Sojusz starego z nowym

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
zuzanna2418
1000p
1000p
Posty: 1525
Od: 15 maja 2013, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie

Re: Sojusz starego z nowym

Post »

A teraz zieloności na rabatach cienistych: rodgersje: z kwiatem i dziurami po ślimakach i bez hosty, hortensje i inne tam takie, niekoniecznie na "h":

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Teraz to, co zamierza zakwitnąć, różyczka na przykład i powojnik na przykład i to co już kwitnie, inkarwilla na przykład ciemiernik, który kwitnie po prostu bez przerwy. No dobrze, to jeszcze astilboides i jucca z pąkami.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Mój staruszek epifyllum pączkuje :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A tu jeszcze kołtun zieloności z akebią na pniu martwej gruszy

Obrazek
Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję :) Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie
Awatar użytkownika
zuzanna2418
1000p
1000p
Posty: 1525
Od: 15 maja 2013, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie

Re: Sojusz starego z nowym

Post »

katharos pisze:Zuzia ma ładna buzię ;:138
Roslinki pięknie zqgospodarowałaś ...a paprocie ;:180
Kasiu, Słonko! Jaka Ty jesteś kochana :) Ślicznotki z nas, prawda ? :D A paproci będzie więcej jutro, jeszcze kilka cyknę :)
Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję :) Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4396
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Sojusz starego z nowym

Post »

Tak czytam oba Twoje watki i mój podziw rośnie, że Ci się chce urządzać dwa domy i ogrody i tak dbać o nie... śpisz Ty czasem, czy cały wolny czas na to przeznaczasz? :wink:
Awatar użytkownika
zuzanna2418
1000p
1000p
Posty: 1525
Od: 15 maja 2013, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie

Re: Sojusz starego z nowym

Post »

Pat :) To dbanie jest dość umowne ;-) W ogródku lubię dłubać i po pracy, raczej siedzącej, czy w weekendy, gdy pogoda pozwala, staram się uskuteczniać coś na kształt zabiegów pielęgnacyjnych. Teraz to w zasadzie polega na koszeniu trawy, pieleniu i ewentualnie dosadzaniu nowych roślin. Systematyczności jednak brak :) Z pracami domowymi mam problem... Sprzątanie i mycie garów to dla mnie ciężka kara, coś na kształt galer. Choć odkąd kupiłam mop parowy i nie rozmazuję brudu po kafelkach tylko autentycznie je czyszczę - mam lekką frajdę :) Ale W. robi wokół siebie taki rozgardiasz, że nie ma mowy, codziennie trzeba choć skrawek ogarnąć. Nauczyłam się te skrawki robić niejako przy okazji: myję zęby rano to i lustro nad umywalką umyję, przetrę podłogę etc. I żeby było jasne : pedantycznego porządku u mnie nie ma, nie było i nie potrzeba :D

A co do podziwu, to ja zachodzę w głowę, jakich forteli na czasowe klonowanie siebie i przebywanie w kilku miejscach jednocześnie, wytwarzanie dużych ilości cierpliwości i silnej woli i te pe Ty używasz :)? Te dwie arcyurocze damy muszą dawać Ci czasem w kość. Ja dzieci nie posiadam, więc nie mam się w ogóle co wymądrzać i mogę najwyżej Ci gumofilce czyścić :D Ot co! ;:108
Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję :) Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie
Awatar użytkownika
zuzanna2418
1000p
1000p
Posty: 1525
Od: 15 maja 2013, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie

Re: Sojusz starego z nowym

Post »

Czekałam przeszło miesiąc na przesyłkę i wczoraj, po kilku ponagleniach, otrzymałam: jakieś nędzne, nieukorzenione roślinki ze sklepu internetowego, które miały być wypasionymi sadzonkami z profesjonalnej szkółki. Nawet kosaciec, który łatwo jest jednak wyodrębnić chociaż z fragmentem kłącza, wyglądał, jakby go ktoś brutalnie wyrwał z ziemi. Płakać mi się chciało. W. zadzwonił do pana ze szkółki i poinformował go, że to oszustwo i naciąganie klientów. Pan powiedział, że wszyscy klienci są zadowoleni. No to sobie pogadali... ;:223

