Apteka na działce i w domu cz. II

Jak zachować doskonałe zdrowie, kondycję i urodę? Porady, zdrowa żywność, najlepsze przepisy.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Apteka na działce i w domu cz. II

Post »

Gosiu! ;:196 Dzięki! Ja mam z tego leśnego kawałek młodego żywopłotu. Mogę zbierać więc do woli! :heja
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Apteka na działce i w domu cz. II

Post »

renzal - Reniu naturalne łąki to coraz rzadszy skarb.
Wiele lat temu gdy rozpoczęłam przygodę z działka byłam bardzo chora, zmęczona i zniszczona lekami farmaceutycznymi. Miałam nadzieję być samowystarczalna na działce i chciałam uprawiać wszystko co było by potrzebne dla ratowania sie i później profilaktyki...
;:131 ... przemyślałam sprawę i po 2 sezonach zweryfikowałam plany , wszystkiego nie da się ;:185

perdii - Małgosiu przygodę z pozyskaniem jałowca pospolitego miałam podobną ... no nie ma sadzonek bo to takie niemodne :;230
Jak już sprzedają to takie ozdobne lub dziwolagi ale nie pospolity ... ;:306
My obie nienormalne mieszkając na Mazurach gdzie prawie wszędzie są lasy chcemy kupować jałowiec na działki. Pomógł mi znajomy pracujący przy wyrębie lasu ale nie chciały rosnąć u mnie, chyba za mokro.
Na zbiór nasion trzeba czekać aż 2 lata od kwitnienia ( zbieramy je późną jesienią lub zimą w drugim roku od kwitnienia rośliny ) ... to długo prawda?
Profesor Aleksander Ożarowski pisze w swej książce ,że ... im bardziej dojrzałe są owoce, tym słabsze działanie wykazują, gdyż olejek ulega żywicowaceniu

U nas znany bardziej jako przyprawa ale to także lek stosowany w chorobach układu moczowego, oddechowego i pokarmowego.
Powolne przeżuwane nasion jałowca to dobry sposób na ból gardła i afty.
Wspaniały także w aromaterapii .
Nie należy przekraczać określonej dawki.
Jednorazowo możemy użyć 2 g, maksymalna dawka dobowa wynosi 5g.


Ciekawostka !!!
W książce ?Vademecum fitoterapii? :
większe dawki wywierają wpływ na cały ustrój, zwiększając czynność wydzielniczą skóry i wydzielanie wewnętrzne oraz ułatwiając wydalanie moczu, który nabiera zapachu fiołków. Właściwość tę należy przypisywać pinenowi.



Ewiczka52 -Ewciu prawie każdą roślinę leczniczą można przerobić na różne sposoby i dobrze. Wybieramy z tych opcji najodpowiedniejszą dla siebie.
Zioła przeze mnie wypisane sa przeciwskazaniem tylko w przypadku gdy przyczyną jest zwiotczenie dolnej części przełyku.
U mnie sporo melisy idzie bo lubię jej smak, ponadto zalecane jest jej picie przez dłuższy czas przy RZS a także używanie zewnętrznie olejku z melisy cytrynowej.


TerDob - Teresko z ciekawości to ja różne rośliny sieję. Niekonieczne po to aby mieć wszystko właśnie bo tak się nie da ale po to aby zaspokoić wieczną wewnętrzna ciekawość - jak wygląda zanim zbierze się nasiona.
Był i kminek oczywiście i chyba znów go posieję może z kolendra naprzemiennie ;:131
Kolendra jednoroczna a kminek 2-letni . Kminek sieje się od marca do końca czerwca.Nasiona kiełkują dość szybko . Stanowisko słoneczne, gleba żyzna i niezbyt zwięzła ze spora zawartością wapnia. Zbiór nasion w drugim roku uprawy.

Galicjanka - Gosiu masz rację,że to " królewska choroba" bo na podagrę ( dna moczanowa , skaza moczanowa lub artretyzm ) chorowało wielu królów.
Ważne, że coś pomaga i niekoniecznie musi sięgać po środki farmaceutyczne.

