WAniu,
Marysiu trochę u mnie przygrzało i zrobiło się, jak to Pat napisała, trochę amazońsko, więc chyba z tego powodu jaśminowiec się "puścił" w kwiaty. Za to, jak u mnie przekwitnie to u Was będzie burza kwiatów i zapach jak nie wiem co

.
Marysiu, o które zdjęcie pytasz? To najostatniejsze z wczoraj to kępa hosty z pąkami. Wcześniejsze to tarczownica (dammera). Kredka, ma się rozumieć kopie jak wściekła, wczoraj zasypałam dwie jamy i mam wrażenie, że nawet jakbym jakimś cudem przytargała kamień młyński, Mały Giewont i przywaliła to dębem Bartkiem to i tak na nic...

Dodam, że dydaktyczne rozmowy i cierpliwe tłumaczenie z rzeczową argumentacją też nie pomogły...
Poranek słoneczny i ciepły, zaraz pies wyprowadzi mnie do lasu na spacer, ale zanim oddam się na pożarcie komarom, kilka zdjęć. Trawy rózne: kareksy i miskanty, ostatnie zdjęcie wskazuje jaskrawo, że pielenie pilnie potrzebne...
A teraz jeszcze kwitnące, bodziszek po raz nie wiem który, ale jakoś nie mogę oprzeć się ich urodzie i robię kolejne zdjęcie.
Żylistek zaczyna kwitnąć a wcześniejsze zdjęcie to nie wiem, wygląda trochę jak jaskier a liście ma jak poziomka
