Ogród na wichrowym wzgórzu - cz.7

[Rozeta]

...
Monia, ale robotę odwaliłaś !!! Skąd Ty bierzesz siły na te swoje coroczne rewolucje???
W każdym razie wysiłek opłacił się w 100%, bo efekt jest zaskakująco pozytywny! Po prostu ... jest pięknie ... . Jak w pokazowym ogrodzie przy niektórych szkółkach .

[edulkot]

Jak przeczytałam co przesadziłaś to aż mnie zatkało masz siły kobieto i odwagę żeby tak w pełni sezonu przesadzać takie wielkie rośliny
Ale pomysł fajny a jak już będzie gotowe to będzie cudnie
Na starej rabacie ślicznie wszystko kwitnie a róże takimi wielkimi bukietami aż miło popatrzeć

[Margo2]

Monia, dobry pomysł miałaś. Faktycznie taka ścieżka lepeij wygląda.
Ja przez te upały starciłam totalnie wenę. A mam kilka pomysłów.
Rabata po lewej rewelacyjnie sie prezentuje. Pełno kwiecia.Kolory, kształty.

[Alania]

Już widać, że miałaś doskonały pomysł Mnóstwo roślin u Ciebie kwitnie, moje floksy dopiero zaczynają.

u mnie floksy kwitną różnie - niektóre już kończą kwitnienie, a inne dopiero ruszyły. Pewnie to jest zależne od odmiany, ale niestety nie znam imion swoich floksów za wyjątkiem 3-4 odmian, a w sumie wszystkich mam kilkanaście. Co roku pojawiają się jakieś nowe odmiany, które będę się starała pamiętać .

[Alania]

Cudownie rozrośnięte rabaty biało-fioletowo-różowe... Moje kolorki...
Nieźle szalejesz z tymi bukszpankami, ale jak to podrośnie i się zagęści ? będzie rewelacyjnie
Bardzo podobają mi się kolorki ostróżek na tej nowej rabacie.

dziękuję, Aniu
Ostróżki chwilowo przekwitły, ale są już przycięte i liczę, że szybko ponowią kwitnienie. Widzę, że białe szybciej się zagęszczają, a te lawendowe niechętnie rosną w kępki.

-- Pn 05 sie 2013 22:32 --

Moniczko już widać o co chodzi z ta ścieżką do ławeczki. W pierwszej chwili pogubiłam się
Będzie pięknie.... pomysł bardzo mi się podoba. Będziemy mieć co podziwiać

Nie wiem, czy w tym roku będzie co podziwiać, bo jest taka susza i tak zmęczyło te nowe roślinki, że większość musiałam przyciąć Chyba dopiero za rok będzie lepiej

[Alania]

Hej, Moniko, ja pytałam o margaretki, i o ich ekspansywność. Muszę je sprowadzić do mojego ogrodu w następnym sezonie, dostały od Ciebie taką rekomendację.
Rzeczywiście różnorodność i soczystość barw twojego ogrodu, mimo suszy, jest porażająca

Niestety susza zaczęła się dawać we znaki. Róże szybko końcą pierwszą falę kwitnienia i codziennie ścinam wiadrami przekwitłe, suche kwiaty. Od jakiegoś czasu podlewam,bo inaczej chyba ziemia zaczęłaby pękać. Trawa uschła miejscami i brzydko wygląda.

-- Pn 05 sie 2013 22:36 --

Cudne kwiaty az milo patrzec.
Podziwiam podziwiam podziwiam

a mam takie pytanko nie do tematu kwiatu
widzę ze jestes dlugo na forum wiec moze wiesz
Jest taka opcja widzę "dodaj do ulubionych" dodaje , ale gdzie potem znalezc te moje ulubione ?

Przykro mi, ale nie korzystam z tej opcji, więc nie wiem.

-- Pn 05 sie 2013 22:40 --

...
Monia, ale robotę odwaliłaś !!! Skąd Ty bierzesz siły na te swoje coroczne rewolucje???
W każdym razie wysiłek opłacił się w 100%, bo efekt jest zaskakująco pozytywny! Po prostu ... jest pięknie ... . Jak w pokazowym ogrodzie przy niektórych szkółkach .

Skąd siły? Lubię prace w ogrodzie. Nie wyobrażam sobie w środku sezonu siedzieć w fotelu i nic nie robić
Właśnie mnie denerwuje ta susza, bo nie mogę kończyć tych nowych rabat. Roślinki czekają w doniczkach, a ziemia tak zbita na kamień, że łopaty wbić się nie da. Będę musiała jutro rano mocno zmoczyć cały ten teren, coby na wieczór coś podziałać dalej.

[Alania]

Jak przeczytałam co przesadziłaś to aż mnie zatkało masz siły kobieto i odwagę żeby tak w pełni sezonu przesadzać takie wielkie rośliny
Ale pomysł fajny a jak już będzie gotowe to będzie cudnie
Na starej rabacie ślicznie wszystko kwitnie a róże takimi wielkimi bukietami aż miło popatrzeć

Właśnie mi się przypomniało, że zapomniałam dzisiaj podlać Pink Anabelle i muszę to zrobić zzaraz z rana. Wszystkie przesadzone wymagają teraz solidnego, codziennego nawadniania.

-- Pn 05 sie 2013 22:46 --

Monia, dobry pomysł miałaś. Faktycznie taka ścieżka lepeij wygląda.
Ja przez te upały starciłam totalnie wenę. A mam kilka pomysłów.
Rabata po lewej rewelacyjnie sie prezentuje. Pełno kwiecia.Kolory, kształty.