Hakorośl rozesłana ( Czarci pazur, Harpagophytum procumbens) zalecana jest przez fitoterapeutów w połączeniu z takim ciekawym produktem naturalnym o nazwie Sól biszofitu.
Ma działanie przeciwzapalne, rozkurczające, regenerujące i miejscowo immunostymulujące. Jest szczególnie zalecany w jednoczesnym stosowaniu z hakoroślą, ponieważ zbadano,że ich efekty terapeutyczne wzajemnie się uzupełniają.
Gdyby zechciał pić herbatki z lukrecji, krwawnika, skrzypu to byłoby wspaniale.

Czarnuszka to dla mnie wielka ciekawostka - skąd w tak niepozornym czarnym nasionku tyle bogactwa i zapachu ???
Chlebek pieczony z nasionami - sypię troszkę do ciasta, po włożeniu do formy także po wierzchu, nabiera wspaniałego smaku i aromatu. Nie da się tego opisać , trzeba posmakować.
Do tego lek na wiele dręczących nas chorób.
Czarnuszką zwaną tez " złotem faraonów" powinny się zainteresować osoby z astmą, łuszczycą, problemami hormonalnymi ? czarnuszka podnosi poziom testosteronu a obniża estrogen,
ma właściwości antynowotworowe
Olej z czarnuszki ochrania i odtruwa miąższ wątroby.
Olejek eteryczny z czarnuszki i wyciąg spirytusowy rozszerza oskrzela i przerywa atak astmy.

Najlepiej lubię ja w postaci " czarnego miodu " ... :D
To taki niby deser ziołowy a jednocześnie bardzo wartościowy lek na bazie czarnuszki z dodatkami ziołowymi i miodem
- domowe panaceum z czarnuszki -
zapobiega przeziębieniom, przywraca głęboki oddech, dba o równowagę hormonalną i zdrowie układu immunologicznego
Spożywać można bezpośrednio ze słoika 3 łyżeczki dziennie.
Można rónież dodać do herbatki.
Obrazek
Obrazek

Pozdrawiam miłych gości życząc dużo zdrowia. U nas zima nadrabia zaległości , temperatury nocą dochodzą do 20 st.C a do tego często wieje więc odczucie zimna jeszcze większe.
Przydałoby się więcej śniegu dla naszych roślin bo leży na nich za cienka pierzynka .
Awatar użytkownika
TerDob
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9593
Od: 13 sty 2008, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc

Re: Apteka na działce i w domu cz. II

Post »

Krysiu ;:196 dziękuję za informacje dotyczącą kminku - na pewno posieję ;:108
Patrząc na prognozę pogody myślałam o Tobie czy nie zamarzłaś i co u Ciebie ;:168 ile śniegu u Ciebie leży ???
Dzięki za tyle informacji o czarnuszce , siałam , miałam i nie wiedziałam co mam ;:223
Bardzo gorąco pozdrawiam
Awatar użytkownika
Gosia123A
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3474
Od: 28 maja 2011, o 19:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Apteka na działce i w domu cz. II

Post »

Jak zwykle to ja--Krysiu podaj proporcje do tego czarnego miodu. ;:196 ;:196 ;:108
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Apteka na działce i w domu cz. II

Post »

Teresko mróz na noc zwiększa się i czasami az strach spojrzeć na termometr bo psychiczne bardziej zimno sie odczuwa. Nie zmarzłam bo w domu ciepło a gdy wychodzę odpowiednio się ubieram dlatego uważam,że osoby odpowiednio ubrane nie odczuwają zimna. Nie choruję na jakieś tam przeziębienia i grypy bo zawsze szkoda m zmarnowanego czasu ... :;230
W tej chwili jestem na trzecim cyklu picia nalewki z korzenia jeżówki purpurowej własnej roboty ... :D z dodatkiem trawy cytrynowej. Nalewka na winie, miodzie ( połowa dawki to miód pszczeli a połowa z kwiatów mniszka)
Pierwszy cykl to była nalewka z liści jeżówki purpurowej bo ma ciut inne spektrum działania.
Teresko nie wiem jaka masz odmianę czarnuszki u siebie bo jest ich sporo ( orientalna, hiszpańska , damasceńska i pewnie jakaś jeszcze by się znalazła.
Właściwości lecznicze i przyprawowe pozyskuje się tylko z odmiany Nigella sativa (Czarnuszka siewna) Tak podają informacje.

