Lilie - uprawa - cz.4

[mirzan]

Jeśli się cebulki przemieszczają,to zaczną też znikać.Wędrują,bo je nornica po drodze gubi.
Albo robi magazyn i znosi wszystkie w jedno miejsce.
Sadzenie lilii kolorami,to coś całkowicie bezsensowne.Co z tego,że Apollo i Casablanca
są białe,jak jedna jest azjatycka,druga orientalna i potrzebują inne warunki,mają różną
siłę wzrostu i różny czas kwitnienia.

[robertP2]

I jedna przeszkadza tylko drugiej, chyba , że ? posadzimy z dużymi rozstępami, ale to znowu chwasty rosną tylko między nimi i dupa zbita.
Mirzan ma rację, jeżeli już to sadzić odmianami a kolor ? jak co komu pasuje.Ja sadzę odmianami i jest cyrk ,ale jedno-odmianowy

[kluska]

Mirku ale co ja poradzę, że mam białą rabatę, i każdy inny kolor psuje mi efekt? czy tak bardzo azjatki nie lubią się z orientalnymi?, no bo w moim nasadzeniu były 2 azjatki, reszta to orientalne... a że termin różny to nawet lepiej, przecież to tylko przedłuży czas atrakcyjności tego miejsca... trudno, to dopiero moje początki. Wątek niestety przeczytany pobieżnie ze względu na brak czasu. nie będę ich teraz odkopywać i tak nie wiem która to która... wczorajszy zakup wysadzam na białej, ale na jesień na pewno różowe wylądują gdzie indziej...
pozdrawiam
Magda

[Ave]

moje lilijki ledwo wyściubiły noski z ziemi, a już są okupowane przez to czerwone paskudztwo - poskrzypkę.
I dwa razy dziennie (rano i wieczkiem) chodzę i zbieram....

[Marcoo16]

Widzę, że macie problem z tą poskrzypką liliową.
Ja może widziałem ją z raz w życiu, i to jeszcze nie na moich liliach, tylko sąsiadki
Także powodzenia w wojnie !
Pozdrawiam

[kris11]

Marcoo16, nic tylko pogratulować,
u mnie jeszcze poskrzypka nie buszuje, ale na pewno się pojawi niestety...

[Marcoo16]

Będzie dobrze poradzicie sobie

[Ave]

i to nawet bez grama chemii

[Kaja]

Wczoraj kupiłam w sklepie ogrodniczym dwie trochę wymęczone cebule orienpetów. Teraz nie mam żadnego dobrego miejsca do posadzenia ich na działce i umieściłam je w doniczkach na balkonie. Nie nastawiam się na kwiaty,a na wzrost cebul aby wyraźnie większe posadzić jesienią do gruntu. Z jakim nawozem w płynie najlepiej je podlewać? Uniwersalnym,do kwitnących,czy np.do warzyw?

[Galadriela]

Kaja, do kwitnących.
W składzie powinno być więcej związków potasu i fosforu niż azotu.
Ale przyrost cebul nie wyklucza ładnego kwitnienia , trzeba tylko wyłamywać tworzące się po kwitnieniu nasienniki, żeby roślinka się nie wysilała na tworzenie nasion a na przyrost cebul i tworzenie cebulek przybyszowych. Więc obawiam się, że chcąc nie chcąc, dochowasz się też ładnych kwiatków.

[Marcoo16]

Nie wiem jak wasze lilie, ale moje, tylko co wyszły z ziemi, tak pędzą ze wzrostem, że aż trudno uwierzyć.
W ciągu wczorajszej nocy i dzisiejszego dnia urosły chyba z 2,5 cm! Chyba przez to, że padało i była straszna duchota
Burza, która odwiedziła mnie dzisiaj była taka, jakiej jeszcze w życiu nie widziałem
A jak tam wgl Wasze lilie?

[Adam2143]

a ja mam takie pytanie odnośnie nawożenia, już pytałem pod tulipanami, ale temat utopił się w nawale postów. Mam posadzone lilie i tulipany piętrowo. Nawoziłem w listopadzie 30g nawozu go kwiatów na metr i w połowie marca 60g na metr. O ile tulipany kończą już kwitnienie, to lilie intensywnie rosną i tak myślę, że pasowało by je jeszcze podsypać ok 30g/metr, tylko moje pytanie czy nie zaszkodzę teraz tulipanom?

[Galadriela]

Tulipany dopiero zaczynają przekwitać, więc jeszcze ze dwa miesiące sobie "posiedzą" i też teraz "jedzonka" potrzebują żeby ładnie kwitnąć w przyszłym roku.

Moje lilie niektóre mają już 60cm wzrostu, niektóre dopiero wychylają się na światło dzienne, a przez trzymanie miesiąc w pokoju przed wysadzeniem 2/3 tych sadzonych wiosną już ma pąki kwiatowe.

[pull]

Moje OT w doniczkach mają już 160 cm. Ciekawostką są trzy pąki na jednej łodyżce.



A na pędach głównych - po 24 pąki kwiatowe.

_______________________________
Pozdrawiam - Piotrek

[Anna55]

Piotrze! Imponujące są te Twoje lilie.
Muszę pochwalić się moimi.

Azjatki

Malutka miniaturka- azjatka

Jedna już zakwitła wczoraj

Pączki na azjatce - miniaturce

Scheherezada

Orientalna NN. W ubiegłym roku miała 20 cm i zakwitła jednym pięknym kwiatem