Rodzynek brazylijski(PhysalisPeruviana),miechunka pomidorowa i in. Cz.1

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Rodzynek brazylijski

Post »

Odkopuję temat. :D
Jak u Was było ze wschodami rodzynka? Kupiłam nasionka, wysiałam 9.II, lekko przysypałam piaskiem i cisza do dzisiaj. Mają cieplutko i nie chcą łebków wychylić. Obok wszystko wschodzi a tu nic. :?:
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2016
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Rodzynek brazylijski

Post »

Bliżej kolejnego weekendu powinny się pojawić, to rośliny wymagające cierpliwości :wink:

Ja wysiałem 4 dni temu.
Pozdrawiam, Maciek.
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Rodzynek brazylijski

Post »

Te od Ciebie wysiałam 14-go, ale martwiły mnie tamte... Myślałam, że z nimi cos nie tak.
Dzięki, będę cierpliwie czekać. ;:65
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
jerry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 682
Od: 4 mar 2010, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Rodzynek brazylijski

Post »

A ja jeszcze sie zastanawiam nad rodzynkiem w tym roku i chyba sie na niego skuszę :)
Brzoskwinko, czytałem gdzieś, że rodzynek może wschodzić od 2 do 3 tygodni, czyli wymaga sporo cierpliwosci jak pisał Suppa ;:65
Pozdrawiam
Jerry
Pozdrawiam
Jerry
Awatar użytkownika
terika
50p
50p
Posty: 92
Od: 3 lut 2011, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Rodzynek brazylijski

Post »

Potwierdzam długość tych wschodów :roll: U mnie kiełkowały nawet po 3 tygodniach od wysiewu :wink:
Pozdrawiam! Tereska :)
Awatar użytkownika
Elzbieta1962
50p
50p
Posty: 78
Od: 28 sie 2011, o 18:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Rodzynek brazylijski

Post »

Dla mnie rodzynek kalifornijski, to teraz jak ziele, dostałam kilka lat temu sadzonkę od znajomej i teraz co roku sam się wysiewa tyle tego że większość sadzonek muszę usuwać, na przyszłą akcję zbiorę nasinka, bo sadzonek będę miała na pewno w nadmiarze, jeśli by ktoś chciaj to na PV
Ela
Pozdrawiam
Ela
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Rodzynek brazylijski

Post »

Elu, a czy te samoistnie wysiane owocowały i zdążyły dojrzeć? :shock:

Fajnie, że mnie wyciszyliście, bo jak wrzuciłam temat rodzynka to mi kilka razy wyszły hasła typu: pięknie mi wzeszły... szybko wzeszły... no i nerwy zaczęły mnie brać. ;:65 Ok, teraz sobie spokojnie poczekam. ;:19
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Awatar użytkownika
esony1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1302
Od: 27 lis 2010, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wawa

Re: Rodzynek brazylijski

Post »

Elu a nie myślisz o maczku kalifornijskim ?? rodzynek brazylijski inaczej miechunka peruwiańska to siankowate warzywo, u nas chyba nie ma za bardzo szansy aby się samoistnie rozsiewało.
pozdrawiam
Edyta
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Rodzynek brazylijski

Post »

esony1 - nie pierwszy raz słyszę/czytam, że miechunka się wysiała.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Awatar użytkownika
esony1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1302
Od: 27 lis 2010, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wawa

Re: Rodzynek brazylijski

Post »

hmm... no może ale one są bardzo wymagające pod względem temperatury - potrzebują pow. 20 stopni aby wykiełkowały i mają dość długi okres wegetacji. Ja siałam pod koniec lutego/początek marca i wysadzałam do gruntu po 20 maja, owoce zbierałam dopiero w sierpniu ( chyba do października ). Może miechunka rozdęta ( roślina ozdobna ) się wysiewa ???
O eszolcji pomyślałam po przeczytaniu "rodzynek kalifornijski"
pozdrawiam
Edyta
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Rodzynek brazylijski

Post »

To że się wysiała (może jednorazowo) nie oznacza, że wcześnie kiełkuje i zdąży zakwitnąć. Mogła wykiełkować w maju... i krzaczory wyrosły... Poczekajmy na odpowiedź Eli.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Awatar użytkownika
Elzbieta1962
50p
50p
Posty: 78
Od: 28 sie 2011, o 18:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Rodzynek brazylijski

Post »

Wykiełkowały w maju krzaczki rosną bardzo szybko, zdążyły zaowocować i dojrzeć i na pewno w tym roku będzie to samo. Jak już będą siewki to wrzucę fotkię i napweno jest to rodzynka.
Ela

A owocawały do mrozów.
Pozdrawiam
Ela
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Rodzynek brazylijski

Post »

No to mamy zagadkę... Elu, koniecznie zbierz nasionka Twojej miechunki i daj na akcję. Zapoluję. :D
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Awatar użytkownika
Elzbieta1962
50p
50p
Posty: 78
Od: 28 sie 2011, o 18:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Rodzynek brazylijski

Post »

BRZOSKWINKO...... przypomnij się pod koniec kwietnia na PV to podeślę Ci sadzonki, ja też już zwątpiłam ale to jest to samo co na zdjęciach Przemka na 1 stronie.
Ela

A nasinka napweno zbiorę, mi osobiście nie bardzo smakują, ale że sie wysiewaja więc zostawiam 2-3 krzaczki.
Ela
Pozdrawiam
Ela
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Rodzynek brazylijski

Post »

Super, na pewno dam znać. :D Ja licze na to, że dzieciom zasmakują. One chodza po ogrodzie jak szpaki - wszystko wyjadają. :;230
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”