Gosiu to moje "czarne panaceum z czarnuszki " robię tak :
Składniki:
>> 100 ml czarnuszki
>> 10 ml anyżu
>> 25 - 30 goździków
>> 100 ml miodu ( można więcej jak ktoś lubi bardziej płynne)
>> 10 - 15 kropli olejku tymiankowego.
Nasiona czarnuszki zmielić razem z anyżem i goździkami. Przełożyć do pojemnika, dodać miód pszczeli i olejek tymiankowy. Wymieszać i gotowe.
Spożywać 3 łyżeczki dziennie .
Nie staram się mielić składników na proszek bo mi nie przeszkadzają, robię to w młynku żarnowym. Jeśli w młynku do kawy to wszystko będzie dokładniej zmielone i w rezultacie wyjdzie prawie brązowa półpłynna masa. Efekt zdrowotny taki sam .

Od wielu lat kupuję miód od znajomego pszczelarza więc jestem pewna jego jakości.
W domu ostatnio miałam tylko gryczany a on dość ostry. Dodając do czarnuszki połączyłam pół na pół z miodem ( syropem) z mniszka lekarskiego.
Z roku na rok robię go coraz więcej, a mimo to zawsze czekam z utęsknieniem na nowy sezon aby zrobić kolejne zapasy. Taki mieszany lubię też do chleba... :D

Powodzenia
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Apteka na działce i w domu cz. II

Post »

Wcięło mi post, ale już nie muszę pisać, bo dostałam przepis! :heja Dzięki! ;:196
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
TerDob
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9593
Od: 13 sty 2008, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc

Re: Apteka na działce i w domu cz. II

Post »

Weszłam w gogle - chciałam porównać czarnuszki - ale one są wszystkie takie same :( jak mogę sprawdzić co mam ???
Awatar użytkownika
Raczek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3475
Od: 31 mar 2007, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Apteka na działce i w domu cz. II

Post »

Raczek pisze:U mnie dziś pada,więc nie mogę iść na zwiady,ale na jesieni widziałam jeszcze w moim ogrodzie glistnika.
Niestety :wink: na dłoniach nie mam brodawek,są na ciele,szczególnie ta nowa,na dekoldzie mnie denerwuje. :twisted:
Tylko wziąć nożyce i obciąć. :;230
Spieszę donieść,że pozbyłam się brodawki na dekolcie. :heja
Przyszło mi na myśl smarowanie ją maścią cynkową,po tygodniu została tylko po niej mała plamka. :D
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Awatar użytkownika
wielkakulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8593
Od: 5 wrz 2012, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia

Re: Apteka na działce i w domu cz. II

Post »

Pieke chleb, ale nie pomyslałam o nasionach czarnuszki. Musze się do sklepu wybrać i kupić.
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Apteka na działce i w domu cz. II

Post »

renzal - Reniu kochana czasami cuda się zdarzają ...

TerDob - Teresko w ogrodach uprawiana czarnuszka to chyba ta bardziej ozdobna a jeśli nawet trafiła by się siewna to i tak nic z tego. Tych nasionek do słoiczka to sporo trzeba więc ile byś musiała mieć kwiatów czarnuszki ... a ile dłubania ??? Zimy by zabrakło ...
Odmiana siewna jest najniższa ( ok 25 cm), pozostałe dochodzą do 40 -60 cm.

Gosia123A - Gosieńko ileś tam wiedzy nazbierało się przez tyle lat więc dzielę się nią . Powodzenia.

