Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Milenko ja tak mam , że jak tylko usłyszę słowo ,,watka,, odnośnie storczyków, to zapala mi się lampka ostrzegawcza..... miałam z nimi bardzo trudną przeprawę..... walka była długa, ale po drastycznej wojnie na szczęście wygrana..... :roll: :lol:
Co do podlewania zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości..... ja również podlewam je bardzo rzadko i są okazami zdrowia i kwitną na okrągło, z krótkimi przerwami :D Teraz po lekkim letnim przyhamowaniu znów jest las pąków :D Na święta będzie baaardzo kolorowo :D
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Martusiu, Madziu, Elu, Joasiu, Aguś ;:7 Dziękuję za troskę o mojego storczyka ;:196 Obejrzałam go dokładnie i jestem prawie pewna, że to nie wełnowiec, listki są "czyste", a ta niby-watka wystaje z pączków jakby była jego częścią, nie odchodzi. Podobno tak się zdarza, że storczyk zbyt wcześnie próbuje rozwinąć kwiaty, gdy są jeszcze nie wykształcone, oczywiście z takich pączków już nic nie będzie. Nie wiem, czy tak będzie u mnie, będziemy obserwować, bo to ciekawe zjawisko :D
U mnie dziś piękne słońce i 4 na plusie, trzeba coś podziałać w ogródku, zatem wygonię za chwilę moją psią brygadę, która odpoczywa padnięta po porannym spacerze i wspólnie zabieramy się za pracę :D A jak dziś u Was za oknem? :wit
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Milenko, a co Ty chcesz w grudniu działać w ogródku? :wit
Awatar użytkownika
lulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5106
Od: 31 mar 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Jezu jak zimno i nieprzyjemnie. Stopy mam prawie w kominku brrrr. I pomyśleć, ze jeszcze tyle czasu tak nas będzie mrozic. W ogródku, to już chyba nie za dużo się zrobi, bo zima najprawdziwsza idzie
Awatar użytkownika
jonatanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3389
Od: 4 mar 2012, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

U mnie zapowiadane wichury chyba się potwierdzą strasznie wieje.Milenko a co Ty jeszcze w ogrodzie będziesz robić?
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Iwonko :wit różyczki jeszcze okrywałam - temperatury praktycznie cały czas na lekkim plusie i w okolicach 0 z lekkim przymrozkiem nocami, więc wcześniej wszystkich nie okryłam. Zresztą nie lubię długo pracować w taką pogodę, więc pracę sobie dawkuję, by się nie rozchorować ;:196
Madziu ;:168 Niestety, musimy jakoś to przetrwać ;:4 Kominek to najlepszy wynalazek wszech czasów, prawda? ;:304 My w tym roku grzejemy tylko kominkiem, jak dorzucę o 1 w nocy, to rano jest jeszcze tyle żaru, że M. dorzuca o 6 i dalej się pali. Zresztą nawet jak wygaśnie, to na górze mam nawet do południa 21 stopni, na dole 19-20, ale czasem to mi wystarcza i rozpalam w okolicach (po)południa. Zobaczymy, jak się kominkowe grzanie sprawdzi przy większych mrozach ;:196
Joasiu ;:196 wróciłam niedawno do domu i tu niestety wieje, ale u mnie wieje tak często, że może to po prostu zwykły halny. Może jednak ten cały Ksawery pójdzie sobie bokiem? ;:204 Wczoraj spadł u mnie śnieg, miałam mieszane uczucia co z różami u Mamy, czy je kopczykować czy nie, ale pojechałam. A tam miłe zaskoczenie - w mieście 10 km ode mnie ni grama śniegu. Tak więc róże u Mamy też okryte, rododendron variegata dostał zimową włókninę, on kiepsko u nas zimuje, zobaczymy czy sobie poradzi ;:173 Ty Joasiu już wszystkie różyczki okopczykowałaś?

Dobrego, ciepłego i bezwietrznego wieczoru Kochani dla Was ;:7
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Awatar użytkownika
lulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5106
Od: 31 mar 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Milenko, my grzejemy od ok 17 do 22 potem dorzucam drewna i pali się nie wiem do ktorej :roll:. W domku jest ciepło, ale w duże mrozy muszę prądem dopalac. Jakie macie ogrzewanie oprócz kominka?
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Gazowe, w zeszłym roku kaloryfery grzały zimą praktycznie non-stop. Kominek był stary z pękniętą szybą, a bebechy wewnątrz takie, że cudem dom nie poszedł z dymem. Teraz kominek grzeje cały dół łącznie z dolną łazienką i dwa pokoje na górze + górna łazienka. Nieogrzewana na górze jest tylko garderoba, na razie wystarczy na noc otworzyć do niej drzwi, a rano jest ciepełko. Przy dużych mrozach pewnie trochę będzie trzeba dogrzać, czy choćby dla samej instalacji włączyć, żeby woda nie zamarzła. Ale gazownia na pewno już takich kokosów na nas nie zbije jak rok temu :D Ty Madziu mieszkasz w kanadyjczyku, o ile dobrze pamiętam? Prawie taki kupiliśmy. Zrezygnowaliśmy jednak, ale z zupełnie z innych powodów, konstrukcja nas nie przerażała. Sama pewnie wiesz, że ludzie w Polsce tej technologii jeszcze nie do końca ufają. Ogólnie jak oceniasz wybór materiału - drewna? Jestem ciekawa, czy to prawda, że w drewnianym domu kiepsko z wygłuszeniem?
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Awatar użytkownika
lulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5106
Od: 31 mar 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

