Pomidory-wybór nasion zza wschodnią granicą luźne rozmowy

[x-xm-a]

Przecież my w UE Pomijając fakt, że hmmm....czasy się zmieniają, zostają pasjonaci i jest ich coraz mniej, to tak dla ciekawości warto zajrzeć http://www.cpvo.europa.eu/others.php?re ... others.php
i http://www.coboru.pl/Polska/Ochrona/ksiega_ochrony.aspx

[stachs]

Witam wszystkich,
Dzisiaj dołączyłem do grupy tych którzy wysiali swoje pomidorki tzn. wysiałem nasiona uzyskane na akcji wymiany. W porównaniu do pozostałych moja ilość malutka bo tylko 5 odmian
Brandywine
Albenga x Kosovo
Czarna Zebra
Megagroniasty
Koktajlowy mix

Z racji że nasiona nie zostały podkiełkowane to będę musiał poczekać troszkę dłużej, ale to żaden problem bo i tak miałem się wstrzymać jeszcze z tydzień..

[winterek]

stachs,
w praktyce, czasowo, to na to samo wychodzi...
Sianie bezpośrednie, przynajmniej u mnie, dawało 1 dzień do przodu
Monika,
przepisów tego kołchozu nie znam i szkoda mi czasu, na zaznajamianie się z nimi.
Może masz rację, że są jakimś ograniczeniem. Nie wnikam.
Ale takie pytanko : co nasze firmy, robiły przez drugą połowę XX wieku ?
Bo przeciętny Kowalski, zna dwie, trzy odmiany pomidorów z tamtego okresu :
Bawole
Malinowy
i pozostałe, czyli czerwone

Od razu zastrzegam, że De Barao, to nie ich robota

[x-xm-a]

Winterek mówisz o czasach badylarzy? i o czasach kiedy jak przez mgłę pamiętam zalew bułgarskich pomidorów najlepszych na świecie?
Niestety wiele nie pamiętam, ale był taki jeden właściciela ogrodu w tamtych czasach, który miał takie odmiany pomidorów, że nikomu się nawet nie śniło (czarne i w paski też miał), nasiona były wydłubywane i przekazywane jak mw teraz się dzieje. Czy one były 'nasze'? tego nie wiem.
W ogóle mam złe przeczucia, że rynek indywidualnego klienta powolutku będzie....
Z ciekawości zapytam - kupiłeś ostatnio jakieś firmowe nasiona pomidorów? Ja złotówki nie wydałam..

Ale zmieńmy temat, wiosna za oknem

[tomate]

Odnośnie nasion w sklepach... Trochę się jakiś czas temu informowałam... Otóż, Niemcy też mają mizerny wybór odmian które można oficjalnie kupić w sklepach. Niemcy, jak i Polska są w UE i to jest ten nasz problem Stare, wypróbowane odmiany zostały skasowane w list nasienniczych, to znaczy, nie mają już dopuszczenia do obrotu i nie mogą być sprzedawane jako nasiona jadalnego pomidora, tylko jako "rośliny ozdobnej" Tak tak... Też najpierw myślałam że mnie w konia robią. Ja kupuję tutaj stare odmiany od prywatnych ludzi, którzy sprzedają własne i muszą zaznaczyć, że to tylko jako "ozdóbki" ogrodowe, nie do spożycia.
Tak dzieje się nie tylko z pomidorami. Najlepszym przykładem są kartofle. Jak wezmą jakąś odmianę z listy to nie wolno jej już sadzić, nawet z własnej rozsady. Latami rolnicy walczyli tutaj o ulubioną w Niemcach odmiane "Linda", która została oficjalnie skasowana. Z Lindą się udało, można znowu uprawiać, ale tak znikają pomału i prawie potajemnie inne warzywa... to jest napwawdę smutne... Propagowane są natomiast F1, bo te dają forsę. Trza każdy rok na nowo kupić a za te do 5 Euro za 5 nasion biorą

[zuzia55]

Moje bakłażany są takiej wielkości
i pomidory siane w różnych terminach ] [url=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c356d90b32836708.html]
Różne papryki
Niestety nasiona bakłażanów zakupione w sklepie nie wzeszły ,natomiast z nasion ze swoich owoców wschody na 100% .
Najładniejsze sadzonki są z "Ruskich"odmian pomidorów.

[logitech55]

Kupiłem dziś nasiona pomidora malinowego warszawskiego oraz papryki robertina. Kiedy je wysiać?

Czy te odmiany dają smaczne owoce i odporne na choroby i zarazę?

[x-xm-a]

logitech55 tak Kozula opisuje pomidora 'Malinowy Warszawski' http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 4026&hilit ale Kozula to hmmm...spec pomidorowy, bo opinie były różne o tej odmianie.
Wrzuć w wyszukiwarkę w warzywach: malinowy+warszawski pewnie sporo info wyrzuci, nazwę papryki też

A tu masz wątek o wysianiu i początkach http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=42&t=51001

[gizela-75]

logitech55 troszkę Ci się kolejność pomyliła, z zasady to najpierw pytamy, a później kupujemy. No ale już kupiłeś to podzielę się swoją skromną wiedzą. Malinówka nie jest zbyt odporna na ZZ (na pewno trzeba będzie posiłkować się chemią), a o Robertinie pisano, że szału nie robi i że lepsza jest Roberta (przykładowo).

[x-xm-a]

forumowicz to był mój ubiegłoroczny elementarz, baaardzo go sobie chwaliłam.
W zasadzie od 1 do 4 strony włącznie tego wątku jest wszystko co trzeba wiedzieć na początek jak się jest laikiem. Tabelka Gieni do dzisiaj mi służy. Dla Ciebie to może nawet niektóre info wzbudzają uśmiech, ale wierz mi jak ktoś zaczyna to hmm..

edit/
forumowicz czy sadzonka papryki rzeczywiście nie ukorzenia się z łodygi jak pomidor? Pytam, bo pierwszy raz będę wysiewać nasiona -do kuwety do ziemi niestety (na płatkach nie da rady z przyczyn obiektywnych, bo ciągle jestem w rozjazdach) i jeśli będę pikować to sadzić głęboko pod liścienie? nic się nie porobi z łodygą typu zgorzel itp?