Raczek - Aniu
bardzo się ciesze,że masz jeden kłopot z głowy. Osobiście bardziej wolę pastę cynkowa bo mnie tłusta i ma większe stężenie cynku.
dawno nie używałam bo mając swoje mikstury niewiele kupuję - jestem prawie samowystarczalna.

wielkakulka - Aniu now iesz ... pieczesz domowy chlebekpewnie z różnymi ziarnami ale bez czarnuszki ... ;:oj to licho.
Trzeba szybko naprawić ten błąd... :;230
Dodatek tych nasion zarówno do środka ciasta jak i sypany na wierzch daje specyficzny smak i aromat - zdecydowanie na plus.

------------------------------------------------------------------------------------
Wracam do naszego terminarza bo w kalendarzu mam luty więc trzeba podgonić robotę. Potem mniej czasu na dogrywanie spraw związanych z nim

Zioła zbierane w maju ( ewentualnie w czerwcu)
Bez czarny ? kwiaty ( syrop ze świeżych kwiatów , suszone na napara)
Bobrek trójlistkowy ? liście ( suszone na napar i tynkturę)
Brzoza brodawkowa ? liście ( okłady ze świeżych liści i sok+ suszenie )
Kasztanowiec ? kwiaty ( na susz i nalewki)
Miodunka plamista ? liście ( suszone na napar )
Mniszek lekarski ( kwiaty >syrop z kwiatów na gorąco i na zimno, nalewka z soku na spirytusie)
Mniszek lekarski ( liście > zielony napój z liści mniszka zmiksowany z jogurtem na bieżące spożycie)
Pokrzywa ( sok na bieżące zużycie, na zimę, napar, odwar, intrakt, ocet, olej )
Podbiał ( liście- do czasu, kiedy zaczną się na nich pojawiać brunatne plamy )
Rdest ptasi ? ziele (świeże liście na napar i papkę ? suszone na pozostałe mikstury)
Sosna pędy ( syrop, nalewka, olejek )
Stokrotka pospolita ( liście i kwiaty > odwar, syrop, olejek)
Śledziennica skrętolistna ( ziele > nalewka, mazidełko)


W maju sa tez inne rosliny do pozyskaniu suszu. Ja osobiście zbieram tylko te z listy i to nie każdego roku.
Czy coś dopisać ?

Na zakończenie skoro zima , czas przeziębień, kaszlu i łamania w kościach tyż.... :;230
Dla poratowania się przypomnę roślinkę o nazwie LUKRECJA - słodkie, smaczne i lecznicze ziółko.
Dla siebie przy alergii, RZS i innych takich tam... robię sobie cyklicznie ekstrakt z dodatkiem miodu i gliceryny.
Dla odmiany czasami w postaci żelków - robione w foremkach z różnymi figurkami byłyby ładniejsze ale nie mam takich. Poza tym tak jest prościej a mnie chodzi o jakość ... :;230

Obrazek
Bardzo mi smakują , po kilku dniach leżenia w chłodnym miejscu ( najlepiej w lodowce) są smaczniejsze .
Teraz w aptekach leki kupuje się nie tylko w postaci tabletek, syropu itp Są lizaki na ból gardła, cukierki, żelki itd a przecież w domu można zrobić coś podobnego.
zamiast tabletki przy swędzeniu skóry bo coś uczula ... bierzemy od dziś żelka z lukrecją
namawiam bo smaczniejsze ;:333

Więcej o żelkach i lukrecji jest w blogu - muszę wreszcie link w stopce dać
http://mojaapteka.blogspot.com/
Awatar użytkownika
Raczek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3475
Od: 31 mar 2007, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Apteka na działce i w domu cz. II

Post »

