
Świąteczne drzewko/Choinka w doniczce
Re: Choinka na święta
Jak planujesz wysadzić do ogrodu to tylko tydzień możesz trzymać w mieszkaniu.Okres świąteczny to przecież dokładnie tyle 

Re: Choinka na święta
I zwróć przede wszystkim uwagę czy dopasowana jest donica do korzeni , czy też korzenie do donicy 

Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: Choinka na święta
1,5 m świerk to na 100% będzie wykopany z gruntu i upchnięty do donicy z gliniastą ziemią by wszytko się trzymało i wglądało jakby tam rosło
, inaczej donica musiała by być ogromna.

- Khamira
- 10p - Początkujący
- Posty: 11
- Od: 5 lis 2013, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Choinka na święta
miesiąc to zdecydowanie za dużo. Miałam podobny przypadek (3 tyg. w domu) i mojemu drzewku zaczeły powoli opadać igły a przy rozbieraniu jej z ozdób była tragedia. Potem przez długi czas było prawie łyse, niestety nie mogę powiedzieć jak wygląda teraz bo połamał mi je nieumiejętny kierowca śmieciarki ;/ (a może po prostu trafiłam na osłabiony egzemplarz)
Re: Choinka na święta
sev pisze:1,5 m świerk to na 100% będzie wykopany z gruntu i upchnięty do donicy z gliniastą ziemią by wszytko się trzymało i wglądało jakby tam rosło, inaczej donica musiała by być ogromna.
Ludzie zaprzestali kupowania u ogrodników i szkółkarzy. Polezie do obi czy tam innego zrobi a tam korzenie obcięte i doniczka 4-5 l.
Kopiąc świerki daje się dużą donicę kastrę budowlaną. Pamiętam przedświąteczny sezon , wykopałem świerk 2,5 m poszedł do domu dziecka a potem posadzili go przed budynkiem i rosnie tam już 4 rok. Daj mu szansę żyć, to i 3 metrowy bedzie rósł, a jak doniczki szkoda to jest jak jest. Ja tam nie widzę problemu z przyjęciem, ale muszą być warunki i chęci.
Zależnie od miejsca gdzie rósł, ale często jak na piachu to taki świerk serbski czy pospolity / są takie fajne o cieniutkich igłach / długi do nieba i prosty jak igła smukły .Nie ma problemu.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: Choinka na święta
Każdy robi jak chce, ale ja bym świerka przeznaczonego do ogrodu nigdy nie 'używała' jako choinki świątecznej.Po co osłabiać drzewko w domu, a potem patrzeć ile stracił na urodzie i cherla kilka sezonów w ogrodzie



Re: Choinka na święta
Ale jak ktoś kupi na święta to chyba lepiej jak on trafi do ogrodu jak na śmietnik ? Poza tym ten ,, cherlak '' potrafi często pozytywnie zaskoczyć
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: Choinka na święta
Oczywiście, masz rację, że lepiej posadzić niż wyrzucić, ale jak ma się dużą działkę i można gdzieś tam na tyłach sadzić i będzie to będzie, a jak nie to nie. Czasem się jednak taki cherlak pozbiera i posadzony w przypadkowym miejscu (byle do ziemi) może być w przyszłości uciążliwy tak dla gospodarza, a gorzej jak dla sąsiada 
Ja miałam jednak na myśli zaplanowane miejsce, bardziej reprezentacyjne gdzie wolałabym takiego drzewka 'po przejściach świątecznych' nie sadzić

Ja miałam jednak na myśli zaplanowane miejsce, bardziej reprezentacyjne gdzie wolałabym takiego drzewka 'po przejściach świątecznych' nie sadzić

