Zaczynam - rogalm1 cz.1

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Miiriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6148
Od: 13 maja 2007, o 00:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Post »

Moniko - i ode mnie gratulacje :)

Ja zyję teraz na wysokich obrotach - rehabilitacja na kręgosłup, przeprowadzka totalna :) , Komunia Michała ........... i już mam dość :)
Pozostawić ciepły ślad na czyjejś ręce... - Bernadetta
Zapraszam pod Krzywą Jabłoń: Miiriam ; Rok 2012 ; Rok 2013
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10858
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

U Moniki cisza - na razie. Myślę że wieczorem będzie miała nam mnóstwo rzeczy do pokazania. :wink:
Awatar użytkownika
KaeR
1000p
1000p
Posty: 1051
Od: 10 maja 2007, o 18:09
Lokalizacja: Zgierz
Kontakt:

Post »

Witam.

Moniko, gratuluję sreberka, robisz wielkie kroki na forum i w ogrodzie,
myślę, że już jesienią nie poznasz swojego ogrodu.

Pozdrawiam, Krzysztof.
Awatar użytkownika
Miiriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6148
Od: 13 maja 2007, o 00:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Post »

Monika pewno na działce - ale jak wróci - to będziemy mieli co czytać :) :) :)
Pozostawić ciepły ślad na czyjejś ręce... - Bernadetta
Zapraszam pod Krzywą Jabłoń: Miiriam ; Rok 2012 ; Rok 2013
Awatar użytkownika
k-c
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2284
Od: 3 wrz 2007, o 15:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

jak tam weekend minął Moniko ???
pozdrawiam, Karol
moje wątki
Awatar użytkownika
rogalm1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1421
Od: 12 mar 2008, o 09:31
Lokalizacja: Kraków

Post »

Kochani, dziękuję za Wasze zainteresowanie, rzeczywiście prace na działce nabierają dużego tempa bo wakacje coraz bliżej a ja się zaparłam , że musimy je tam spędzić, więc trzeba stworzyć jakie takie warunki do przeżycia- niestety sprawa ze studnią jest coraz bardziej skomplikowana, ale nie chcę teraz się denerwować więc nie będzie o tym! Będzie o kuchni, która pojawiła się pod gruszą, pierwsze wrażenie okropne - stara, zardzewiała, pobijana, ale jak w niej zapaliłam to woda na kawę zagotowała się szybciej chyba niż w czajniku elektrycznym! Musimy ja trochę odnowić, ale już ją kocham, a na dodatek ma piekarnik więc przepisy barbarki będę próbować na świeżym powietrzu. Oczywiście ta kuchnia będzie stała na tarasie przy domku, ale na razie stoi tam gdzie mi najwygodniej

Obrazek
Awatar użytkownika
rogalm1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1421
Od: 12 mar 2008, o 09:31
Lokalizacja: Kraków

Post »

A teraz o ogrodzie! Rano przyjechaliśmy wcześnie, piękne słońce, wzięliśmy się ostro do pracy, sadziliśmy pomidory, Marysia plewiła, bo zaczęły rosnąc chwasty, koło południa przyjechali do nas goście, którzy również zostali zagonieni do prac, siania reszty warzyw, malowania ławki itd. I nagle przyszła taka ulewa, że jeszcze czegoś takiego nie przeżyłam! Na szczęście mamy już gdzie się schować - domek zdał egzamin, nigdzie nie przemókł, piorun w niego nie rąbnął, ale woda płynęła takimi strumieniem, który po pół godziny stał się rzeką, że najprawdopodobniej wszystko co posialiśmy spłynęło do lasu! Za to na naszą działkę przypłynęły ziemniaki sąsiada- i to niestety nie żarty! W związku z tym zdjęć nie mam prawie w ogóle chyba, że szwagier coś mi prześle.
Zdązyłam zrobić takie zdjęcia:

Żarnowiec (?) od Dorotki, chyba dobrze pamiętam nazwę, chociaż jak tu pooglądałam dzisiaj inne żarnowce to mam wątpliwości



Obrazek


Tutaj zaczynają sie rozwijać irysy, sadziłam je blisko siebie i chyba przypadkiem udało mi się, że dostałam różne kolory!