Za to od sprzedającego na allegroo dostałam dwie piękne, duże, zdrowe sadzonki róży Flammentanz. To przywróciło mi równowagę.
Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję :) Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie
Awatar użytkownika
Pacynka
500p
500p
Posty: 892
Od: 16 lis 2012, o 19:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Sojusz starego z nowym

Post »

Zuzka, klimat przedstawionego fragmentu mieszkania idealnie mi pasuje :] Wszystko można by zaliczyć do wątku 'wygrzebane...' :wink: Lusto... ah, te lustra w drewnianych ramach... ;:173
Alku nawet nie chowacie, zawsze pod ręką, 'jak coś' :D :wink:
Awatar użytkownika
katharos
1000p
1000p
Posty: 3057
Od: 4 sie 2012, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Sojusz starego z nowym

Post »

Mebelki fajne...z duszą jak to się mówi ;:180
I piekne rośliny znowu pokazałaś ..te na h i nie tylko ;:215
Awatar użytkownika
zuzanna2418
1000p
1000p
Posty: 1525
Od: 15 maja 2013, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie

Re: Sojusz starego z nowym

Post »

Pacynko, wygląda na to, że gust w kwestii meblowej mamy bardzo zbliżony :) Na lustro była zrzuta z W. bo kosztowało sporo ale zachwyciło nas na tyle mocno, że wyasygnowaliśmy 420 zł. Zdradzę Ci jeszcze, że w tym pomocniku z buteleczkami ustawionymi na blacie, jest cała kolekcja domowych nalewek, "jak coś" :D Dla zdrowotności, ma się rozumieć :D
Kasiu cieszę się, że dostrzegasz tę duszę :) Ja podglądam Twoje domowe i oczy wytrzeszczam, że to wszystko tak pięknie może rosnąć i kwitnąć.
Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję :) Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie
Awatar użytkownika
zuzanna2418
1000p
1000p
Posty: 1525
Od: 15 maja 2013, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie

Re: Sojusz starego z nowym

Post »

Dziś niewiele zdjęć, wczoraj po przyjściu z pracy padłam. Miałam dość stresujący dzień i pod koniec już byłam bliska zostania honorowym dawcą adrenaliny. ;:223 Więc: brunnery dwie, klon japoński ze złotlinem oraz ajuga.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Marysiu Ty swoje cegły usunęłaś - ja mam je tu na jednym ze zdjęć, miały stanowić zniechęcenie dla Kredki przed kopaniem pod cyprysikiem... Co do ich skuteczności -bez komentarza :)

Jeszcze jedna brunnera oraz poranny widok na rabatę. W tle W. w stroju niedbałem dokonuje inspekcji zniszczeń poczynionych przez ślimaki.
Obrazek Obrazek
Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję :) Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie
Awatar użytkownika
zuzanna2418
1000p
1000p
Posty: 1525
Od: 15 maja 2013, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie

Re: Sojusz starego z nowym

Post »

Popołudnie w ogrodzie i bez deszczu! Podsypałam nawóz pod kwasoluby i nawąchałam się jaśminu:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Widać postępy w piwonii i różyczkach, na razie jedna rozkwita. A orlik chyba jedyny, który nie jest ciemnofioletowy :)

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

I obiecane paprocie, języcznik w dwóch odmianach i jakieś jeszcze inne

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Na koniec parasolowate liście tarczownicy i hosta, którą już przygotowuje się do kwitnienia.