Ja również mam jakieś chwile zwątpienia, ale mam nadzieję, że to minie. W dzień niewiele da się zrobić, bo taka żarówa, że aż pali. Popołudniami ścinam przekwitłe kwiaty, pielę chwasty, podlewam wszystko zużywając ogromne ilości wody. Kompozycje donicowe mają teraz trudne chwile - woda wyparowuje ekspresowo.

[Alania]

Właśnie wróciłam z urlopowego wypoczynki i nicnierobienia Upał był taki, że tylko w kapeluszu dało się wytrzymać na plaży, albo w wodzie chlapiąc się co chwilę.
Alania chętnie z tego korzystała





-- Pn 05 sie 2013 22:59 --

Dawno nie wrzucałam aktualnych fotek i raczej nie nadrobię wszystkich zaległości. Zdjęć mnóstwo, ale czasu brak na wgrywanie, więc może zimą będę pokazywała to, co kwitło latem .

Nie pokazywałam też chyba nowych kwietników od kowala. Są 3, wszystkie jednakowe i zdążyły już nieco przyciemnieć od czasu wykonania zdjęcia.


Temperatury mamy w tym roku afrykańskie. Woda, którą nalewam codziennie do poidełka tak szybko paruje, że w zasadzie na wieczór już niemal nic nie zostaje.



Pozdrawiam upalnie
Elfe - mąż uratował, bo chciałam wyrzucić na wiosnę (nie dawała oznak życia). Teraz sięga powyżej 2m murku.


Eden Rose - szaleje z kwieciem


Andre le Notre


Tranquillity - świetnie powtarza kwitnienie

[AnaAn]

Niezła rozkoszniara z tej Twojej Alanii. Pewnie nie odstępuje Cię na krok...
Piękne gadżety ogrodowe pokazujesz, zwłaszcza donice i poidełko. Też by mi się takie przydało Mam sporo gości w ogrodzie. Najmniej pożądanymi są jaszczurki, których nie umiem wyprosić. Ostatnio (odpukać) ich nie widziałam

[Alania]

Niezła rozkoszniara z tej Twojej Alanii. Pewnie nie odstępuje Cię na krok...
Piękne gadżety ogrodowe pokazujesz, zwłaszcza donice i poidełko. Też by mi się takie przydało Mam sporo gości w ogrodzie. Najmniej pożądanymi są jaszczurki, których nie umiem wyprosić. Ostatnio (odpukać) ich nie widziałam

Alania jest przekochaniutka i taki psotnik mały, ale to też wina naszego rozpieszczania Jej
Plaża była cała Jej





Co do gości ogrodowych - u nas też są jaszczurki, nawet kilka, ale nie przeszkadza mi to. Gorsza sprawa z jeżami - Alania ciągle na nie poluje, a te stroszą się i boję się, że się w końcu nabije na te kolce. Mamy w ogrodzie całą rodzinkę jeżyków - są urocze
Poidełko z donicami niestety nie są takie jak bym chciała - wolałabym takie, które można zostawić na zimę w ogrodzie, a te raczej się nie nadają, bo nie są wypalane. Podobnie ptaszki. Jedynie ta niższa donica jest blaszana ocynkowana, więc zostanie i jej nic nie będzie. Muszę sobie sprawić jakieś fajne donice ceramiczne, ale o ładne ciężko. Mam kilka (chyba nie pokazywałam fotek, więc zrobię jak nie zapomnę), ale chciałabym więcej, bo one są bardzo dekoracyjne.

[Alania]

W otoczeniu Pilgrima kolorki pilgrimowe




















a tu kolejna pomyłka jednej ze szkółek - miał być Pilgrim, którego chciałam posadzić obok tego, który już jest


Czekam na kwitnienie jednej z niemieckich róż - wygląda na to, że też będzie pomyłka
Wkurza mnie to, szczerze powiedziawszy. Zdaję sobie sprawę, że takie szkółki mają ogromne ilości róż, pełne ręce roboty w okresie wysyłkowym, ale... na 6szkółek, z których zamawiałam w tym roku, z 3 są pomyłki

[AnaAn]

Monia, u mnie identycznie ? na 6 szkółek ? 3 wysyłki z pomyłkami plus 1 z jesieni i 2 bylinowe.
Moniś, poszukuję białej róży krzaczastej ? 120 ? 140 cm. Nie może błyskawicznie przekwitać, bo nie chcę bez końca latać z sekatorem po ogrodzie...
Czy poleciłabyś ?William and Catherine? albo ?Tranquillity?. Czy ?Tranquillity? długo jest taka kremowa jak na zdjęciu?

[Alania]

Jak dla mnie Tranquillity to hit Austina. Nie wiem jaka będzie z każdym kolejnym rokiem, ale w tym pierwszym sezonie jest the best! Długo trzyma kwiaty (ponad tydzień), które są duże, pięknie ukształtowane. Kremowa jest w pąkach, później bieleje - jak dla mnie śliczna. William i Kate jest od razu biała, ale ma mniejsze kwiaty i szybciej się osypują, choć w porównaniu do innych austinek i tak jest nieźle. Obie kwitną obficie. W&C ma sztywniejsze pędy, więcej kwiatów na pędach, ale są mniejsze.
W zasadzie polecam obie, choć są zupełnie inne, ale mam w tym roku wyjątkową słabość do Tranquillity

[ewamaj66]

Jeszcze nie wszystko zamówiłam, może więc pora na Tranquility Z drugiej strony-nie starczy mi jednak ogrodu na wszystkie róże, które chciałabym mieć
Większość czasu spędzam w domu-żar leje się z nieba. Dziś się chmurzy, ale pewnie tradycyjnie obejdę się smakiem

[AnaAn]

Dzięki, w takim razie zamówię Tranquillity. Jest też chyba trochę wyższa, a to też dla mnie ważne