Raczek pisze:
MarioTereso podpytywałam jeszcze dziś sąsiadkę o te uszkodzone liście.
Ona twierdzi,że problem z nimi pojawił się już w zeszłym roku.
Oczyściła wtedy Rh z uszkodzonych liści.Teraz zaniepokoiła się kiedy problem pojawił się znowu.[/quote]
O ile pamietam pH było wysokie tzn.ok 7? Trzeba zakwasić(wątek o błędach w uprawie rhododendronów), ściółka spod wrzosów dzikich, lub grzybnia mikoryzowa, dodatek torfu wysokiego i kory dobrze mu zrobi, a jeśli problem znowu zaistnieje z plamistościami to proszę wtedy o zdjęcia całego krzewu (przed oberwaniem liści)i zbliżeń liści , dobrze?
