Kasiu, żylistki to wdzięczne i niekłopotliwe krzewy, a sama widzisz jak ładnie potrafią zakwitnąć... ja mam chyba z 6-7 krzaków w ogrodzie, a najlepiej posadzić 3 obok siebie - wtedy masa kwiecia naprawdę robi wrażenie

o różach już za dużo wszędzie się mówi, a w końcu przynajmniej u mnie, stanowią jedynie ułamek pozostałych roślin... im też trzeba poświęcić czas i uwagę!
Marysiu, tak, to żylistek szorstkolistny (Plena Deutzia scarba)... wiosną trzeba mu dać nawozu (ja stosuję Osmocote), a po kwitnieniu przyciąć pędy na których były kwiaty oraz starsze gałęzie... Twoje na pewno pięknie Ci zakwitną!
Różo, dziękuję i zapraszam!
Małgosiu, trzymam kciuki za kolejne plany uatrakcyjnienia ogrodu i otoczenia domu

... takie dwie donice po obu stronach bramy będą się elegancko prezentować... jakie rośliny rozważasz?
Gencjano, witaj bardzo dziękuję, że mnie odwiedziłaś i miło mi, czytając że Ci się u mnie podoba... o jakim jałowcu piszesz, bo wcześniej rozmawiałyśmy raczej o miniaturowych świerczkach?
Dorotko, dzięki za polecenie cyprysika - podoba mi się... obejrzałam zdjęcia i poczytałam o nim - myślę że będzie się nadawał do skrzyni
Ewa,
Nidiformisy też mam w gruncie, i jakoś pozostałe rośliny wokół je przyćmiewają... myślałam żeby jednego wsadzić do skrzyni, a jak się rozrośnie to z powrotem dostanie miejsce na rabacie...
Echiniformis też mi się podoba - dzięki! będę miała wybór
