Drugi rok storczykowej przygody

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
mara
200p
200p
Posty: 467
Od: 24 lip 2013, o 09:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Drugi rok storczykowej przygody

Post »

pięknie kwitną, cieszymy się razem z maluszków ;:oj ;:138 ;:138 ;:138
Awatar użytkownika
valdessa_kane
500p
500p
Posty: 547
Od: 21 cze 2013, o 10:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ełk

Re: Drugi rok storczykowej przygody

Post »

DAK pisze: W niedzielę robiłam kąpiel i postanowiłam miniaturki, które wyraźnie cierpią w maleńkich doniczkach przesadzić do szklanego wazonu - coś w rodzaju mini orchidarium. Jak padną do końca to trudno, a jak nie to może w tym szkle będzie im lepiej:
HA! Jak miło, że jeszcze ktoś pcha storczyki w szkła ;:138
Awatar użytkownika
DAK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 lip 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Drugi rok storczykowej przygody

Post »

Na razie trzymają się jakoś, choć muszę przyznać, że utrzymanie wilgoci w stanie nie za mało i nie za dużo na dnie, to wymaga doglądania.
Ale muszę od razu przyznać Ani rację z tą korą. Już po tygodniu zaczęła się na niej pojawiać liczna pleśń i trzeba było zrobić nasadzenia od nowa - na dno biały pumeks, potem keramzyt, w nim korzonki storczyków, a na keramzycie gdzieniegdzie kępki mchu między storczykami. Jak zraszam to na te kępki mchu.
Awatar użytkownika
deissy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1772
Od: 22 sie 2008, o 17:28
Lokalizacja: Nowa Brzeżnica/Dworszowice

Re: Drugi rok storczykowej przygody

Post »

Kochana twoje ściany mnie zauroczyły......zresztą nie tylko mnie:-D.Pokazałam je mojemu m i ten oto zatwardziały przeciwnik dziurawieniu ścian tak sie napatrzeć nie mógł,że nawet sie zgodził zrobić cos podobnego u nas jak pozwolisz zgapić pomysł:-D .Powiedz mi gdzie można zakupić takie osłonki? ja będę chciała w nich trzymać hoje :-D .Masz cudne storczyki kolekcja porafi zawrócić w głowie
Awatar użytkownika
DAK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 lip 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Drugi rok storczykowej przygody

Post »

Osłonki kupiłam 3 lata temu w Leroy Merlin, ale od tamtej pory nigdzie takich już nie widziałam, choć na punkcie doniczek mam bzika i wszędzie zaglądam. :(
Awatar użytkownika
valdessa_kane
500p
500p
Posty: 547
Od: 21 cze 2013, o 10:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ełk

Re: Drugi rok storczykowej przygody

Post »

DAK pisze: Już po tygodniu zaczęła się na niej pojawiać liczna pleśń i trzeba było zrobić
Też na początku miałam małą przygodę z pleśnią - miałam większy kawałek kory położony na płasko i pleśń narosła na nim pod spodem, od razu tą korę wywaliłam, na szczęście podłoże było nie zaatakowane więc obyło się bez dodatkowych zabiegów :D od tamtej pory (odpukać) wszystko jest ok :)
Awatar użytkownika
DAK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 lip 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Drugi rok storczykowej przygody

Post »

Wasze przewidywania, że jesień obdarzy mnie wreszcie pędami na ścianie potwierdzają się. Na razie to jednak dotyczy tylko małego kącika - na każdym pojawiły się nowe pędy. Widać, że na dużej ścianie jest im jednak jeszcze za ciemno.
Na razie pędy są różnej wielkości i pewnie dopiero na święta będzie jakiś efekt, ale bardzo się cieszę.
Rekonwalescentów wyniosłam na klatkę schodową:
Obrazek
Już rok temu wypróbowałam, że im tam wyjątkowo dobrze i nawet zdechlaki ożywały jak w jakimś sanatorium. Zobaczę tym razem.