My jesteśmy bardzo zadowoleni z drewniaka. Mój M na początku nie chciał słyszeć o drewnianym domu, ale go przekonalam ;:113. Generalnie z akustyka jest tak, ze sąsiadów w ogóle nie słyszę jednak jak młoda skacze na górze, to chalupa się trzęsie. Rozmów nie słychać. Poza tym inaczej się oddycha i zapachy swiec pięknie się rozchodzą niż w murowanym. Prawda jest, ze ludzie boja się drewnianych konstrukcji, ale jak się już przekonają, to są zadowoleni. Wracając do akustyki w domu, to zapewne moznaby i to wyeliminować albo zredukować, ale my odebralismy dom już wybudowany. Zburzylismy wszystkie ściany na górze i postawiliśmy nowe. Szczerze to nie przyszło mi do głowy aby wyciszac pomieszczenia. Młoda coraz starsza, więc coraz mniej skacze, a starszej nie słychać w ogóle. Oczywiście można by tak gadać i gadać..... W skrócie, to są plusy i minusy(tych zdecydowanie mniej).
Amerykanie jak wiadomo muszą mieć wszystko najlepsze, a tam wszystko prawie z drewna. Coś w tym jest :uszy
Milego :wit
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Nie pomyślałam, że Twój domek jest w szeregowcu. No widzisz - i sąsiadów nie słyszysz, Mama mieszka w nowszym, kilkuletnim murowanym bloku i jak zrobi sobie wieczór z książką z wyłączonym radiem czy telewizorem, to dokładnie słyszy wszystko z boków i z góry :D Świetnie, że jesteście zadowoleni ;:215

Dziś wyprodukowałam takie coś, nie mam niestety zdolnych rączek, poza tym to mój pierwszy raz ;:131 Można krytykować do woli - wszystko przyjmuję na klatę, może dzięki temu kiedyś zrobię lepszy :) Mocowanie na razie zawiązane tymczasowo. Kokarda jest do bani - zamawiałam inną, dostałam z drucikiem po bokach i nie umiem ładnie jej związać. Zastanawiam się też - lepiej z gwiazdą czy bez? Jeśli z gwiazdą, to muszę zmienić jej mocowanie, bo fabryczny sznurek jest jakoś krzywo przyklejony.

Obrazek
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Awatar użytkownika
zielonajagoda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2914
Od: 4 lut 2011, o 10:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Eeeenooo w porównaniu do mojego inwalidy to Twój wianek to mistrzostwo świata :D , nie trzeba mu żadnych przeróbek, wieszaj go i się nim ciesz :D
U mnie też zaczęło się dla gazowni siedem lat chudych :wink: i dobrze, już wystarczająco mnie złupili jak mieli u mnie siedem lat tłustych :wink:
Awatar użytkownika
mewa
1000p
1000p
Posty: 5373
Od: 25 paź 2009, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Muszę koniecznie na działce leszczynę posadzić - nie wiem dlaczego jeszcze jej nie mam ;:223 Wianuszek bardzo ładny ;:138
Pozdrawiam. Ewa
Awatar użytkownika
imwsz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5117
Od: 22 lip 2011, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Milenko ;:333
Czy wianek (podstawę) też robiłaś sama? Jeśli tak to szacuneczek bo mi jakieś eliptyczne wychodziły :;230
Mogę? ale nie bij, plisssss
Ja bym gwiazdkę zostawiła ale wycofała się z tej kokardy a wianek powiesiła na sznurku podobnego koloru co wianek ;:196 ;:196
A co to pomiędzy pomarańczkami?
Awatar użytkownika
oxalis
1000p
1000p
Posty: 1448
Od: 24 mar 2012, o 00:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko- Biała

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Milenko :wit , wybacz moje 3 grosze, ale sama chciałaś na klatę :;230
Gwiazdkę wywal, a pomiędzy pomarańcze laski cynamonowe wsadź, albo suche nasiona kardamonu...idź w naturę będzie pięknie pachnieć.
Wiem, wiem...sama w tym roku jeszcze żadnego wianuszka nie skonstruowałam a się wymądrzam ;:306
ale bombkę robię, szpileczkami i cekinami...oj co za ustrojstwo...odpręża za to jak cholercia ;:108
akl62
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2353
Od: 11 cze 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Chciałaś, to masz: wywal kokardę, albo zastąp ją taką z rafii. z orzeszkiem w miejscu wiązania.
Pomysł fajny.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”