Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3
A możesz jeszcze raz napisać jaką chciałaś szerokość?
- Sylwia85
- 1000p
- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3
Milenko gratuluje pierwszego kwitnięcia krokusa. Różyczki budza sie do życia i jakie nowe listki sa już duże
Wierzba smocza pieknie wypuszcza listki, muszę o niej poczytać. Chryzantema przezimowała i też nie chce być gorsza od pozostałych kolegów i koleżanek z ogrodu.
A to prawda jak mam nie może zbytnio pracowac to trzba ją wyręczyć. Dobra z Ciebie córcia

A to prawda jak mam nie może zbytnio pracowac to trzba ją wyręczyć. Dobra z Ciebie córcia

Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
- oxalis
- 1000p
- Posty: 1448
- Od: 24 mar 2012, o 00:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko- Biała
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3
Fotki puszczających się różyczek obejrzałam kilka razy
, bo...mnie zauroczyły.
Niesamowita jest ich wola zregenerowania się po zimie...te maluśkie listki w lutym są jak dla mnie, laika różanego
, wielkim zdziwieniem...nawet biorąc pod uwagę anomalia dziejące się tejże wiosny
.
Próbuję w domu przetrzymać mini różyczki marketowe. Jedna z trzech nie padła. Jej koleżanki traciły listki aż zostały suche badylki. Ta co została przestała je tracić...pojawiły się młode, zieloniutkie listeczki, które dają mi nadzieję na sukces...no i przestały jej brązowieć pędy
. Ciekawe, czy taką marketową mini różyczkę mogę wiosną posadzić do gruntu z planem pozostawienia jej tam na zimę 

Niesamowita jest ich wola zregenerowania się po zimie...te maluśkie listki w lutym są jak dla mnie, laika różanego


Próbuję w domu przetrzymać mini różyczki marketowe. Jedna z trzech nie padła. Jej koleżanki traciły listki aż zostały suche badylki. Ta co została przestała je tracić...pojawiły się młode, zieloniutkie listeczki, które dają mi nadzieję na sukces...no i przestały jej brązowieć pędy


- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3
Owszem można
U mnie rosną takie 2, w tym jedna przezimowała już 3cią zimę. Powiem więcej, jeśli masz, to jak tylko zrobi się nieco cieplej, po hartowaniu, posadź je w donicy na balkonie. Zobaczysz, że znacznie lepiej będzie rosła 


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3
Witaj Milenko,wiosna u Ciebie ,a ja jeszcze nie odkryłam róż ,ciągle są w nocy spore przymrozki,miłego dnia życzę



- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3
Milenko roślinki w Twoim ogródku poczuły już wiosnę i szaleją
Moje różyczki jeszcze śpią...ale u mnie wciąż zimno i słoneczka brak....

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3
Mimo wiatrów u Ciebie, róże Ci się bardzo puszczają.
- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3388
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3
Dzisiaj zauważyłam na Mozarcie oznaki wiosny ale nie tak duże jak u Ciebie.
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3
Twoje różyczki są już ogromne
moje też szaleją, ale twoje przebiły wszystko. Teraz tylko czekać na pączki kwiatowe 


- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3
Kochani, pozwólcie, że dziś odpowiem zbiorowo
Bardzo liczę na to, że większe przymrozki to już przeszłość, ale oczywiście na to nie mamy wpływu, w razie czego pozostanie szybkie okrywanie tego, co się da. W tej chwili u mnie +5, w zasadzie dopiero druga noc z temperaturą powyżej 0. Niestety w miejscach, gdzie słońce nie dochodzi (lub świeci tylko przez moment w ciągu dnia) - a takich mam w ogrodzie sporo o tej porze roku, ziemia jeszcze jest lekko zmarznięta. Do tego dochodzi wysoki poziom wód gruntowych, dlatego podejrzewam, że sporo młodych bylin po zimie wypadnie. Na razie za wcześnie, by przesądzać, ale na logikę ciągłe unoszenie gruntu z korzeniami przez przymrozki to na pewno nic dobrego. Pergola pod Veilchenblau z Perennial Blue nad ścieżką musi być szeroka na 160 cm, jestem zdecydowana prawie w 100% na drewnianą. Z różyczkami miniaturowymi w ogrodzie nie mam doświadczenia, ale np. Constancja jesienią (a może to już była zima?) sadziła zdaje się taką do gruntu, po uprzednim oberwaniu wszystkich listków. Wczoraj opryskałam profilaktycznie wszystkie róże, rododendrony, azalię, hortensje, magnolię i świerki conica Miedzianem. Jutro chcę zastosować Promanal, choć nie jestem pewna, czy nie jest już za późno.. Usiłowałam dziś przez płot wypatrzeć to słynne "mysie ucho" na jabłonce sąsiada, ale wzrok już nie ten, a jabłonka rośnie kawałek za płotem
Myślę, że na mocno wybudzone róże nie ma sensu pryskać. Jestem ciekawa, ile da profilaktyka, może czarna plamistość w tym sezonie nie będzie dręczyć róż..
Przy kwitnących krokusach w ogródku ruch jak w ulu





Reszta ogrodowej zwierzyny strasznie rozleniwiona po zimie

Dobrej nocy Kochani i jeszcze lepszego czwartku


Przy kwitnących krokusach w ogródku ruch jak w ulu






Reszta ogrodowej zwierzyny strasznie rozleniwiona po zimie


Dobrej nocy Kochani i jeszcze lepszego czwartku

- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3
Milenko zaległości nie nadrobię ale podziwiam przedwiośnie na twoich fotkach.
Bzycząc w krokusach
Bzycząc w krokusach

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3
Milenko, według meteorologów od 12 marca u mnie na działce lekki zawrót zimy. do -3 i opady śniegu. Może się to zmieni, ale generalnie u mnie pod lasem jeszcze ziiimno. Ciągle myślę kiedy tu jechać opryskać i wszystkie dni które planuję zapowiadają deszczowo.. Zwierzyniec u Ciebie fantastyczny. Zarówno ten w kwiatach jak i na trawce. Jak tam stan zdrowia Rottki? Pisałaś kiedyś że chyba miała problemy ze słuchem?
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3
Ale śliczny Bielasek...
Powiedz mu na uszko..żeby się ładnie rozmnożył...
A na powrót zimy się nie zgadzam
..proponuję protest ogólnopolski...



Powiedz mu na uszko..żeby się ładnie rozmnożył...


A na powrót zimy się nie zgadzam



- lulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3
No popatrz i bzykacze się obudziły, widać kolejny zwiastun wiosny. Pieski faktycznie zaspane, czyżby spały jak puchatki snem zimowym
?
Milenko ciekawa jestem smoczej wierzby, przyglądałam jej się w ubiegłym sezonie i bardzo mi się podoba. U mnie generalnie wszystkie wierzby idą sobie z rabatek.

Milenko ciekawa jestem smoczej wierzby, przyglądałam jej się w ubiegłym sezonie i bardzo mi się podoba. U mnie generalnie wszystkie wierzby idą sobie z rabatek.
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3
I gdzie ten motylek?
Kupiłam ranniki, bo przecież mnie one nie pokonają
Mają rosnąć i basta 
Kupiłam ranniki, bo przecież mnie one nie pokonają

