Ogród na wichrowym wzgórzu - cz.7

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród na wichrowym wzgórzu - cz.7

Post »

ewamaj66 pisze:U siebie jeszcze się trochę boję przesadzać, bo w nocy ciągle występują spore przymrozki (ale dziwne w lutym ;:306). Poczekam z tym jeszcze trochę. Jak zwykle marzę o bezdeszczowej sobocie, żeby zabrać się konkretnie za ogród. Dwie-trzy godziny to trochę mało :(
Ja własnie próbuję codziennie działać po 1-2h, bo i tak na więcej sobie nie mogę na razie pozwolić.
To właśnie dlatego wzięłam się za zmiany tak wcześnie, gdy tylko pogoda zaczęła na to pozwalać.
Dla roślin jeszcze nie jest to najlepszy czas, bo ziemia zimna, dlatego staram się przenosić z jak największa bryłą ziemi, żeby zminimalizować straty.
Wycięłam juz pędy wszytkim hortensjom - ok. 20szt., zostały jeszcze krzewy, za które zabiorę się może dzisiaj lub jutro.
Awatar użytkownika
AnaAn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1963
Od: 10 gru 2012, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogród na wichrowym wzgórzu - cz.7

Post »

Cześć Monia :wit
Ja też od soboty zaczęłam działać ogrodowo. Co za luksusowa sytuacja z tak wczesną wiosną; przy poświęceniu 2 godzin dziennie na prace można spokojnie zrealizować wszystkie zamierzenia... Odsłoniłam już wszystkie tarasowe donice. Wczoraj walczyłam z Promanalem, a dzisiaj mam zamiar podkrzesać większe iglaki i może uda mi się przyciąć hortensje.
W sobotę rozpoczynamy wykopki :lol:
Pozdrawiam cieplutko ;:3
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród na wichrowym wzgórzu - cz.7

Post »

U mnie nie pryskam promanalem, bo raczej nie mam przędziorków (tfu, tfu) :lol:
Musze przygotowac za to miedzian, ale pogoda nie sprzyja zbytnio, bo za zimno nocą :(
U mnie nocą wciaż na minusie.
Awatar użytkownika
AnaAn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1963
Od: 10 gru 2012, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogród na wichrowym wzgórzu - cz.7

Post »

Ja miałam przędziorki na donicowych, a reszta to profilaktyka. Z miedzianem też jeszcze czekam :)
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogród na wichrowym wzgórzu - cz.7

Post »

Moniś witaj :wit
Pięknie udekorowałaś domek, miłe wiosenne klimaty.... wianuszki, ptaszki, serduszko.... wszystko cieszy oczy ;:167
Ogrodowe plany ogromne....ależ prac i zmian przed Tobą ;:oj
Jak czytam, to drzew owocowych masz sporo, więc nie ma potrzeby żałować jabłonki.... jeśli drażniła Cię w tym konkretnym miejscu, to lepiej, że jej nie ma....
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród na wichrowym wzgórzu - cz.7

Post »

AnaAn pisze:Ja miałam przędziorki na donicowych, a reszta to profilaktyka. Z miedzianem też jeszcze czekam :)
Z tego, co widze na prognozie długoterminowej, zimne temperatury nocne będą nam towarzyszyły jeszcze długo, a tymczasem trzeba pryskac, bo za chwilę rusza pąki, bo w dzień jest ciepło i szybko pęcznieją :roll:
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród na wichrowym wzgórzu - cz.7

Post »

AGNESS pisze:Moniś witaj :wit
Pięknie udekorowałaś domek, miłe wiosenne klimaty.... wianuszki, ptaszki, serduszko.... wszystko cieszy oczy ;:167
Ogrodowe plany ogromne....ależ prac i zmian przed Tobą ;:oj
Jak czytam, to drzew owocowych masz sporo, więc nie ma potrzeby żałować jabłonki.... jeśli drażniła Cię w tym konkretnym miejscu, to lepiej, że jej nie ma....
Tak, drzew owocowych sporo, ale akurat ta odmiana jabłoni jest wyjątkowa - bardzo smaczne jabłka, stara odmiana, a nie moge dojśc do tego co to za odmiana, żeby kupić młode drzewko.
Może ta druga, która pozostała będzie jeszcze owocowała, to nie bedzie tak źle.
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogród na wichrowym wzgórzu - cz.7

Post »

Monisiu faktycznie wiele starych odmian jabłek jest przepysznych.... moi sąsiedzi mają wspaniałe jabłka..... jabłoń ma około 30 lat....albo i więcej i niestety nie znają jej nazwy.... a jabłka są tak pyszne, ze lepszych nie jadłam.... Owoce są ciemno-bordowe z takim srebrnym ścieralnym nalotem.... z prawdziwą chęcią posadziłabym taką u siebie.... ale nie możemy doszukać się nazwy odmiany....
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Ogród na wichrowym wzgórzu - cz.7