Obrazek Obrazek
Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję :) Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie
WAnia
100p
100p
Posty: 163
Od: 5 sty 2013, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Sojusz starego z nowym

Post »

Hmmm... Na wsi pięknie i w mieście cudnie. I tylko nie wiem dlaczego u mnie, w tzw. cieplejszym rejonie kraju, jaśminowiec jeszcze w pączkach :?: A tak w ogóle to ogród wygląda jakby te wszystkie rośliny były w nim od zawsze. Gratuluję zielonych rąk.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42360
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Sojusz starego z nowym

Post »

Przy takim ogrodzie trudno w stresie wytrwać :lol: jaśmin? kiedy mój zakwitnie? co jest na ostatnim zdjęciu?
Zuziu moje cegły były bardzo widoczne i zostały ze skalniaka eksmitowane, ale zrobię z nich inny użytek. Skalniak teraz mi się o wiele bardziej podoba ;:108 I co pomogło nie kopie?
Awatar użytkownika
zuzanna2418
1000p
1000p
Posty: 1525
Od: 15 maja 2013, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie

Re: Sojusz starego z nowym

Post »

WAniu, Marysiu trochę u mnie przygrzało i zrobiło się, jak to Pat napisała, trochę amazońsko, więc chyba z tego powodu jaśminowiec się "puścił" w kwiaty. Za to, jak u mnie przekwitnie to u Was będzie burza kwiatów i zapach jak nie wiem co :).
Marysiu, o które zdjęcie pytasz? To najostatniejsze z wczoraj to kępa hosty z pąkami. Wcześniejsze to tarczownica (dammera). Kredka, ma się rozumieć kopie jak wściekła, wczoraj zasypałam dwie jamy i mam wrażenie, że nawet jakbym jakimś cudem przytargała kamień młyński, Mały Giewont i przywaliła to dębem Bartkiem to i tak na nic... ;:223 Dodam, że dydaktyczne rozmowy i cierpliwe tłumaczenie z rzeczową argumentacją też nie pomogły... :;230

Poranek słoneczny i ciepły, zaraz pies wyprowadzi mnie do lasu na spacer, ale zanim oddam się na pożarcie komarom, kilka zdjęć. Trawy rózne: kareksy i miskanty, ostatnie zdjęcie wskazuje jaskrawo, że pielenie pilnie potrzebne...


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A teraz jeszcze kwitnące, bodziszek po raz nie wiem który, ale jakoś nie mogę oprzeć się ich urodzie i robię kolejne zdjęcie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Żylistek zaczyna kwitnąć a wcześniejsze zdjęcie to nie wiem, wygląda trochę jak jaskier a liście ma jak poziomka :)

Obrazek

Obrazek
Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję :) Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie
Awatar użytkownika
zuzanna2418
1000p
1000p
Posty: 1525
Od: 15 maja 2013, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie

Re: Sojusz starego z nowym

Post »

Słońce było i się skończyło. Wracałyśmy biegiem z lasu z Kredką, bo pranie zostało w ogrodzie. Kredce było wszystko jedno, bo i tak zaliczyła wszystkie bajora i rowy wypełnione wodą stojącą (sądząc po zapachu, stojącą już dość długo ) w lesie, więc wracałam z ubłoconym, mokrym, śmierdzącym stęchlizną, szczęśliwym psem husky. W. rano obudził chyba wszystkich sąsiadów okrzykiem tubalnym: "Sk....ny! Zeżarły całą białą hostę!" Wpadł do domu chwycił wiaderko czegoś wczoraj kupionego i obsypał jakąś chemią grządki albowiem zamierza wymordować cały ród ślimaczy. Zobaczymy efekty, mam nadzieję :)

A ogródek w deszczu wygląda tak :

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję :) Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie
Awatar użytkownika
zuzanna2418
1000p
1000p
Posty: 1525
Od: 15 maja 2013, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie

Re: Sojusz starego z nowym

Post »

Jeszcze jeden żylistek, strawberry field

Obrazek

Obrazek
Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję :) Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”