- Reniak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1897
- Od: 6 cze 2009, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie
Re: Choinka na święta
Zawsze staram się mieć kupioną choinkę z korzeniami ,trzymam ją ok tygodnia do 10 dni ,wcześniej mam wykonany dół gdzie będzie po świętach wsadzona ( czyli już teraz),bo w grudniu raczej może być ciężko z kopaniem , a do wiosny boję się czekac , bo w donicy może przemarznąć ,zasypuje ziemią z worka i tyle. Jedynie w zeszłym roku nie wiem czemu ale nie przyjęła się .
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 14
- Od: 29 sty 2013, o 21:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Choinka na święta
Często takie choineczki z doniczek po świętach nawet po zahartowaniu i posadzeniu na wiosnę nie chcą rosnąć lub rosną i schną.
Pozdrawiam Adam
Re: Choinka na święta
Przy kopanych byle jak i szybko, upychanych później w doniczkach często zdarza się, że roślina zanim ją kupimy jest już "martwa". Wpływa na to m.in. nieodpowiedni termin kopania, szczątkowe korzenie i brak podlewania (o ile są lżejsze donice). Więc jeżeli chcemy aby ta nasza przeżyła to musimy zwracać baczną uwagę na to co kupujemy.
Pozdrawiam Wojtek
Re: Choinka na święta
Warto spróbować. My kupiliśmy drzewko wcześniej (bo taniej), długo czekało na wigilię, długo stało ubrane w domu, potem trafiło do garażu. Niestety poprzednia zima trwała do wielkanocy albo i dłużej, więc wysadzone było na prawdę późno. Oczywiście wypuściło nowe pędy, część igieł opadła, a i z podlewaniem to różnie było :P ale co tam, poszło do ziemi. Cały sezon marnie wyglądało i się długo regenerowało, ale żyje. Myślę, że w przyszłym sezonie będzie już normalnie rosło.
Prawdą jest, że w supermarketach ogrodniczych obcinają korzenie, dwa lata temu też wysadziliśmy drzewko i jakież było nasze zdumienie, gdy ujrzeliśmy obciachane niemalże do pnia korzenie a drzewko trzymało pion bo było przywiązane do dna doniczki !! (OBI) Na siedem małych choinek (max 50 cm) trzy się przyjęły, ale słabo rosną.
Rok temu kupiliśmy w Traczu - drzewko miało normalną bryłę korzeniową, a nie kikut !! Tak jak wyżej pisała, mimo tego, że miało 1,5 m wys., przeżyło na prawdę ciężkie warunki to jednak jakoś tam zipie i jestem dobrej myśli.
Także jeśli macie plany wysadzać drzewko bożonarodzeniowe do ogrodu to radzę kupić w sprawdzonym ogrodniczym.
Prawdą jest, że w supermarketach ogrodniczych obcinają korzenie, dwa lata temu też wysadziliśmy drzewko i jakież było nasze zdumienie, gdy ujrzeliśmy obciachane niemalże do pnia korzenie a drzewko trzymało pion bo było przywiązane do dna doniczki !! (OBI) Na siedem małych choinek (max 50 cm) trzy się przyjęły, ale słabo rosną.
Rok temu kupiliśmy w Traczu - drzewko miało normalną bryłę korzeniową, a nie kikut !! Tak jak wyżej pisała, mimo tego, że miało 1,5 m wys., przeżyło na prawdę ciężkie warunki to jednak jakoś tam zipie i jestem dobrej myśli.
Także jeśli macie plany wysadzać drzewko bożonarodzeniowe do ogrodu to radzę kupić w sprawdzonym ogrodniczym.
- krismiszcz
- 500p
- Posty: 577
- Od: 20 cze 2011, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/Lublin
Re: Choinka na święta
W prosty sposób możemy sprawdzić rzetelność sprzedającego / ogrodnika.
- unikać zakupu w dużych sklepach ponieważ tam idzie w setkach tysiącach ilość przyjmowanego towaru więc czas przygotowania, czas transportu po całej Polsce oraz czas ekspozycji - więc to wszystko w znaczący sposób obniża tam prawdopodobieństwo zakupu odpowiedniego i dobrze przygotowanego drzewka.
- jedziemy do szkółki, oglądamy drzewka pytamy sprzedającego ile dany materiał rośnie w doniczce? Jeśli unika odpowiedzi lub nie wie to mamy dwa wyjścia pojechać w inne miejsce lub samemu organoleptycznie sprawdzić. Przechylamy donice na bok i sprawdzamy czy z otworów drenażowych wystają korzenie jeśli nie lub nie jesteśmy pewni to obiema stopami obejmujemy donice równocześnie trzymając rękami pień podnosimy do góry i wtedy ukarze się nam bryła korzeniowa zakamuflowana w donicy. Oglądamy jak jest uszkodzona, czy bardzo obgolona aby tylko się zmieściła itp...
