Pozdrawiam serdecznie
Ogródek KaRo cz.3
- stokrotka12311
- 500p

- Posty: 800
- Od: 18 gru 2006, o 00:43
-
Grzegorz B
- Karo
- -Administrator Forum-.

- Posty: 22086
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Dziękuję Wam bardzo dziękuję!
Miło czytać takie słowa.
Mój ogródek jest właściwie już zagospodarowany na maxa,
teraz wycinam i przycinam a nawet usuwam by móc posadzić coś innego ,coś co mną wstrząsnęło jak np.kielichowiec wonny.
Już go mam,maleństwo ale mam .
W takim ciasnym ogrodzie łatwo przychodzi się rządzić ,
odpada typowe pielenie rabat poza wiosennym ,które jest koniecznością.
Wszystkie inne zabiegi są związane z utrzymaniem tego co już jest w przyzwoitym stanie.
Ja jestem jednak niespokojna dusza
,zmieniam i przemeblowywuję
ale jeszcze nowych mebelków nie ustawiłam.
Grzesiu oczko jest poddane moim nieumiejętnym zabiegom zmiany wyglądu .
Wtedy jeden z mebelków stanie nad nim właśnie,ale to jeszcze potrwa oj potrwa.
Kamory są strasznie ciężkie,cięższe niż w momencie jak je tam układałam pierwszy raz
Zuziu płaskorzeźba jest wciśnięta ale będę musiała wbić w szczelinę kawałek wykałaczki lub zapałki
by mogła swobodnie zawisnąć ,ponieważ ten pierścień się zacieśnia i mógłby pochłonąć z czasem mojego strażnika.
Nie chcę go stracić,muszę więc wyciągnąć go na wierzch zabliźniającego sie miejsca po odciętym konarze.
Teraz czasem ruszam go,zdejmuje na chwilkę lub sam spada .
Wymyśliłam że powieszenie płaskorzeźby będzie najlepszym rozwiązaniem
Stokrotko - już wiesz co to za roślina
Halinka już napisała bo sama ma takie widoki
Miło czytać takie słowa.
Mój ogródek jest właściwie już zagospodarowany na maxa,
teraz wycinam i przycinam a nawet usuwam by móc posadzić coś innego ,coś co mną wstrząsnęło jak np.kielichowiec wonny.
Już go mam,maleństwo ale mam .
W takim ciasnym ogrodzie łatwo przychodzi się rządzić ,
odpada typowe pielenie rabat poza wiosennym ,które jest koniecznością.
Wszystkie inne zabiegi są związane z utrzymaniem tego co już jest w przyzwoitym stanie.
Ja jestem jednak niespokojna dusza
ale jeszcze nowych mebelków nie ustawiłam.
Grzesiu oczko jest poddane moim nieumiejętnym zabiegom zmiany wyglądu .
Wtedy jeden z mebelków stanie nad nim właśnie,ale to jeszcze potrwa oj potrwa.
Kamory są strasznie ciężkie,cięższe niż w momencie jak je tam układałam pierwszy raz
Zuziu płaskorzeźba jest wciśnięta ale będę musiała wbić w szczelinę kawałek wykałaczki lub zapałki
by mogła swobodnie zawisnąć ,ponieważ ten pierścień się zacieśnia i mógłby pochłonąć z czasem mojego strażnika.
Nie chcę go stracić,muszę więc wyciągnąć go na wierzch zabliźniającego sie miejsca po odciętym konarze.
Teraz czasem ruszam go,zdejmuje na chwilkę lub sam spada .
Wymyśliłam że powieszenie płaskorzeźby będzie najlepszym rozwiązaniem
Stokrotko - już wiesz co to za roślina
Halinka już napisała bo sama ma takie widoki
- empuza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4296
- Od: 4 cze 2007, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Krysiu, uwielbiam do Ciebie zaglądać. Wszystko rośnie tak naturalnie, oczko wręcz prosi by przy nim przycupnąć a i ze strażnikiem można pogadać
(nawet nie narzeka i słucha w milczeniu)
"Gdy w jednym domu światło gaśnie i ogród przestaje żyć, w drugim rodzi się nowe życie."
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012





























