slotys jak się patrzy na Twój ogród,to na serio można zachorować

Nie dość,że tak pięknie Ci te hortensje rosną ,to jeszcze tyle miejsca do obsadzenia!
Aniu te fiołeczki i zawilce rosły wcześniej w innym miejscu-na patelni- teraz znalazłam im odpowiedniejsze

Irysy-fakt-prześliczne są ,ale krótko kwitną i tylko raz w roku ;) niestety
aage nadrabiaj,nadrabiaj
maika zrobiłam w sumie 5 patyczków, zobaczymy ile z nich dotrwa do wiosny, ja potrzebuje tylko 1,bo na więcej nie mam miejsca,jeśli będę miała co oddać, to chętnie oddam w dobre i troskliwe ręce
Przed sekundą byłam u sąsiadki z aparatem i tak oto wygląda winowajczyni-może
slotys ją rozpozna?
kwiaty są niebieskie ,a jak już przekwitają ,to robią się właśnie takie blado-różowe. Sąsiadka taką ją kupiła i nigdy,nigdy nie podsypywała żadnym nawozem i ja jej wierzę ,bo ją znam!
Mój ogólny widok na część liliowo-liliowcową -niestety już nie taką piękną. Tam zupełnie na końcu pod płotem,w przyszłym roku zamierzam posiadać rabatę różaną z mnogą ilością odmian
a na pierwszym planie zakwitła mi kolejna lilia i w dalszym ciągu nie ostatnia (późno je sadziłam,bo w maju,więc dopiero teraz kwitną,myślę,że powinny zakwitnąć jeszcze dwie)
U nas fajnie,mokro.Pada ostatnio regularnie,codziennie.Zieleń zrobiła się zielona i wszystko chce żyć,ale nie gadam więcej,nie będę denerwowała tych z południa
