Niedzielę spędziłam na działce

co prawda głównie piłam kawkę przy kominku, ale z aparatem polatałam sobie dookoła działki, a co! Zrobiłam coś na kształt inwentaryzacji i obfociłam wszystkie rabatki po kolei.
Mam taki plan, żeby robić to przynajmniej raz w miesiącu, coby sobie potem oglądać jak się zmieniają...
Teraz nie wyglądają zbyt ładnie, tym bardziej, że zeszłoroczne badyle specjalną ozdobą nie są....
Ale nie usuwam ich jesienią z premedytacją, gdyż już dawno zauważyłam, że lepiej mi wówczas zimują byliny. Za to wiosną jak się je wytnie - to aż miło patrzeć jaki porządek na rabatkach

Rabata Różowa wzdłuż wjazdu na działkę

Rabata Żółta przy tarasie

Rabata Trójkątna, przeszła lifting w ubiegłym roku jesienią i chyba zmienię jej nazwę na Rabata Liliowcowa

Rabata Iglakowa, muszę się za nią wziąć na poważnie - bo zapuszczona okrutnie

i straszy tuż przy wejściu na ganek ( z lewej strony)

Rabata Różana z prawej strony ganku - założona w ubiegłym roku. Zobaczymy jak się tutaj będą czuły różyczki...

Rabata Południowa. W założeniu miały tu rosnąć trawy - a jest ogólny misz-masz

Trzeba to zmienić....tylko jeszcze nie wiem jak....

Rabata Biała i Rabata Pierwiosnkowa rozdzielone Leśną kałużą

Rabata o nazwie roboczej - Pod Płotem. Z czasem zasłuży sobie na pewno na jakąś ładniejszą nazwę. Ona jest, że tak powiem..w trakcie. Będzie się ciągnęła wzdłuż płotu aż do bramy. Wiosną będę ją przedłużać...

a to miejsce zostanie w tym roku przerobione na Rabatę Przy Tarasie, mam nadzieję, że uda mi się zrealizować ten plan. Iglak zostanie przycięty, a ponieważ jest tam sucho - to może posadzę przy nim trawy???