Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
Iga, a mi sie podobają Twoje kamienie na dróżce.
- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
Widzę, że siedzisz na FO, o której pracusiu doniczkowy będziesz osiągalna pod telefonem?
Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
Ilono, pod telefonem jestem zawsze,
Teraz wróciłam z Bydgi, zabiegi skończone.
Aniu, one ładniejsze są latem, teraz karmik ma kolor siana.
Elu, skalniak jest w tym roku do silnego retuszu, mnóstwo bylinek wypadło, teraz widać prawie same kamienia, dosadzę parę żurawek i też będzie piknie.
Grażynko, ja mam za dużo krzaczków, obcinam jak mam czas.
Aniu, piesio jest pieszczochem pani, miał siedzieć na gospodarstwie i pilnować podwórka, ale mieszka w domu i śpi koło pani przy łóżeczku. Kiedyś pojadę zrobić fotkę.
Sylwek, już możesz mieszać w bylinach, u was pewnie wegetacja jest dalej posunięta.
Gieniu, nie wszystkie odmiany puszczają, ale jeżeli nawet reszta zejdzie to i tak wynik będzie dobry na moje kilkaset sztuk.
Igorku, ale się wyszkolił.
Ten wzeszedł nie posadzony.
Następny ciemiernik.

Dzisiaj mam plan , wszystkie pszylaszczki powędrują na jedno miejsce.



Aniu, one ładniejsze są latem, teraz karmik ma kolor siana.

Elu, skalniak jest w tym roku do silnego retuszu, mnóstwo bylinek wypadło, teraz widać prawie same kamienia, dosadzę parę żurawek i też będzie piknie.

Grażynko, ja mam za dużo krzaczków, obcinam jak mam czas.

Aniu, piesio jest pieszczochem pani, miał siedzieć na gospodarstwie i pilnować podwórka, ale mieszka w domu i śpi koło pani przy łóżeczku. Kiedyś pojadę zrobić fotkę.

Sylwek, już możesz mieszać w bylinach, u was pewnie wegetacja jest dalej posunięta.
Gieniu, nie wszystkie odmiany puszczają, ale jeżeli nawet reszta zejdzie to i tak wynik będzie dobry na moje kilkaset sztuk.

Igorku, ale się wyszkolił.


Ten wzeszedł nie posadzony.
Następny ciemiernik.
Dzisiaj mam plan , wszystkie pszylaszczki powędrują na jedno miejsce.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
Po wywaleniu gnijących krokusów dziś poszło na kompost kilkadziesiąt gnijących hiacyntów, wszystkie cebule które wzeszły w styczniu pomarzły i zgniły. Koszmar tego roku. Pozbierałam pszylaszczki razem i jest tego ładna łączka, niech zakwitną wszystkie, oj będą widoki. Teraz pozbierać skorupek od jaj, podsypać i powinny dobrze rosnąć, obłożone kamieniami przywiezionymi z Kazimierza. 

- reniuniek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4611
- Od: 30 sie 2010, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
Iguś skorupki pod przylaszczki tak?
Ja dawałam pod lilaka , bzy i ciemierniki,o przylaszczkach nie słyszałam.
Ja dawałam pod lilaka , bzy i ciemierniki,o przylaszczkach nie słyszałam.
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
Dzięki Iguś
a co do hiacyntów i wielu innych cebul to styczniowe przymrozki dały im ładnie popalić :/

a co do hiacyntów i wielu innych cebul to styczniowe przymrozki dały im ładnie popalić :/
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
Reniu, tak skorupki zbieram i podsypuje ciemierniki, bo u mnie ziemia kwaśna, i pod przylaszczki też, szczególnie teraz jak zmieniły mieszkanie. Za tydzień święta, to jajek sporo bedzie używanych.
Sylwek, a gdzie aktualny wątek???

Sylwek, a gdzie aktualny wątek???

- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
Ja całą zimę zbieram skorupki i już je zmieliłam tylko nie wiem jeszcze gdzie je wysypię...
roślin o których piszecie nie mam ale myślałam o różach...

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
Justynko, pod róże nie bardzo, one wolą kwaśną glebę. Możesz dodać po prostu do kompostu. 

- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
Dzięki Iguś, tak zrobię 

Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
Iguś, wątku nie ma
ogród można zobaczyć tak jak w stopce napisałem ;)

-
- 50p
- Posty: 91
- Od: 31 sie 2010, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
Igo , tyle hiacyntów , jaka szkoda!
Jeśli chodzi o skalniak , to od czasu do czasu trzeba zrobić mu kosmetykę , bo jak zarasta , to mu kamieni nie widać , a przecież nie tylko roślinki zdobią
Jeśli chodzi o skalniak , to od czasu do czasu trzeba zrobić mu kosmetykę , bo jak zarasta , to mu kamieni nie widać , a przecież nie tylko roślinki zdobią
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
Iga, wiem, że kontrast karmika z kamieniami jest cudny. Ale sam łupek też ma swój urok. Cóż jestem matką geologa i już się zaraziłam pewnymi odchyłami. aha, i Agata mówi, że nie ma czegos takiego jak "kamień". Są skały. Ale mi nie to nie przeszkadza. Kamienie, zwłaszcza łupki, mi się podobają. Piękne masz przylaszczki. U nas nawet nie ruszyły. Dziwna wiosna w tym roku.
- kubanki
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1981
- Od: 28 sie 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
Iga, ale się cieszę, że dobrze trafił.
Pokaż koniecznie tę łączkę przylaszczek.
A ja stosuję skorupki pod lawendę. I jeszcze podlewam ją wodą z gotowanych jaj. Nie wiem czy ma to znaczenie, ale tylko ta tak traktowana jest wybujałą pięknie kwitnącą rośliną, reszta to mikruski z kilkoma kwiatkami w sezonie.
Pokaż koniecznie tę łączkę przylaszczek.
A ja stosuję skorupki pod lawendę. I jeszcze podlewam ją wodą z gotowanych jaj. Nie wiem czy ma to znaczenie, ale tylko ta tak traktowana jest wybujałą pięknie kwitnącą rośliną, reszta to mikruski z kilkoma kwiatkami w sezonie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
Iga, dobrze, że podpowiedziałaś co robić z przylaszczkami, bo moje, mimo, że między wapiennymi skałami, jakoś słabo rosną. Wyobraź sobie, że kępka posadzona u Jarka, lepiej kwitnie niż nasze, z którymi obchodziłam się jak z jajkiem. Strasznie mi żal tych Twoich hiacyntów. U nas za chwilę rozkwitną.
Za to chyba wiem, skąd moje niepowodzenia z krokusami - chciałam, żeby rosły w zalewanym po deszczach miejscu, a luźna ziemia na grządce, gdy wokół glina, działa jak studzienka chłonna.
Za to chyba wiem, skąd moje niepowodzenia z krokusami - chciałam, żeby rosły w zalewanym po deszczach miejscu, a luźna ziemia na grządce, gdy wokół glina, działa jak studzienka chłonna.