Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Lisica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1461
Od: 19 lut 2013, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska

Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród

Post »

[quote="Syringa"]
Lisico ;:224 Piszesz "miałam"... Czyli jednak nie wystartowałaś?/[quote]

Bea, :wit wyścig na trasie 40 km został anulowany. Wszystkim zaproponowano dystans 130 km. Więc... podziękowałam.
Piękny koń!!
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
Awatar użytkownika
Syringa
500p
500p
Posty: 935
Od: 12 kwie 2012, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród

Post »

No fakt, miedzy 40 a 130 jest mała różnica ;:219 Dawniej dla mnie 40 km na mniej wiecej płaskim terenie tez nie byłoby problemem, a 130 juz pewnie tak.
Czy Ty jesteś fanką dwóch kółek? Ja jestem, no, raczej byłam, bo teraz to nie ma o czym mówić. Swego czasu raz, dwa razy w tygodniu "robiłam" 20-30 km po górach, w terenie. No, a potem poleglam i w dodatku dostalam zakaz jeżdżenia na rowerze ;:145 z powodu kręgosłupa, zresztą ból był tak wściekły, że i bez zakazu nie jeździłabym, no i problemy z równowagą były...
Teraz odkurzyłam pojazd i... ...patrzę na niego ;:306 Muszę sprawdzic, czy jeszcze potrafię jeździć ;:306 i czy w ogóle utrzymam równowagę.
Lisico, to była może składowa Maratonu Rowerowego? ...Bo tu u mnie tez bywają własnie we wrześniu.

I jeszcze pytanie - Lisico, czy Ty jesteś "wziemigrzebiąca" ? :wink: Masz jakiś ogród? balkon? doniczki? Wątek założysz? ???
Bea
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4396
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród

Post »

Nie czytam Cię więcej, bo mnie dołujesz :evil: Ze swoją chorobą i licznymi dolegliwościami a to się kurcgalopkiem po górach przebiegniesz, a to na rower wskoczysz... ja czuję ból wszystkiego (a mentalny zwłaszcza) jak tylko patrzę na rower ;:306 C do zdjęć, nie chcę się powtarzać, przeczytaj sobie któryś z moich wcześniejszych komentarzy :D Ale to z koniem wymiata!
Awatar użytkownika
Syringa
500p
500p
Posty: 935
Od: 12 kwie 2012, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród

Post »

a to się kurcgalopkiem po górach przebiegniesz, a to na rower wskoczysz
Taaa, jasne... Nie kurcgalopkiem, tylko z namysłem i z dystynkcją, czyli powoli i ślamazarnie :lol: I nie wskoczę, tylko najwyżej wgramolę się, ale jeszcze sie nie gramoliłam, jeszcze sie boję, bo mój organizm jakoś wyjątkowo dobrze pamięta, jak mu coś chrupnęło i zawył pewnego dnia...
No, ale akurat lęk przed bólem to mam już zeszlifowany prawie do zera, więc na dniach spróbuje przejechać sie rowerem, pierwszy raz od lat...
Ostatnio tyle rzeczy robię pierwszy raz od lat...
Jeszcze na basen sie musze wybrać, pierwszy raz od lat ;:303 Boże, nawet kupiłam sobie kostium w obecnym rozmiarze ;:202 ;:218 ;:219 :;230 Kiedys nie wiedziałam nawet, że takie produkują, a tu proszę, nawet wybór w fasonach jest, wcale nie jestem jedyna ;:172 Najlepszy był moment, gdy wybierałam ten kostium i podszedł sprzedawca płci męskiej i zaczął mi doradzać ;:306 ;:306 To był przykład uczuć ambiwalentnych, z jednej strony miałam ochote mu walnąć, żeby sobie do diabła poszedł, bo ja tu kupuję coś w rodzaju sprzętu rehabilitacyjnego i nie moda sie liczy, tylko uwarunkowania :wink: zdrowotne :wink: a z drugiej strony bardzo mnie to bawiło, że facet mądrzy się na temat damskich strojów pływackich i przy tym zagląda mi w dekolt ;:306 ;:306 Tak sobie myślę, że to może taki odgórny prikaz mają, to duży sportowy sklep, może im te duże rozmiary gorzej schodzą i dostali wytyczne od kierownictwa, że mają sie ładnie uśmiechać do pulchnych pań, żeby chętniej towary kupowały...

