Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Misiu - wiem wiem, z Lorkami nie jest z zasady łatwo ;:306 Na murku-donicy ogólnie przysiąść by można (wysokość będzie taka sama jak murku bez donicy), ale jeśli coś w nim posadzę płożącego, a tak bym chciała, to już raczej nie. Murek bez donicy powinien wystarczyć, a jak będzie większa impreza, zawsze można dostawić jakieś krzesła, ławkę. Byleby nie plastikowe, bo te potrafią podobno pod wpływem ciepła się rozjechać :D
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Milenko smutna historia psinki..... to przykre, jak zwierzę, które kocha swoich właścicieli musi iść w inne ręce..... Ale cóż.... różnie układa się w życiu...... Mam nadzieję, ze psinka znajdzie dobry, kochający dom....
Miejsce na ognisko wygląda naprawdę świetnie...... marzy mi się ognisko, ale ja niestety nie mam na nie miejsca..... może kiedyś coś się zwolni i wygospodaruję trochę placu.....
Awatar użytkownika
lulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5106
Od: 31 mar 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Milenko, a może po obu stronach zrobić donice, a na murkach podczepić siedziska lub postawić półokrągłe ławki? Nie wiem, czy rozumiesz o co mi chodzi. Pozwolę sobie wkleić zdjęcie z zamysłem
Obrazek
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Ale świetne jest to co pokazała Mgda ;:215
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Trawy faktycznie to dobry pomysł ale pytanie czy nie za wysokie w to miejsce skoro ma powstać jeszcze coś za :?:
Wiele jest możliwości, pytanie najważniejsze co ty być chciała tam umieścić i w jakim "stylu"?
Zdjęcie które pokazała Madzia ;:333
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Witaj Mileno!
Widzę, że burza mózgów trwa w najlepsze, a palenisko przybiera coraz realniejsze kształty.
Bardzo fajna propozycja Lulki :)

Moje wykonane jest z granitu - zarówno murek-siedzisko jak i palenisko z grubych jego plastrów, wypełnienie paleniska zrobione jest z małej kosteczki, z dylatacją na środku. Średnica paleniska to metr albo 1,20m - już nie pamiętam dokładnie.
Na zdjęciach zobaczysz je od razu po wykonaniu. Odpływ robiliśmy później.

Obrazek

Obrazek

PS. Smutna historia z psiną :(
Awatar użytkownika
Mirabela
1000p
1000p
Posty: 1899
Od: 30 wrz 2011, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Milenko, widzę, że nie odpoczywasz . Już powstaje nowy pomysł. Bardzo ciekawe propozycje koleżanki przedstawiają , jestem ciekawa jak Wasz pomysł będzie wyglądał. No , jak przyjdzie nam się spotkać kochana to będzie już ognisko. Fajnie :tan
pomidorzanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 4697
Od: 26 cze 2012, o 12:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Uuuuuuuuuuuu Milenko

na otwarcie paleniska na pewno przyjadę ;:138 ;:138 ;:138

Nawet nie proszona ;:306 ;:306 ;:306
Pozdrawiam, Agata.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42378
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Milenko smutna historia Aiszy, ale i pani która jednak nierozsądnie kochała może ją, a yorki traktowała jako źródło dochodu. No bo 5 psów w kawalerce ;:oj
Podobają mi się te podczepiane z drewna ławki będziesz musiała coś wybrać :wink:
Awatar użytkownika
jonatanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3389
Od: 4 mar 2012, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Milenko ciekawe pomysły podsuwają Forumki a z ławeczką bardzo fajny.Sunia śliczna.
Awatar użytkownika
majowa
1000p
1000p
Posty: 2338
Od: 20 kwie 2010, o 11:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: k/Radom

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Bardzo fajna inspiracja Magdy (lulki). Troszkę przypomina mój murek przy ognisku, pod tym względem, że plecy murku są podwyższone ziemią i tworzą rabatę. Całość jest jednocześnie ławką i murkiem oporowym.
Pozdrawiam, Iwona
cz.5_aktualna, spis wątków
Awatar użytkownika
madusia
1000p
1000p
Posty: 1162
Od: 19 paź 2013, o 20:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: południe Polski
Kontakt:

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Milenko mój Tayson ma 2 lata a zachowanie małego szczeniaka wszystko mi przesadza dosłownie jak coś wystaje z ziemi no to zaraz wyrywa ;:306 siada na kwiaty itd a waży 65kg ;:223
Awatar użytkownika
Niunia1981
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10747
Od: 18 sie 2011, o 15:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubicz k/Torunia

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

No i teraz przez was będę na działce szukać miejsca na taki murek ;:306
Pozdrawiam, Monika :)
Zielony świat Moniki cz. 9
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Witajcie Kochane w kolejny, zupełnie nie późnojesienny dzień. U mnie po wczorajszym halnym słupek dziś pokazywał 11 stopni.. Przymierzam się do okrycia róż, ale wciąż za ciepło. Co rusz odkrywam nowe wschody cebul sadzonych w październiku - a miałam obawym czy nie za późno sadzę :D Mimo wszystko taka pogoda dobrze wpływa na samopoczucie i nie ma na co narzekać :)
Poza tym muszę się wyżalić.. Mama miała miesiąc temu wycinany guzek nowotworowy z nosa, niestety wyniki hist-pat. wykazały widoczne ogniska nowotworowe w jednym z brzegów bocznych wycinka. Tak więc za parę dni kolejny zabieg ;:223 Ból po zabiegu jest okropny, nie mówiąc już o samopoczuciu kobiety z pociętą twarzą... Tak się cieszyłyśmy, że rana już się podgoiła i znowu wszystko od nowa - przed samymi świętami. Staram się szukać pozytywów tej sytuacji i znajduję - nowotwór choć określany jako złośliwy, jest zaliczany do łagodnych, ponieważ nie daje przerzutów (jakkolwiek by to dziwnie nie brzmiało). Musiałam to z siebie wyrzucić, wybaczcie prywatę nie na temat ;:131

