
Awatar użytkownika
lulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5106
Od: 31 mar 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

No popatrz i bzykacze się obudziły, widać kolejny zwiastun wiosny. Pieski faktycznie zaspane, czyżby spały jak puchatki snem zimowym :lol: ?
Milenko ciekawa jestem smoczej wierzby, przyglądałam jej się w ubiegłym sezonie i bardzo mi się podoba. U mnie generalnie wszystkie wierzby idą sobie z rabatek.
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

I gdzie ten motylek?
Kupiłam ranniki, bo przecież mnie one nie pokonają :evil: Mają rosnąć i basta ;:163
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”