Na glinie malowane

[imwsz]

No to teraz Kaśka pocisnęłaś z tym przymrozkiem.
Ale piątek po południu, sobota, niedziela będą ładne?

Też lubię tego różowego z falbankami

[kasia_rom]

Tak Kret mówił w tv , nic więcej , ani gdzie dokładnie , ani do której godziny

[imwsz]

Jedni go zwalczają puszkami na kiju a Ty go słuchasz?

[kasia_rom]

No język wroga trzeba znać aby go zwalczać
Tak się nagle wcisnął na ekran
U mnie są butelki plastikowe ponacinane Puszki nie działały

[kropelka]

Przyszłam do Ciebie z rewizytą. Dziękuje Ci miłe słówka w moim wątku- na pewno lepiej sie robi cokolwiek w ogrodzie, gdy jest ta praca doceniana przez innych. U Ciebie też widzę ogrom pracy, tym bardziej, ze jeszcze ziemie musisz odpowiednio przygotować.
Wspaniale kwitnie Ci liliowiec

[DuczekiOsia]

piękne liliowce, a ja mam pytanie ?? to cięcie liści po podroży pocztowej i sadzenie do doniczki to konieczność ??

[imwsz]

Kasiu a ja myślałam, że puszki narobią więcej hałasu niż butelki

Mariolcia witaj w moim dopiero co robiącym się kwiatowo ogródku
Mój ogród oprócz gliny to jak pole minowe co kopnięcie szpadlem to nie wiesz na co trafisz - myślę o czasach gdy nie było obowiązku wywozu śmieci z posesjii Ale nie poddajemy się. 90% nasadzeń kwiatowych to zeszłe lato, dzięki FO.
Liliowce to piekne kwiaty. I choć 1 kwiatek teoretycznie 1 dzień na łodydze to nie ma problemu bo zaraz pokazują się następne

Leokadio że tak powiem (ależ kocham to imię )
Emil, gdy przysyła liliowce to one są już tak ścięte + podcięte korzonki.
Roślinka wówczas ma więcej siły na ukorzenienie się w nowym miejscu
Co do wsadzania do doniczek to ja tak robię z większością roślin z gołymi korzeniami. Ukorzeniają mi się dobrze w donicach w lekko ocienionym miejscu, gdyż mój ogród to totalna "patelnia" a miejsc cienistych jest jeszcze mało.
Później tak sobie latam z donicami, ustawiam i wybieram najdogodniejsze miejsce, gdyż nie zawsze zgadza mi się ono z pierwotnym założeniem
Tak np. miałam z tym ostatnim kwitącym liliowcem - miał być w innym miejscu.

[asta6265]

Pięknie, a liliowce są super. Mam na razie w ogrodzie stelle d'oro, ale muszę mieć kilka innych odmian, bo są urocze.
Pozdrawiam

[imwsz]

Aniu pewnie, że warto. Początek liliowcowy już masz także inauguracja poczyniona

[Sosenki4]

No takich liliowców to tylko pozazdrościć. Piekne

[ARABELLA]

Ilonko,ale dałaś po ślepiach tymi liliowcami kochana Ja też je uwielbiam i zakupiłam kilka tego roku

[peonia]

Początki ogrodu to zbieranie wielu roślin , potem robi się ciasno w ogrodzie , i trzeba z czegoś zrezygnować . no chyba ze się ma 0,5 ha . U mnie padło na liliowce w mej ograniczonej przestrzeni . Ilonko, oby u Ciebie tak nie było, liliowce są piękne .

[imwsz]

Marzka w zeszłym roku też mi było trudno uwierzyć, ze mój ogród może być kwiecisty

Lucynko sorrki już wiecej nie będę

Beatko aleś mnie ubawiła tym 0,5 ha .
Też bym taki chciała i oczywiście ze wspaniałą ziemią do której nie trzeba nic aplikować
Ale tak na poważnie to masz rację. W tym roku moje zakupy były bardziej przemyślane i myśląc juz o przyszłym, również
W razie co dostanie roślinki moja siostra czy psiapsiółka i będę je widywać

[ARABELLA]

Ilonko tylko spróbuj nie pokazywać fotek to Jeśli będziesz na spotkaniu w sobotę to może coś chcesz ode mnie? Napisz mi proszę

[kogra]

Najlepiej w połowie, niech reszta składników zejdzie w korzenie i je zasili.
Zetnij wszystkim liście nad ziemią i zwiąż w kucyk.
Stożek wzrostu będzie chroniony a zaschnięte resztki liści go otulą jak ściółka.
Wiosną zgrabisz resztki i mogą rosnąć na nowo.