


anym - dzięki za wsparcie, mam świadomośc że przed nami wielkie pole do popisu i wiele, wiele pracy. Cieszę się, że nauczyłam się pokory czasowej - jest szansa, że dzięki temu ten ogród będzie ładny

ivona44 - witaj w moich progach

Madziagos - tyle różnych hortensji wymieniłaś, że nawet gdybym chciała kupowac w tym roku, to wybór za duży. Mnie się na razie najbardziej podoba limelight, ale mam jeszcze czasu a czasu... Może jeśli w tym roku ktoś znajomy będzie ciął swoje hortensje, to zdobędę patyczki, póki co zakupów nie planuję, natomiast miejsce dla hortensji trzymam

Sylwia - co do doniczki, to jeszcze nie wiem... na razie stoi na chodniku, poczekam z ustawianiem aż lilie wyjdą. A potem... zobaczę, jak będą pasowały ze wzrostem

A dziś... poza przesadzeniem żylistka i jaśminowca wyciągnęłam ze skalniaka krzewuszkę i tawułę - wsadziłem je w dziury po tych pierwszych krzakorach. Były tak małe, że na sklaniaku nie widac śladu po tym zabiegu

Wróciliśmy dziś do domu przed 20 i pierwsze co zrobiłam to latałam wokół domu i nakrywałam roślinki gałęziami - dałam im w dzień słonka, ale wczoraj był przymrozek ostatniej nocy i dziś też się zapowiada, nie chcę ryzykowac, bo już tak fajnie wyglądają