Krysiu,pięknie wyglądają te lukrecjowe żelki.
Jak jest z ich stosowaniem u dzieci,ile mogą zjeść w ciągu dnia?
Zainteresowała mnie też stokrotka i przetwory z niej,chyba o niej nie pisałaś?
U mnie w ogrodzie zawsze są w trawie stokrotki,szkoda by było je zmarnować.
Wczoraj wypróbowałam rozdrabnianie oregano za pomocą maszynki do mięsa. [oregano zebrane ze swojego ogrodu i suszone w całości]
Nawet nieźle to wyszło,może trochę za mocno rozdrobnione wychodzi,ale za to nic się nie zmarnuje z zebranego ziela. :D
Do tej pory męczyłam się obrywając listki i zostawiając gałązki. :wink:
Po rozdrobnieniu oregano,przypomniałam sobie,że mam jeszcze ususzony w całości majeranek,też został potraktowany maszynką do mięsa.
Krysiu,chcę zrobić olejek z oregano,czy lepiej wykorzystać ziele nierozdrobnione czy rozdrobnione?
Mam jeszcze pytanie odnośnie buteleczek z koreczkiem,których używasz do mixturek,gdzie je kupujesz?
Znalazłam w necie przepis na żel do włosów z siemienia lnianego,może go kiedyś robiłaś?
http://www.mporady.pl/jak-zrobic-zel-wl ... anego.html
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Awatar użytkownika
wielkakulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8593
Od: 5 wrz 2012, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia

Re: Apteka na działce i w domu cz. II

Post »

Jakoś nie wiedziałam o czarnuszce. Mam na działce, sama się wysiewa - takie powiedzmy zielone baloniki wypełnione czarnymi nasionkami, kwitnie na niebiesciutki, listki podobne do koperku......dobrze myślę. Zjem własciwe nasionka...
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Apteka na działce i w domu cz. II

Post »

Raczek - Aniu żelki lukrecjowe sa także dla dzieci. Ile mogą ich zjeść w ciągu dnia ...?
Robiłam już przeliczenia użycia ilości korzeni i płynu w ekstrakcie gdzie bierze się 3 - 4 razy dziennie po 1 do 2 łyżeczek ale kartkę wcięło a ja nie zapamiętałam.
W tamtym przepisie były 4 łyżki korzenia i 150 ml wody + 2 łyżki miodu + 1 łyżka gliceryny.
Te proporcje trzeba przeliczyć na jedna miarę i moc ekstraktu porównać z moca w żelkach .
Obie księgowe ... więc damy radę.
Cieszy mnie,że znalazłaś sposób na rozdrabnianie ziół suszonych. U mnie takiego problemu nie ma bo suszę w pojemnikach ażurowych na strychu w altanie - wspaniałe warunki. zanim tam trafią to drobne gałązki z listkami sa oddzielone od pędu głównego więc rozdrabnianie tak delikatnych części nie sprawia problemu. Inaczej sprawa się ma jak wiążemy do suszenia w pęczki.

Buteleczki mniejsze i większe zbieram od lat - to opakowania po dziecięcych syropach i różnych innych miksturach - po wyparzeniu nadają się. Dodatkowo w sieci kupowałam ze 2 razy dla uzupełnienia. Dla mnie najlepsze sa płaskie i z ciemnego szkła ale trudniej dostać.
Jakiś czas temu w jednej aptece poratowały mnie panie ale to było wieku temu.

Dzięki za namiary na stronę. Siemię lniane do włosów używano dawno. U siebie robię tzw maskę z siemienia na włosy i skórę głowy ( ok 30 -50 min) - kuracje powtarzane cyklicznie. Z kolei tzw mgiełkę używam często bo puszą mi sie włosy - do mgiełki dodaje odrobinę żelu z aloesu.

wielkakulka - Aneczko Ty się nie rozpędzaj ... nie każdy kwiatek jest jadalny . Odmian czarnuszki sporo i trzeba twoja zidentyfikować bo tylko siewna jest ziołem .
bebeluch
1000p
1000p
Posty: 3521
Od: 26 gru 2010, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Apteka na działce i w domu cz. II

Post »

Krysiu ja to sobie chyba wydrukuje ten Twój watek coby na spokojnie
przed snem przeczytać i mieć pod ręka wszelkie informacje
Ja dopiero dorastam do ziół :oops:
Ostatnio męczą mnie obrzęki może wiesz co ziołowego można kupić a aptece ?
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Apteka na działce i w domu cz. II

Post »

Reniu uczniowie książki kładą pod poduszkę i śpią na nich ... ponoć w nocy przez sen wiedza wchodzi sama ... spróbuj :D
Napisz mi na PW jakiego rodzaju to obrzęki i jakiej części ciała dotyczą ?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Bądźmy ZDROWI i piękni... jak nasz ogród”