Ogródek AGNESS

[Tajka]

Agniesiu wpisuję się w nowym wątku .
Śliczne widoczki z ogrodu wstawiłaś .

[roza333]

Wpisuję się w nowym wątku i podziwiam piękne kwiaty

[AGNESS]

Kasiu bardzo się cieszę, że lubisz spacerować moimi krętymi ścieżkami i serdecznie zapraszam jak najczęściej

Jolu cieszę się bardzo, że jesteś

Madziu mój ogródek zawsze czeka na Ciebie

Giniu ależ miłe słowa.... dziękuję Ci bardzo, aż mi się ciepło na serduszku zrobiło zapraszam serdecznie.... a Ty masz swój wątek???

Wandziu witaj kochana Mam nadzieję, że spacerek sprawi Ci przyjemność

Kruszynko witaj w moim ogródku Ciesze się, że nie zawiodłaś się i zapraszam serdecznie

Danusiu będzie i kawka a nawet świeżutki torcik Pavlowej z brzoskwinką..... siadaj na huśtawce, już niosę

Iwonko 0042bardzo chętnie a może zrewanżuję Ci się białym floksikiem z różowym oczkiem, bo mam sadzoneczkę, którą mogę wykopać bez naruszania całej kępy???

Iwonko zapraszam bardzo na wędrówkę wśród morza barw, póki jeszcze jest

Iwonko 1311 może już od piątku pojawią się deszcze..... tak obiecują prognozy..... oby to się sprawdziło, bo już trudno wytrzymać i nam i naszym roślinkom.....

Aniu dziękuję za tak miłe słowa..... nawet nie wiesz jak mi się zrobiło cieplutko na serduszku Twój ogród nie musi czekać kilku lat, żeby był piękny.... on piękny jest cały czas.....

Majeczko ciesze się, że jesteś i dziękuję za miłe słowa
Świetnie, że zamówiłaś lilijki..... ja tak je kocham, ale już nic nie mogę posadzić.... nie wcisnę nawet dodatkowej odmiany

Tajeczko witaj kochana w moim ogródku.... a mam nadzieję, ze lada chwila powitam Cię w realnym ogródku Strasznie żałuję, że jak przyjedziecie, to już nie będą kwitły ani lilie, ani liliowce, nie będzie już kolorków.....

Różyczko witaj, jak miło , że do mnie zajrzałaś Zapraszam jak najczęściej

[iwona0042]

O widzisz, to super po niedzieli ma być chłodniej to wyślę, tylko podasz adres na pw. a ja podam Tobie

[Tajka]

Agniesiu siedzimy w Lublinie ze względu na Adasia, gdyż na wsi do domu nie da się zapędzić, a upały straszliwe .

[lublinianka]

AGNESS, nie może mnie tu nie być

[Ginia]

Agnieszko, nie mam swojego wątku. Ja to jestem taki erotoman-ogrodnik, lubię podglądać ładne ogrody forumowiczów

[Aza]

Dobry wieczór w nowej części ogrodowego wątku.

[tu.ja]

No nie wierzę Kolejna część i do tego już 3 strony. Dobrze, że dziś zajrzałam na FO.
Twojego ogródka nie chciałabym zgubić w gąszczu innych. Przecież jestem wierną czytelniczką i podglądaczką od początku.

[marpa]

Witaj Agnieszko - wieczorową porą , nareszcie można odetchnąć od upału po wieczornym podlewaniu ...

[slotys]

Aguś i ja odwiedzam Cię w nowej części wątku . Ogród po prostu jak z bajki ...cudowny, tajemniczy...

[JacekP]

Agnieszko, nie lubię nadmiernego słodzenia ale oglądając zdjęcia Twojego ogrodu - po prostu szczęka opada
I spodobało mi się to określenie "ogród podlewa się" Mój dziś podlał deszcz (cieszyłem się jak dziecko!)

[AGNESS]

Iwonko więc jesteśmy umówione

Tajeczko faktycznie gorąco jest straszni i to może być niebezpieczne dla dzieciaczka, który w domu nie usiedzi i biega w taki upał.... bardzo łatwo odwodnić się.... Ale mam nadzieję, że jak się ochłodzi, to zjedziecie na wieś

Lublinianko witaj, cieszę się, że jesteś i zapraszam gdy tylko masz ochotę

Giniu fajnie tak powędrować po różnych ogródkach, kwiaty bardzo często podobne, ale każdy ogród całkiem inny i każdy w jakiś sposób odzwierciedla właściciela Ja też uwielbiam odwiedzać inne ogródki

Olgo dobry wieczór.... cieszę się bardzo, że jesteś

Izuś nie może Ciebie u mnie zabraknąć, byłoby mi bardzo żal.... bardzo się cieszę, że zaglądasz

Maryniu faktycznie wieczory są rześkie i niesamowicie przyjemne.... prawdziwym relaksem jest teraz pobyt na dworze

Małgosiu bardzo dziękuję Ci za takie cieplutkie słowa, naprawdę jest mi niesamowicie miło Bardzo się cieszę, że zaglądasz do mnie......

Jacku nawet nie wiesz jaką radość sprawiły mi Twoje słowa, jest mi niezmiernie miło, że tak pozytywnie odbierasz mój ogródek, że Ci się podoba.... dziękuję Ja często słodzę ale zawsze płynie to z głębi mojego serca i jak coś mnie zachwyca, to nie umiem tego nie powiedzieć..... już taka wylewna jest moja natura
To, że mój ogródek się podlewa, to najszczersza prawda mam do węża podłączoną końcówkę rozpryskującą wodę dookoła i po prostu co 30-40 min chodzę i przesuwam ją dalej..... i ogródek podlewa się sam
A deszczu naprawdę zazdroszczę .... mam nadzieję, że i do mnie wreszcie dotrze.....

[Margo2]

I ja dołączam do bywalców Twojego wątku.
U mnie niestety upał trwa nadal, podlewanie niestety nic nie da, bo paruje wszystko w momencie.
Wcale się nie dziwię, że Jacek cieszył się z deszczyku.
Tez bym skakała z radości

[AGNESS]

Małgosiu u mnie podobna sytuacja..... doszłam do wniosku, że lepiej jest podlać bardzo obficie co np 3ci dzień, niż codziennie słabiej..... Ja włączam podlewanie i woda się leje w każdym miejscu przez około 30-40 min..... gdy przesuwam węża to jest tak mokro, że chodzę po trawie jak po nasączonej gąbce..... podlewanie trwa od około 15.00 do 23.00 i tak podlewa się jednego dnia pół ogrodu, a drugiego pozostałe pół.....
O deszczu i ja marzę......