Rdza i inne choroby gruszy

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
ODPOWIEDZ
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6995
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Pomolog ma rację. Pamiętaj, że Twój jałowiec jest źródłem zakażenia na dużą odległość grusz sąsiadów.
Pozdrawiam Andrzej.
klekot
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 26 gru 2007, o 01:00
Lokalizacja: Amstelveen, Holandia

Post »

ale ja nie mam gruszy, ani moi sasiedzi. Mieszkam w sumie w miescie gdzie ogrodki sa mikroskopijne i sluza do ozdoby. Ja chce tylko ocalic jalowca, bo mimo ze chory to jeszcze jest i oslania mi wysmienicie okno na sasiadow, czyli daje troche prywatnosci.
Do Moderatorow - nie posiadam polskiej klawiatury.
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6995
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Ale ta choroba atakuje inne jałowce w okolicy. Musisz wyciąć przynajmniej chore gałęzie i wykonywać opryski podane w linku wyżej.
Pozdrawiam Andrzej.
Kaja
500p
500p
Posty: 847
Od: 29 sie 2006, o 20:40
Lokalizacja: Gdańsk

Post »

Moja grusza też choruje.Niestety sąsiad ma takie jałowce.Opryskanie gruszy nie wchodzi w rachubę,ponieważ jest to drzewo ponad 60-letnie i bardzo wysokie. Niezwykle smaczna odmiana. Nie tylko u mnie rośnie taki okaz.W sasiedztwie jest jeszcze kikanaście tak potężnych grusz. Myślę,że jałowce "wychodzą " chore ze szkółek. Chyba tym problemem powinny zainteresować się organizacje ochrony przyrody.
Szkoda by mi było mojego i sąsiadów drzew,bo są prawdziwą i coraz rzadziej spotykaną ozdobą ogrodów.
marcela
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 47
Od: 8 maja 2007, o 14:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: na północ od Krakowa

Post »

Moje pytanie dotyczy ceny Score 250EC. Mój mąż wrócił ze sklepu z informacją, że próbowali mu sprzedać 0,5 litra tego środka za 250 zł!
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8039
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

Marcelo, kupiłam SCORE w malutkiej buteleczce w sklepie ogrodniczym , kwoty dokładnie nie pamiętam , ale nie przekraczała 10 zł. Po co komu taka butla, chyba tylko do ogromnych sadów.
pomolog
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1882
Od: 1 maja 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

marcela pisze:Moje pytanie dotyczy ceny Score 250EC. Mój mąż wrócił ze sklepu z informacją, że próbowali mu sprzedać 0,5 litra tego środka za 250 zł!
No tyle kosztuje (to i tak jeden z tańszych środków z tej grupy)... tyle, że 0,5 l wystarczy na 2,5 ha sadu :D
Pozdrawiam serdecznie :wink:
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6995
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Poszukaj małych buteleczek. Są po 10 - 20 ml.
Pozdrawiam Andrzej.
marcela
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 47
Od: 8 maja 2007, o 14:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: na północ od Krakowa

Post »

Tak właśnie myslałam. Na nasze potrzeby to wystarczy pewnie parę kropel. dziękuję wszystkim za odzew.Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Milosz-s
200p
200p
Posty: 248
Od: 29 maja 2007, o 16:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań strefa 7a

Post »

Oczywiście rdza gruszy w ubiegłym roku mnie nie ominęła. Przeczytałem uważnie cały ten wątek, sprawdziłem jak wygląda Sabina [ładne imię] no i sąsiadka posadziła za płotem cały rząd sabin - taki żywopłot.
Ręce opadają.
Ma konferencję, aż czerwoną od rdzy, bo o nią nie dba. Oczywiście swoich Sabinek nie usunie.
Czy sądzicie że opryskiwanie równoczesne moich grusz [2] i jej żywopłotu pozwoli mi zakosztować słodkich gruszek ?
Chyba będę musiał kupić to opakowanie 0,5 l za 250 zet
Cieplutkie, słoneczne, już wiosenne, pozdrowionka z Jelonka - MIŁOSZ
R.O.D. Jelonek k. Poznania
Awatar użytkownika
MariaTeresa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2146
Od: 1 lut 2008, o 02:43
Lokalizacja: małopolska

Post »

równoczesny oprysk jałowców i gruszy porażonej rdzą nie ma sensu, ponieważ jałowce są zakażane przez zarodniki ognikowe (ecjospory) formowane na dolnej stronie liści gruszy po około 4 miesiącach czyli oprysk dopiero w sierpniu na jałowcu
Porażone, chore pędy jałowca trzeba ucinać i palić
W sierpniu trzeba jalowce opryskać 2,3-krotnie np.:Amistar 250 EC (0,1%),Discus 500 WG (0,03%), Saprol 190 EC (0,15), Score 250 EC (0,05%)
lub środki zawierające mankozeb w stężeniu 0,2-0,35%
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Awatar użytkownika
Milosz-s
200p
200p
Posty: 248
Od: 29 maja 2007, o 16:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań strefa 7a

Post »

Witam po przerwie
Dzisiaj zauważyłem pojawienie się licznych jeszcze małych pomarańczowych plamek na liściach gruszy.
Czy oprysk SCORE 250 EC może pomóc na tą fazę rozwoju choroby ?
Cieplutkie, słoneczne, już wiosenne, pozdrowionka z Jelonka - MIŁOSZ
R.O.D. Jelonek k. Poznania
Kaja
500p
500p
Posty: 847
Od: 29 sie 2006, o 20:40
Lokalizacja: Gdańsk

Post »

Zauważyła dzisiaj,że coś niedobrego dzieje się z moimi gruszkami na Konferencji. Sa jeszcze nieduże,ale pękają i skórka jest skorkowaciała.Chyba grusza zachorowała na parcha.
Czy teraz jeszcze czymś pryskać (wolałabym naturalny srodek),czy spisać na straty plon i zrobić to jesienią?
Awatar użytkownika
MariaTeresa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2146
Od: 1 lut 2008, o 02:43
Lokalizacja: małopolska

Post »

Score 250 zwalcza parcha gruszy i działa ograniczająco na rdzę Gymnosporangium sabinae, przeciwko parchowi w fazie zawiązków gruszy można jeszcze stosować oprysk ze skrzypu
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
szymon2020
50p
50p
Posty: 57
Od: 20 lut 2008, o 13:29
Lokalizacja: Zamość woj.Lubelskie

Post »

A ja mam problem ze swoją gruszą, ponieważ dosłownie uschła, wie ktoś co to za choroba? Gdy się na nią popatrzy to wygląda jak uschnięta, liście w dotyku są jak żywe, nie opadają, może bardzo mała ich część. Wcześniej liście były zieleniutkie. Jak temu zapobiec na następny rok, bo w tym to już myślę, że nic się nie da zrobić?




Proszę, oto zdjęcia, mam nadzieje, że ktoś rozpozna chorobę, czy co to jest. Nie wykluczam także, że sąsiad mógł podlać jakąś chemią specjalnie, żeby uschła.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”