Post »

Też mam problem z opryskami. Nie mam jak zrobić, bo strasznie wieje, już drugi dzień :evil: . Inne rzeczy podgoniłam... Może po południu.....
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród na wichrowym wzgórzu - cz.7

Post »

AGNESS pisze:Monisiu faktycznie wiele starych odmian jabłek jest przepysznych.... moi sąsiedzi mają wspaniałe jabłka..... jabłoń ma około 30 lat....albo i więcej i niestety nie znają jej nazwy.... a jabłka są tak pyszne, ze lepszych nie jadłam.... Owoce są ciemno-bordowe z takim srebrnym ścieralnym nalotem.... z prawdziwą chęcią posadziłabym taką u siebie.... ale nie możemy doszukać się nazwy odmiany....
No własnie te moje dwie jabłonki sa tego typu - lepszych jabłek nie jadłam ;:224
Zastanawiam się, czy da się zaszczepić na nowe drzewko ;:173 Muszę dopytac w szkółce, czy byłaby taka możliwość ;:218
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród na wichrowym wzgórzu - cz.7

Post »

justi177 pisze:Też mam problem z opryskami. Nie mam jak zrobić, bo strasznie wieje, już drugi dzień :evil: . Inne rzeczy podgoniłam... Może po południu.....
Jutro ma być u mnie mniejszy wiatr, więcej słońca i nieco cieplej - może w końcu się uda opryskać ;:173 Muszę dzisiaj jechać po miedzian :D
Awatar użytkownika
merymg
200p
200p
Posty: 401
Od: 4 mar 2013, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Ogród na wichrowym wzgórzu - cz.7

Post »

Miło , że praca idzie Ci zgodnie z planem, bo to znaczy, że będą pięknę widoki cieszyć nasze oczy ;:65
Małgoś
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród na wichrowym wzgórzu - cz.7

Post »

merymg pisze:Miło , że praca idzie Ci zgodnie z planem, bo to znaczy, że będą pięknę widoki cieszyć nasze oczy ;:65
Mam taką nadzieję :)
Dzisiaj troszkę oczyściłam przody rabatki, przeniosłam kilka roślin na nowe miejsce, kilka wykopanych czeka w taczkach na swoją kolej i miejsce na rabacie w innym miejscu. Pracy ogrom, ale na szczęście pogoda w tym roku wyjątkowo sprzyja wcześniejszemu otwarciu sezonu. Dzisiaj poczyniłam pierwsze większe zakupy ogrodnicze - preparaty do oprysków, kilka par rękawic, wielką donicę, preparaty wzmacniające rośliny, zatem sezon rozpoczęty w pełni :D
Widziałam pierwsze pączki na wczesnych krokusikach :tan - mam takie miniaturowe ciemnofioletowe, które kwitną na przedwiośniu, zanim zakwitną te właściwe i cieszą niezwykle. Zakwitły też przebiśniegi :D
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród na wichrowym wzgórzu - cz.7

Post »

Dzisiaj zaprezentuję kilka zdjęć z aktualnego stanu przeróbek - dla upamiętnienia :D
Było tak:
Obrazek

jeszcze kilka dni temu tak:
Obrazek

Ale nastała rewolucja i łuk-bramka poszła dalej, kulki Danica usunięte, przygotowane miejsce po obu stronach łuczku pod nasadzenia żywopłotu z cisów i wyprostowana zupełnie została ta wielka rabata po lewej stronie. Od razu ułożone są darnie w miejsce wykopanych roślin i zwężenia rabaty, a w innych, gdzie było poszerzone dosadziłam wykopane ze zwężeń rośliny. Niestety teraz w większości nie pamiętam ich kolorów, więc na pewno będą znowu przeniesienia w sezonie, a już jest ogólny zarys zmian widoczny i to mnie cieszy. Przy okazji buszował sobie w ogrodzie jelonek, który jest tutaj codziennym gościem z rana, więc załapał się na sesję zdjęciową.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Prawda, że wyszło na korzyść?
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród na wichrowym wzgórzu - cz.7

Post »

U mnie pokazały się już wczesne krokusiki :D - nie wiem skąd je mam, ale od trzech sezonów są i kwitną tak wcześnie jak przebiśniegi, znacznie wcześniej niż te klasyczne przebiśniegi. Kształt kwiatów jest taki sam, ale są znacznie mniejsze.
Pierwsze kwiaty są, praca w ogrodzie idzie pełną parą - wiosna na całego :tan

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”