A to moja nowa miniaturka:
Obrazek
Awatar użytkownika
ajania
1000p
1000p
Posty: 1153
Od: 10 lut 2011, o 14:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Drugi rok storczykowej przygody

Post »

Rekonwalescenci w sanatorium wyglądają uroczo - tak gustownie w pomarańczowych osłonkach :D .
Mini urocza, mam bardzo podobną, kwitnie często i chętnie.
Awatar użytkownika
Merghen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1237
Od: 13 gru 2010, o 09:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Drugi rok storczykowej przygody

Post »

Myślę, że na kwitnienie wpływa wiele czynników. Światło i amplituda temperatur też. Choć to co napisała dzika też się u mnie sprawdza. Zimą pojawia się najwięcej pędów ale nie dlatego, że dzień krótszy ale dlatego, że słońce bardziej zagląda na parapet (nie cieniuje wtedy okna balkon).
No i u mnie okna są non-stop rozszczelnione. Jedynie w bardzo duże mrozy zamykam a tak mają większe lub mniejsze rozszczelnienie a niekiedy są uchylone.

I dziękuję za objaśniena wiercenia w szkle ;:196 Muszę najpierw popróbować na szybach a potem... będzie cięższa robota ale o sukcesie napiszę dopiero po, nie przed :)
Awatar użytkownika
DAK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 lip 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Drugi rok storczykowej przygody

Post »

W zeszłą niedzielę wybrałam się do BUW na wystawę storczyków, ale wystawiennictwem, ani okazami do kupienia nie byłam aż tak bardzo zachwycona.
Nie mniej nie obyło się bez przytargania paru nowinek, które dopiero teraz sfotografowałam, bo dopiero teraz pootwierały pąki:

Mini Mark:
Obrazek Obrazek

Paphiopedilum appletonianum:
Obrazek Obrazek

Babtistonia echinata:
Obrazek Obrazek

Do tego jeszcze kupiłam malutkie okazy:
Obrazek
Phalaenopsis equestris:
Obrazek
Tuberolabium kotoense:
Obrazek
i Phalenopsis philippinensis:
Obrazek

A to aktualnie wygląd małej ścianki i długo już kwitnący Phalaenopsis:
Obrazek Obrazek
x-F-7
---
Posty: 10505
Od: 6 lip 2011, o 06:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Drugi rok storczykowej przygody

Post »

Cudowne nowości zagościły u ciebie po wystawie.

A ścianka- wspaniała :wit
Awatar użytkownika
kahim
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2483
Od: 30 cze 2011, o 10:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Drugi rok storczykowej przygody

Post »

No i ja znów zachwyciłam się ścianą na nowo ;:oj

DAK, nie boisz się, że ci ktoś zakosi rekonwalescentów z klatki? ... Gdzie mieszkasz.... ;:204

A tak na poważnie, śliczne nowości ;:333 Paphio cudowny ;:167
Awatar użytkownika
katkaaa
500p
500p
Posty: 630
Od: 6 mar 2013, o 19:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Drugi rok storczykowej przygody

Post »

DAK widzę, że mamy podobny gust jeśli chodzi o zdobycze z wystawy :wit Gratuluję nowych nabytków i niech dobrze się mają ;:333
pozdrawiam, Kasia
Moje cuda ;-)
Awatar użytkownika
DAK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 lip 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Drugi rok storczykowej przygody

Post »

kahim pisze:DAK, nie boisz się, że ci ktoś zakosi rekonwalescentów z klatki? ...
Już nie. Parę lat temu zniknęły mi kaktusy, które jednak po 2 latach zabidzone "złodziejaszek" wystawił z powrotem. Widocznie z okien widzą moje dywany kolorowych kwiatów kaktusów na parapetach ..... i wymiękli - doszli do wniosku, że nie mają szans mi dorównać :tan Teraz już nic nie ginie.
Mieszkam w sporym bloku, przed domem zajmuję się zieleniną w czterech gazonach i wszyscy z bloku nazywają mnie ICH OGRODNICZKĄ. Ale posadzone tam jesienią cebule hiacyntów jednak w tym tygodniu wykradli. ;:174
Ale to na pewno jacyś OBCY. ;:108

Ps. Interpunkcja nie boli? - To moja pięta Achillesowa - boli jak cholera. ;:134
Awatar użytkownika
kahim
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2483
Od: 30 cze 2011, o 10:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Drugi rok storczykowej przygody

Post »

Ja testem taka odważna w interpunkcji, za to ortografia to moja pięta ... :;230

U mnie na klatce schodowej nawet wycieraczki potrafią ukraść :roll: (mieszkam w śródmieściu).
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje storczyki !”