Obrazek Obrazek Obrazek


Czy to wychodzą dalie?

Obrazek


ślicznotka samotna nieznana z imienia?

Obrazek


a tak mi wschodzą różne jednoroczne kwiatuszki, ktore mam w planie porozsadzać w puste miejsca



Obrazek
Awatar użytkownika
rogalm1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1421
Od: 12 mar 2008, o 09:31
Lokalizacja: Kraków

Post »

Gabriela pisze:Moniko, pytałam poprzednio o żeleźniaka.
Jeśli Ci zmarnieje, to się nie martw, mam trochę siewek więc do jesieni urosną i dostaniesz nowego.
Gabrysiu, niestety zapisuję się na jesiennego żeleźniaka, bo tamten nie przeżył :(

Marysiu, Krzysztofie, Bernadko dziękuję za gratulacje! Bernadko proszę dbaj więcej o siebie, porządki mozna tez robić po Komunii!
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2923
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Post »

Wychodzą faktycznie dalie, a ta ślicznotka to orlik :)
Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36511
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Moniko, ta nieznana ślicznotka to orlik, który jest bylinką bardzo szybko rozsiewającą się, jeśli nie usuniesz przekwitniętego kwiatostanu. Sama o siebie zadba a najpiękniej będzie wyglądała na tle lasu.
Kuchnia super i przyznam Ci się że z chęcią spróbowałabym tego co zamierzasz na niej przygotować na wolnym powietrzu. :wink: :lol:
Takie ulewy to teraz nie pierwszyzna i niestety trzeba się z tym liczyć. Szkoda, że wasze zasiewy akurat trafiły na taką pogodę. Ale nie poddawaj się. Może wcale nie będzie tak żle ? Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze i jarzynki czy warzywka były okazałe. ;:215
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Daisy
1000p
1000p
Posty: 1757
Od: 11 lut 2008, o 22:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Witaj Moniczko, wszystko pięknie się rozrasta :)
Mam nadzieję, że ulewa nie poczyniła wielkich szkód :? W Opolu leje od wczoraj, jest zimno, mokro i smutno :(
Pozdrawiam serdecznie :) Ewa
Ogródek Daisy, cz.1, cz.2, cz.3,
aktualny
Awatar użytkownika
rogalm1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1421
Od: 12 mar 2008, o 09:31
Lokalizacja: Kraków

Post »

kogra pisze:Moniko, ta nieznana ślicznotka to orlik, który jest bylinką bardzo szybko rozsiewającą się, jeśli nie usuniesz przekwitniętego kwiatostanu. Sama o siebie zadba a najpiękniej będzie wyglądała na tle lasu.
Grażynko to może powinnam zabrać tą korę która właśnie pod nim rozsypałam, bo pewnie przez taką barykadę się nie rozmnoży?

Daisy, Eus - dzięki, że mnie odwiedzacie, ulewa była przeżyciem traumatycznym, to wzniesienie na którym mamy działkę nazywane jest Sucha Górą (dlatego, też mamy takie kłopoty ze studnią) a tu nagle brzegiem naszej działki płynie rzeka!!!!!!
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36511
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Jeśli nie jest jej zbyt dużo to spokojna głowa - da sobie radę. Możesz też wysiać go gdzie indziej i już w tym roku uzyskasz młode roślinki. Jest bardzo wytrzymały. Taka orlikowa łączka wygląda prześlicznie.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10858
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

rogalm1 pisze:
Gabrysiu, niestety zapisuję się na jesiennego żeleźniaka, bo tamten nie przeżył :(
Moniko nie ma sprawy, mam kilka siewek więc dostaniesz nową,
U mnie tez wczoraj lało jak z cebra i tak zostało do dziś.
Jest mokro zimno i ponuro. Ale to trochę i dobrze, bo muszę nadrobić zaległości na forum.
Awatar użytkownika
KaeR
1000p
1000p
Posty: 1051
Od: 10 maja 2007, o 18:09
Lokalizacja: Zgierz
Kontakt:

Post »

Witam.

Moniko, jak czytam Twoje posty to przypominam sobie moje początki, wiem ile
radości jest z wyprawy na działkę, trochę Ci teraz zazdroszczę.

Pozdrawiam, Krzysztof.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”