Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie 2

[Nikus]

Michale gratuluje takiej wytrwałości w pracach. Przypomniałeś mi bym i ja swoje kamienie poprawiła. Kotki masz śliczne, ja mam psa i zawsze nie może się doczekać kiedy będzie mogła pójść ze mną do ogrodu. A jak jej nie wezmę to stoi na balkonie i wyzywa:)

[bwoj54]

Michale!śliczne te kolorki w Twoim ogrodzie...rabatki takie wypielęgnowane a i wiele jeszcze kwiecia.
Jestem zauroczona też Twoimi futrzakami...śliczne te kociaczki.Zachód słońca cudowny...mogłabym gapić się bez końca.
Pozdrawiam cieplusio!

[Sosenki4]

Michałku, potwierdzam, sama trawa przekopana ginie, ale nie daj Boże malutki kawałek perzu i nici z roboty, bo ten po spulchnieniu rośnie w siłę bez opamiętania.
Narobiłeś się okrytnie, ale miejsca pod dalie masz, że ho ho ho. Jakbyś miał nadwyżki ostróżek, bo czytam, że jakieś zmiany masz w planach to podeślij każdą ilość, chętnie adoptuję i należycie wykorzystam.
Gratuluję złota

[Ignis05]

Michale dawno nie zaglądałam i prawie przegapiłabym.
Gratuluję złotka

Przy Twoim zapale ogród pięknieje i kotki też, widać, zadowolone.

[JacekP]

To zdjęcie z zachodem słońca i wijącą się drogą - miodzio
No, kapustki są świetne i brakuje mi ich od dwóch lat. Trzeba do nich wrócić
Pogoda wariuje, ale co - wiosna się opóźniła, cały marzec leżał śnieg, to teraz dla wyrównania sezon przedłuża się

[dangar1]

jeśli Twoje kotki rodzą to jak najszybciej je wysterylizuj. Zabieg eliminuje w przyszłości ropomacicze i -zrobiony wcześnie, najdalej po pierwszej rujce- raka sutków. Straszna choroba.

Do tego mnożysz koty, a tyle bied nie ma domów! Życzę szybkiej decyzji. Nie będziesz żałował. Ja mam 7 kotek wysterylizowanych.

Kapusta ozdobna w ogrodzie zawsze mi się podobała. Szkoda, że nie mam miejsca na takie nasadzenia.

[Darmokot]

Aniu sweety W tym roku się przekonam jak spod śniegu wystają bo szczerze przyznaję jeszcze tego nie widziałem.
Marysiu Oczywiście, że wolę żeby już się ochłodziło, takie temperatury o tej porze niczego dobrego nie przyniosą. Emil;ka tak się ładnie wdzięczyła a okazało się , że to zwykły leń i do tego złodziej. Wyciągnąłem sobie wczoraj wieczorem łopatkę z zamrażarki na sos, włożyłem do miski na noc i przykryłem talerzem, mało tego - łopatka była w torbie foiliowej. Dziś rano Emilka weszła do domu, Sępik też i położyły się spać a ja poszedłem na dwór przesadzać krzewy. Coś mnie tknęło żeby wrócić, patrzę - a tu miska na podłodze, talerz zrzucony, torba pod stołem a po mięsie ani śladu tylko nażarte koty. Dostały głośną reprymendę i zostały wyrzucone. Sępik po godzinie skruszony usiadł na oknie i żałośnie popiskiwał więc musiałem go wpuścić, natomiast Emilka nie dostanie jeść przez tydzień, jak jest taka cwana to niech się nauczy polować a nie kraść mi obiad. Wiem, że to ona porwała mięso bo kiedyś nakryłem ją jak kradła z torby ciasto.Musiałem do sklepu jechać po nowe mięso
Ewa Dziś wiatr jakby się uspokoił, teraz kropi. Jutro ma być chłodniej ale od piątku znów ocieplenie.
Nikus Witam serdecznie Chciałbym też mieć psy (szczególnie owczarka szkockiego i jamnika)ale co za dużo to nie zdrowo i nie wiem jak by reagowały na nie koty. Do mnie są oswojone ale do innych istot żywych nie.
Bogusiu Dziękuję za miłe słowa, rabatki może tylko na zdjęciach wyszły wypielęgnowane, w rzeczywistości czeka je gruntowne odchwaszczanie ale chyba zrobię to wiosną, może część chwastów wymarznie
Marzenko Na szczęście rośnie tam tylko trawa. Ostróżki wiosną wykopę i zamierzam podzielić, na pewno Ci wyślę
Krysiu Dziękuję bardzo, strasznie szybko ten tysiąc zleciał
Jacku U mnie śnieg był do 16 kwietnia, wypadałoby żeby teraz tak ciepło było do połowy grudnia, jakby to ode mnie zależało to zima by mogła przyjść tylko na pół stycznia albo i nie Cieszę się, że podoba Ci się zdjęcie.
Dangar Szkoda, że nie czytałaś poprzedniego wątku, tam opisywałem sterylizacje wszystkich moich kotek a mam ich 4, Diablik też był kastrowany. Ostatni zabieg był wykonany 2 lata temu więc nie wiem skąd Twoje stwierdzenie, że mnożę koty. Na szczęście żadne nie chorowały z tego powodu, mało tego , czytałem, że koty po zabiegach żyją 2 do 3 razy dłużej od płodnych