Będąc w Swieradowie zobaczyłam nowy basen i potem mówię do męża:
- Wiesz, że przy Malachicie wybudowali taki mini aquapark?
- WIEM. Mówiłem ci o tym parę lat temu.
- Poważnie??
;:306 ;:306
Podobnie dziwią mnie w znanych mi miastach nowe domy, ulice, obwodnice ... Zaczynam życie od nowa ;:303 Ostatnio zgubiłam sie w mieście, w ktorym żyłam przez większość zycia ;:306
Bea
Awatar użytkownika
kris11
200p
200p
Posty: 310
Od: 28 lut 2012, o 20:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ok/Warszawy

Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród

Post »

Bea, jak dobrze, że masz poczucie humoru! lubię Cię czytać :D
konia wezmę na tapetę jak mi się Twój strumyk znudzi...ale nie wiem kiedy to będzie :wink:
Pozdrawiam- Marzena
Awatar użytkownika
Syringa
500p
500p
Posty: 935
Od: 12 kwie 2012, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród

Post »

Obawiam sie, że poczucie humoru to jedyne, co jeszcze mam ;:209 Co prawda jest znacznie mniej wykwintne, a bardziej przaśne, bo ja znacznie sprymitywniałam, ale jakieś jest ;:306 I trzymam sie go z calych marnych sił, bo mam świadomość, że to ono utrzymało mnie przy życiu (czy było warto, to juz inna sprawa :lol: to sie okaże, gdy okaże się, jakie to życie teraz będzie :lol: )

No, dobra, my tu gadu-gadu, a tam zew ogrodniczy nadwyręża głos, by mnie przywołać...


A, Pat, ja mam pomysł. Ty do mnie przyjedziesz i pojedziemy razem na jakis spacer "w góry". Zobaczysz na czym moje spacery polegają i przestaniesz sobie wyobrażać, że to jakaś wspinaczka skałkowa. Zobaczysz, jak ten niby kurcgalopek wygląda... No i skonczą sie Twoje imaginacje ;:130
Bea
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4396
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród

Post »

Sęk w tym, ze ja znam swoją kondycję...jakiś cudem w ciągu paru lat przeszłam do kategorii niezbyt rześkich staruszek :)

Apropos ogrodu, zapomniałam Ci tojeści dać, ale czeka grzecznie w doniczce :wink:

-- 10 wrz 2013, o 13:31 --

Sęk w tym, ze ja znam swoją kondycję...jakiś cudem w ciągu paru lat przeszłam do kategorii niezbyt rześkich staruszek :)

Apropos ogrodu, zapomniałam Ci tojeści dać, ale czeka grzecznie w doniczce :wink:
Awatar użytkownika
alphax
500p
500p
Posty: 954
Od: 26 maja 2012, o 11:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Hannover

Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród

Post »

Moim zdaniem jedne z najlepszych :D pozdrawiam po powrocie.
Obrazek

Obrazek
Przepraszam za brak polskich znaków diakrytycznych
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
Awatar użytkownika
Lisica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1461
Od: 19 lut 2013, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska

Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród

Post »