Jesteśmy kupującymi mamy prawo wiedzieć co kupujemy, więc jeśli sprzedawca na targu bądź w szkółce zabroni nam takiego sprawdzania to wiemy że ma coś do ukrycia ;-)
- unikać zakupu w dużych sklepach ponieważ tam idzie w setkach tysiącach ilość przyjmowanego towaru więc czas przygotowania, czas transportu po całej Polsce oraz czas ekspozycji - więc to wszystko w znaczący sposób obniża tam prawdopodobieństwo zakupu odpowiedniego i dobrze przygotowanego drzewka.
- jedziemy do szkółki, oglądamy drzewka pytamy sprzedającego ile dany materiał rośnie w doniczce? Jeśli unika odpowiedzi lub nie wie to mamy dwa wyjścia pojechać w inne miejsce lub samemu organoleptycznie sprawdzić. Przechylamy donice na bok i sprawdzamy czy z otworów drenażowych wystają korzenie jeśli nie lub nie jesteśmy pewni to obiema stopami obejmujemy donice równocześnie trzymając rękami pień podnosimy do góry i wtedy ukarze się nam bryła korzeniowa zakamuflowana w donicy. Oglądamy jak jest uszkodzona, czy bardzo obgolona aby tylko się zmieściła itp...
Jesteśmy kupującymi mamy prawo wiedzieć co kupujemy, więc jeśli sprzedawca na targu bądź w szkółce zabroni nam takiego sprawdzania to wiemy że ma coś do ukrycia ;-)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 917
- Od: 26 cze 2013, o 19:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Choinka na święta
Dorzucę swoje trzy grosze, no może trochę więcej...
Ogród początkujący, miejsce zaplanowane na maksymalnie trzy duże iglaste pokroju "choinki", więc przez trzy sezony świąteczne mogę kupować drzewka w donicy z zamiarem posadzenia później w ogrodzie. Pierwszy był świerk serbski, święta 2012, utrzymany przez zimę i posadzony z powodzeniem. Kupiliśmy drzewko w szkółce, z porządną bryła korzeniową, dwa tygodnie przed świętami. Kilka dni przed wigilią stał w garażu w najchłodniejszym miejscu (ok. 5-6 st.C), na wigilię i resztę świąt wstawiony do domu, przy drzwiach balkonowych, rozszczelnionych specjalnie dla niego. Wieczorem w drugie święto wystawiony z powrotem do garażu na kilka dni. Potem stał przy ścianie budynku, w miejscu osłoniętym od wiatru. Posadzony na miejsce w kwietniu. Oczywiście podlewany przy każdej okazji, tzn. odwilży.
W tym roku będzie jodła, nie ma jeszcze decyzji jaka, ale sposób postępowania taki sam. Symuluje to w pewien sposób okresy odwilży i ocieplenia w zimie, jakie w naturze się zdarzają.
W przyszłym roku może inny świerk, a potem cięte, bo nie ma sensu upychać w ogrodzie na siłę tylu tych, bądź co bądź w końcu sporych drzew. A lasu zakładać nie mam gdzie
Ogród początkujący, miejsce zaplanowane na maksymalnie trzy duże iglaste pokroju "choinki", więc przez trzy sezony świąteczne mogę kupować drzewka w donicy z zamiarem posadzenia później w ogrodzie. Pierwszy był świerk serbski, święta 2012, utrzymany przez zimę i posadzony z powodzeniem. Kupiliśmy drzewko w szkółce, z porządną bryła korzeniową, dwa tygodnie przed świętami. Kilka dni przed wigilią stał w garażu w najchłodniejszym miejscu (ok. 5-6 st.C), na wigilię i resztę świąt wstawiony do domu, przy drzwiach balkonowych, rozszczelnionych specjalnie dla niego. Wieczorem w drugie święto wystawiony z powrotem do garażu na kilka dni. Potem stał przy ścianie budynku, w miejscu osłoniętym od wiatru. Posadzony na miejsce w kwietniu. Oczywiście podlewany przy każdej okazji, tzn. odwilży.
W tym roku będzie jodła, nie ma jeszcze decyzji jaka, ale sposób postępowania taki sam. Symuluje to w pewien sposób okresy odwilży i ocieplenia w zimie, jakie w naturze się zdarzają.
W przyszłym roku może inny świerk, a potem cięte, bo nie ma sensu upychać w ogrodzie na siłę tylu tych, bądź co bądź w końcu sporych drzew. A lasu zakładać nie mam gdzie

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 15 kwie 2013, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Choinka na święta
Robię dekorację z gałązek jodły lub świerka i jest zapch w domu i akcent świąteczny ....nie jestem przeciwniczką choinek, ale często pózniej leżą na smietniskach całe drzewka ....
Bożena