Rodzynek brazylijski(PhysalisPeruviana),miechunka pomidorowa i in. Cz.1

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
NITKA
1000p
1000p
Posty: 1232
Od: 29 sie 2010, o 11:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

Też właśnie cioteczkę zamierzam w tym roku wypróbować :wink:
Z Twojego rodzynka nasion nie zbierałam, ale podejrzewam, że sam się rozsiał. Jak go nie wymroziło, to też zostawię kilka siewek do porównania. :wink:
pozdrawiam, Anita
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2989
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

U mnie siewki wysokiego pojawiły się dopiero w czerwcu - zjadłam z nich pojedyncze owoce tak samo z tych, które posiałam (część w III, część w IV) i wsadzałam do gruntu jak sadzonki w V i z tych sadzonek zielnych i te na korzeniach z ubiegłego roku - nic ich nie było w stanie przyśpieszyć :( .

W tym roku sieję Ciotkę Molly i anonimową z akcji.
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Awatar użytkownika
Magdallena
1000p
1000p
Posty: 2068
Od: 26 lis 2010, o 23:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

Witajcie :wit
posiałam dziś nasionka miechunki, wydłuane zawczasu z owocu. Poczytam ten wątek później - mam zamiar uprawiać ja na balkonie. Ktoś próbował?
Awatar użytkownika
przemo1669
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4054
Od: 27 cze 2011, o 11:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

Witam :wit
Dołączam się do wątku, ponieważ stałem się posiadaczem nasionek.
A jak wasze rodzynki? już posialiście? bo ja tak, ale chyba za bardzo się pospieszyłem ;:306
Awatar użytkownika
Tomek-Warszawa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3376
Od: 11 lut 2008, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

Mnie tak kusi żeby posiać że wytrzymać nie mogę. ;:306 ale chyba trzeba się wstrzymać jeszcze ze 2 tygodnie.
Tu możesz pomóc poszkodowanym w powodzi - viewtopic.php?t=127991

Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

Jeśli macie Ciotkę Molly, to zalecam wstrzemięźliwość w sianiu :wink:
W zeszłym roku siałam ją ok. 20 lutego. Na początku kwietnia zaczęło się kwitnienie, owocowały już w domu. Niby fajnie, ale sadzonki bardzo się wyciągnęły, musiałam sadzić je bardzo głęboko, no i nie podobało im się w pojemnikach. Po przesadzeniu do gruntu zupełnie inaczej. W tym roku sieję w połowie marca.
Awatar użytkownika
Tomek-Warszawa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3376
Od: 11 lut 2008, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

Ja nie wiem jaką mam odmianę kupiłem tej firmy. :arrow: http://www.green-land.pl/produkt-rodzyn ... i-540.html
Tu możesz pomóc poszkodowanym w powodzi - viewtopic.php?t=127991

Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
Awatar użytkownika
przemo1669
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4054
Od: 27 cze 2011, o 11:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

Ja też nie wiem jaką mam odmianę :/ nasionka mam od Krysi, więc nie wiem ;:185
darnok
200p
200p
Posty: 388
Od: 13 kwie 2012, o 08:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

ja miałem miechunkę peruwiańską w smaku dobre,ale nie powiem żeby to było coś nadzwyczajnego,dużo miejsca zajmuje a plon nie wielki.chciałem was zapytać czy warto uprawiać miechunkę pomidorową jaka w smaku?
aria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4499
Od: 20 sty 2011, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

Też zamierzam po raz pierwszy uprawiać miechunkę pomidorową, będę ją dodawać do pikantnych sosów i przetworów.
Dancysia
100p
100p
Posty: 112
Od: 22 sty 2012, o 17:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

Uprawiałam miechunkę pomidorową. Krzaczki zgrabne, bardzo plenne, śliczne żółte owoce. Tylko ten smak, właściwie brak smaku. Mnie nie podpasował nawet w przetworach i to w różnych kombinacjach. Miałam trzy krzaki, o trzy za dużo. Dla odmiany mam nasiona miechunki peruwiańskiej. :;230
aria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4499
Od: 20 sty 2011, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

To mi trochę skrzydełka opadły Dancysiu :? , więc wysieję tylko na próbę to cudo, tak ze 2 krzaczki.
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2989
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

PRZECZYTAJCIE
Bixxx pisze:Kontener22 pisze: "miechunka pomidorowa to psianka, wygląda jak pomidor ale owoc jest w kielichu, tak samo jak u miechunki peruwiańskiej, która też jest jadalna, ale tylko dojrzała, niedojrzała jest trująca, u nas jako ozdoba jest bardzo często traktowana"

Obawiam się, że większość osób myli miechunki, zwłaszcza rozdętą i peruwiańską... Widzę tu na forum (i na innych zresztą też) bardzo często, że ludzie piszą: "a tak, mam te rodzynki brazylijskie, rosną od lat w ogrodzie, mają takie czerwone lampiony, ale czy to takie smaczne..."

- miechunka peruwiańska, zwana potocznie rodzynkiem brazylijskim to Physalis peruwiana , wysoka lub półpłożąca roślina o włochatych (lub "aksamitnych") liściach, dająca pomarańczowe owoce w zielonkawych lub żółtawych osłonkach, uprawiana dla owoców (mozna je jeść na surowo lub robić z nich dżemy, galaretki, nawet wino); jest u nas uprawiana jako jednoroczna, nie przetrwa mrozów normalnej zimy w naszych ogrodach;

- miechunka rozdęta - Physlais alkekengi - niezbyt wysoka roślina (liscie gładkie) uprawiana u nas jako wieloletnia, dla ozdoby; charakteryzuje się pomarańczowymi "lampionami" , ceniona z tego względu jako roślina na suche bukiety; jagody można jeść, ale nie są smaczne;

- miechunka pomidorowa (miechunka skórzasta) Physalis philadelphica, jednoroczna, o gładkich lisciach, uprawiana dla owoców (na sosy typu salsa verde, marynaty, dżemy, leczo) - zielone a potem żółte owoce w zielonych lub żółtawych osłonkach są o wiele wieksze niż owoce peruwiańskiej lub rozdętej, wielkości małych pomidorów, stopniowo rozsadzają osłonkę rosnąc.
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Dancysia
100p
100p
Posty: 112
Od: 22 sty 2012, o 17:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

Ja na szczęście nie mylę tych miechunek , rozdętą też posiadam , zresztą trudno jest się z nią rozstać i to nie tylko dlatego ,że jest taka piękna.
Aria, na próbę lepiej nie wysiewać zbyt dużo. A co do smaku to rzecz względna. Może Ci podpasuje i przepisy znajdziesz lepsze.
Może też są jakieś inne odmiany tej pomidorowej .
felcia24
200p
200p
Posty: 233
Od: 6 lut 2011, o 22:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne

Post »

Mój rodzynek wysiany pod koniec stycznia jeszcze nie daje oznak życia - jeżeli planujecie wysiew to radze się spieszyć...
Pozdrawiam
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”