Witaj Bea! :wit
Syringa pisze: Teraz odkurzyłam pojazd i... ...patrzę na niego
To fantastycznie, że odkurzyłaś! Na początek zrób małą rundkę koło domu. Potem drugą...
Zastanawia mnie, jak bardzo jesteśmy do siebie podobne (góry, rower, przyroda). Ty wprawdzie piszesz "kiedyś", "dawniej"... ale to nieistotne.
Jest jedna Bea, ta "kiedyś" i ta "teraz" - bo prawdziwe "ja" mieszka w naszej głowie.
Mój (niedoszły) wyścig miał być w ramach imprezy "Cyklo Gdynia", ale policja nie była w stanie zabezpieczyć dwóch różnych tras.
Syringa pisze: Masz jakiś ogród? balkon? doniczki? Wątek założysz? ???
Bea, na wszystkie te pytania odpowiedź brzmi TAK, oprócz ostatniego. Wątek zobowiązuje, a ja jestem osobą zbyt zajętą, żeby go porządnie prowadzić. Na tym forum najczęściej korzystam z gościnności JagiS i tam wtrącam swoje 3 grosze. Ogrodnik ze mnie średni. Najbardziej ciekawią mnie ludzie.
Pozdrawiam serdecznie!
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
Awatar użytkownika
ewa w
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6842
Od: 13 sty 2012, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: rybnik

Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród

Post »

Nie mogę za często Cie odwiedzać pokazujesz takie klimaty, że dusza sie rwie a możliwości nie ma :) Po takich zdjęciach rzucałabym wszystko, sprzedała ostanie m..ki i z kijkiem w góry....
Awatar użytkownika
Syringa
500p
500p
Posty: 935
Od: 12 kwie 2012, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród

Post »

No, to poturturuję Was jeszcze :lol:
Ostatni spacer.

Obrazek

Na parkingu Tami spotkała kolegę, tak się uprzejmie witali noskami
Obrazek

Znak "ścieżka rowerowa" ;:170
Oczywiście nie przyjechałam tam rowerem, ale sam widok tego znaczka już sprawia mi przyjemność ;:170
Obrazek

Idziemy sobie przez las ściezką turystyczną
Obrazek

Tami co chwila musi się zatrzymać, żeby na mnie poczekać
Obrazek

A czasem nawet wraca "po mnie" :wink:
Obrazek

Podziwiamy dzikie ostępy
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Aż tu nagle Tami staje w bezruchu na skarpie nad strumieniem i węszy łapiąc powietrze z drugiej strony strumyka

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

"Przewąchała" teren i "powiedziała" mi, że to nic takiego, nie wyczuwa niebezpieczeństwa, można iść dalej
Obrazek
I zaraz potem usłyszałam ludzkie glosy, to grzybiarze tam chodzili. Wcześniej nie bylo ich słychać, ale Tami ich czuła nosem :)

Ja grzybów nie zbieram, ja je fotografuję :wink:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Idziemy, patrzymy
Obrazek

Obrazek

Można znaleźć lepsze skarby :wink: tego sobie troche nazbierałam :uszy
Obrazek

Zobaczcie, jaki dorodny prawdziwek.
Gdy już wróciłam do samochodu, na parkingu spotkałam tych grzybiarzy, których Tami wyczuła. Państwo, małżeństwo z Jeleniej Góry, zebrali sporo darów lasu i pozwolili mi cyknąć im zdjęcie :)
Obrazek
Bea
Awatar użytkownika
dorcia7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12472
Od: 13 lip 2011, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród

Post »

Sesja strumykowo-grzybowa przepiekna ;:333
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4396
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród

Post »

Oj jak mi się do lasu chce po Twoich zdjęciach...jakbyś robiła zdjęcia galerii handlowych, to pewno poczułabym nieodpartą potrzebę pognania do Wrocławia...niezwykle sugestywna jesteś :wink: (a na spacer z Tobą przyjadę i się pościgamy o laskach ;:306 )
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród

Post »

Po zobaczeniu zdjęć ze spaceru czuję, jakbym sam tam był 8-)
Awatar użytkownika
kesza
100p
100p
Posty: 145
Od: 16 lip 2010, o 08:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Polski

Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród

Post »

Ja to się nawet nieźle dotleniłam i zmęczyłam :uszy
Pozdrawiam,
Edyta
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”