Dalie wymagania,problemy - cz.2

[magda-hm]

Witam serdecznie i proszę o pomoc. Nie jestem w stanie przeczytać wszystkich postów na temat dalii w krótkim czasie bo musiałabym nie chodzić na działkę tylko zająć się lekturą, tyle ich tu jest
Pierwszy raz robię cokolwiek w ziemi od 100 lat i jeszcze nigdy nie miałam dalii. Parę dni temu kupiłam dalie w sklepie ogrodniczym i wczoraj wysadziłam je do doniczek. Niektóre miały już świeże pędy.
Mam teraz pytanie (tylu tu znawców i tyle pięknych kwiatów we wątku, wiec wierzę, że otrzymam fachową poradę ) czy te doniczki z daliami mają stać w altanie na działce czy lepiej będzie jak będą stały w ogrodzie. Przyznam, że u nas ostatnio chłodno było, zwłaszcza wieczorami, rano i nocami, ale może na część dnia powinnam je wynosić do ogrodu jak jestem na działce?
I drugie pytanie: jak je podlewać do czasu zanim puszczą liście, żeby ich nie utopić, albo nie zasuszyć?
Z góry dziękuję za odpowiedź!

[rotos]

Magdo - jeżeli karpy są już w doniczkach to zaraz pojawią się liście. Zapewnij im przede wszystkim dużo światła. Nie narażaj na przechłodzenie. Wynosić na zewnątrz tylko za dnia i nie od razu na pełne słońce. Dbaj aby ziemia była wilgotna. Rozumiem, ze doniczka jest na podstawce i nadmiar wody zawsze z niej wypłynie.

A po 15stym maja - do ziemi

Powodzenia
Pozdrawiam
Adam

[magda-hm]

Adamie
Pięknie Ci dziękuję za tak szybką odpowiedź. Jestem wdzięczna podwójnie bo już za parędziesiąt minut wybywam na działkę i wrócę pewnie tak zmęczona, że nie będzie mi się chciało włączać komputera a ja z natury strasznie niecierpliwa jestem
Doniczki oczywiście mają wielkie dziury więc nadmiar wody wypływa, ale ziemia, którą kupiłam jest tak lekka że cała woda przez nią przepływa dlatego do podlewania mam zraszacz żeby nie wypłukać ziemi dziurami
W każdym razie już wiem, ze mogę je wynosić na czas kiedy tam będę i będzie ciepło, a na resztę dnia będę je zostawiać na parapecie tam gdzie je postawiłam.
Dziękuję jeszcze raz i życzę miłego popołudnia

[furious]

a my właśnie wsadziliśmy karpy do gruntu, a co tam
a na dokładkę, pierwsze "maluchy"

[Mzimu]

Odważnie z tym sadzeniem. Oby Ci nie pomarzły.
Ja czekam na maj, a tymczasem wynoszę rano i chowam wieczorem. Głupiego robota
Obawiam się tylko, że z roku na rok będzie coraz gorzej (z ilością).

[mikusia]

ja swoje kupione w tym roku też w sobotę posadziląm i zmarzlaki swoje też

[iwona0042]

Ja swoje też wysadziłam, bo schły mi w piwnicy, albo gniły, jak wyjdą, a mam taką nadzieję, a będzie przymrozek to będę przykrywać włókniną i już

[magda-hm]

Furious,
przepiękne te dalie na zdjęciach, które zamieściłaś, czy możesz powiedzieć jaka to odmiana?

[furious]

Furious,
przepiękne te dalie na zdjęciach, które zamieściłaś, czy możesz powiedzieć jaka to odmiana?

a żebym ja wiedział poprosiłem "te ładne" ^^, zresztą Pani u której kupujemy wszelkie sadzonki nie sprzedaje ich z metkami, czy pod dokładnymi nazwami, po prostu "dalie karłowate" multum kolorów do wyboru

[magda-hm]

Furious,
przepiękne te dalie na zdjęciach, które zamieściłaś, czy możesz powiedzieć jaka to odmiana?

a żebym ja wiedział poprosiłem "te ładne" ^^, zresztą Pani u której kupujemy wszelkie sadzonki nie sprzedaje ich z metkami, czy pod dokładnymi zazwami, po prostu "dalie karłowate" multum kolorów do wyboru

dzięki za szybka odpowiedź. Ja kupiłam 5 rodzajów, ale żadna nie jest podobna do tych Twoich. Nie pozostaje mi nic innego jak poszukać takiej pani w swoim otoczeniu skoro inaczej nie da rady

[furious]

magda-hm wiesz, u nas pierwszy raz się pokazały w tym roku, to się rzuciłem na nie ;
może jeszcze Ci się trafią jakieś fikuśne

[magda-hm]

Mam nadzieję, ze coś mi się trafi, jeśli nie żadne fikuśne to wystarczy jak mi się trafi trochę szczęścia i jakiekolwiek z tych już kupionych mi zakwitną i nie zmarnieją. na razie wszystkie rosną jeszcze w doniczkach bo nawet całej grządki jeszcze nie zdążyłam przekopać żeby je wszystkie wysadzić

[furious]

a tak się spytam:
przechował ktoś z Was te karłowate na nowy sezon? my próbowaliśmy wykopywać i postępować, jak z tymi normalnymi/dużymi, ale nic z tego nie wychodzi :/

[asiaa]

No ja mimo że jeszcze przed ogrodnikami to planuję w przyszłym tygodniu sadzić. Przynajmniej zaczną już rozwijać system korzeniowy.

[Monika_Gdynia]

u mnie już od tygodnia wsadzone. Na długo terminowej prognozie pogody przymrozków brak, miejmy nadzięję ze sie nic nie zmieni i latem bedą piękne dalie.