A wracając do paleniska - miejsce znajduje się mniej więcej jak na zdjęciu:

Obrazek

Agness - również mam nadzieję, że Aisza trafi do kochającego, odpowiedzialnego (!) domku. Dziewczyna zajmująca się jej adopcją napisała mi, że chętnych na nią jest wielu, każdy myśli, że to bezproblemowy przytulak. Ale gdy ludzie dowiadują się jej historii, każdy rezygnuje.

Madzia - zdjęcie jest wspaniałe! ;:138 Nie bardzo tylko rozumiem, jak technicznie wyglądałyby donice po obu stronach? Na zdjęciu wygląda, jakby została tutaj wykorzystana różnica poziomów - czy przypadkiem część za murkiem nie jest znacznie wyżej i murek jest czymś na wzór murku oporowego? U mnie teren płaski, dlatego o takich tarasach mogę jedynie pomarzyć. Stąd pomysł na jedną część w formie donicy, po której np. spływałyby płożące rośliny ;:173

Iwonka - też tak myślę ;:333

Aga - wstępnie myślałam o o niskich trawach do części donicowej, w połączeniu z czymś delikatnie płożącym, tak by uzyskać naturalny efekt częściowego zakrycia donicy. Natomiast za sam murek wyższe trawy + jeszcze coś... Ale to na razie luźne wnioski, nie mam jeszcze głębszej koncepcji co do nasadzeń.

Agunia - bardzo dziękuję za wszystkie bezcenne informacje ;:180 Wiesz, zastanawiam się, czy wnętrza paleniska nie zostawić po prostu ziemnego. Bez wykładania kostką/kamieniem. Tylko samo obramowanie. Jak myślisz, miałoby to rację bytu? Myślę też nad odległością między samym paleniskiem a murkiem - chyba minimum 2 metry? Czy więcej? W jaki sposób masz zrobione odwodnienie? Jakaś rurka idąca od paleniska pod spodem?

Mireczko - mam wielką nadzieję, że kiedyś zbłądzicie w moje rejony - bez względu na to, czy palenisko będzie czy też nie :) Zaproszenie zawsze aktualne ;:168

Agatko - zaproszenie cały czas aktualne, cieszę się, że wreszcie wymyśliłam coś, co Cię zmobilizuje do przyjazdu ;:304

Maryś - akurat na temat rozrodu w tej grupce nic mi nie wiadomo, ale kobieta musiała albo je rozdzielać w czasie cieczki, skoro nie były (a przynajmniej Aisza) wysterylizowane, albo jest tak jak piszesz... Pomysł Magdy z podczepioną ławeczką faktycznie rewelacyjny, gdy powstanie już konkretny projekt będzie trzeba rozważyć, czy wygięcie murku jest odpowiednie, by ławeczka miała rację bytu :)

Joasiu - na kochane Forumki zawsze można liczyć, gdy rodzi się nowy pomysł :) Nam palenisko kołacze się w głowie już od późnej wiosny... Ale niestety prace trzeba rozkładać na raty - choćby ze względu na finanse. Wiosną planujemy też uregulować kawałek ze strumykiem już za działką - jest nadzieja, że tutaj koszty rozłożą się częściowo na spółki wodne, którym i tak trzeba płacić haracz, choć strumyk nie płynie po naszej działce, tylko obok, a o strumyk i tak dbamy my.

Iwonko - właśnie napisałam Madzi, że mam wrażenie jakby murek ze zdjęcia był murkiem oporowym podtrzymującym za jego plecami. Jeszcze zastanowiłam się nad jednym - czy bezpiecznie jest w ten sposób wkomponować drewnianą ławkę, na zdjęciu jednak nie ma paleniska, a my zamierzamy jednak czasem z niego korzystać :)

Madziu - duże psy dojrzewają dość późno, więc jest nadzieja, że Tayson z Twoją pomocą wyrośnie z takich zachowań. Trzymam za to mocno kciuki! :)

Monia - miejsce jeszcze masz, na pewno kilka metrów uda Ci się wygospodarować ;:333
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Awatar użytkownika
majowa
1000p
1000p
Posty: 2338
Od: 20 kwie 2010, o 11:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: k/Radom

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Milenko, tak jak pisałam to jest murek oporowy, z tyłu za kamieniami jest usypana ziemia (przynajmniej tak jest u mnie). Też miałam całkiem płaski teren i muszę Ci powiedzieć, że takie lekkie wzniesienia jak to przy murku czy na kaskadzie trochę urozmaiciła tę równinę. Drewno przy palenisku - ;:185 , wystarczy iskra, a poza tym po jakimś czasie do wymiany. Chyba, ze ta ławka jest z dużego bloku kamiennego ;:131
Bardzo współczuję Mamie, pozdrawiam i ślę pozytywne myśli.
Pozdrawiam, Iwona
cz.5_aktualna, spis wątków
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”