[terlica]

Moja Kotowa też kradnie! nawet jak masło zostawię na blacie,to wyliże! Ale się ubawiłam czytając ten opis!
A jak rybkę przygotowuję,to stoi przy mnie i wbija mi pazury w nogę,daje znać,że jest TU i czeka na TO co tak ładnie pachnie.

[Maska]

Michale cudna opowieść o łopatce - wybacz ale brawo Emilko! Ja jak zostawiam coś na blacie to koty wypraszam z kuchni, bo nie mam do nich zaufania. A masło z blatu to już nie raz podarowałam Monice Piękny dzień dzisiaj znowu był , momentami słońce zachodziło za chmury, ale posadziłam już wszystko i teraz jeszcze tylko liście na grządki i byle do wiosny! a..... jeszcze tunel skopię albo poproszę o to mojego pomocnika (jak przyjdzie, bo dostał dwie dychy )

[TerDob]

Michał witam
Fajna ta Twoja Emilka pogłaskaj ją ode mnie
Mówiłam Ci z niedowierzaniem że zakwitła mi trzmielina zielono - żółta zajrzyj do Bogusi na 42 stronę , nad tą trawką którą nazwałeś ( szczotka do butelek ) i u niej też kwitnie - czyli się nie myliłam
Pozdrawiam

[Nikus]

Ja zawsze marzyłam by mieć psa i w końcu mogłam spełnić swoje marzenie. Mam małego czarnego krecika:O) i myślę o kolejnym.

[JacekP]

Wiesz, dla mnie też zima mogła by być krótka, śnieżna albo nawet tylko deszczowa. Ale to nie klimat śródziemnomorski czy angielski i wiemy, jakie sa realia. Raz jest lepiej raz gorzej z naszą pogodą - trzeba przywyknąć (zaakceptować)

[amba19]

Michał - ale cwana Emilka
Wiesz, ja zawsze mówię, że koty uczą porządku( a ja do pedantów nie należę ) nic nie można zostawić na wierzchu. Jedzonka nie można - bo Fidel ukradnie..ciuchów ani np. zdjętego prania nie można - bo zaraz na tym leżą trzy koty i wszystko jest w kocich kłakach (w domu stwory linieją paskudnie - a na działce jest z tym święty spokój)
Kapuchy mi się podobają, ale mam z nimi jeden problem. Dopiero jesienią mi się przypomina, jakie one ładne
Michał - a Ty swoje kapustki masz z wysiewu czy kupujesz gotową rozsadę?

[anabuko1]

Michale
Ależ pracy odwaliłeś sporo!!!I jak ładnie teraz
esienne fotki ładniutkie...ale zachody słońca rewelacyjne
Kotki i piesek,,,ajniutkie zwierzaczki,,,nasze pieszczochy,prawda?

[Sosenki4]

Michale wczoraj dalej kopałam, woziłam, równałam, a potem sadziłam. Wciąż cebulowe czekają na swoją kolej...dobrze, że znów weekend długi, choć w święto nie wypada pracować