Agita- kolejne sezony storczykowe

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Agita- kolejne sezony storczykowe

Post »

Dziękuję Wam wszystkim! :) Kwiatuszek piękny, to fakt, ale ja- cóż- mam już taką, po co mi druga niemal identyczna (różnią się tylko kropeczkami u tej nowej)..? :cry:
Vand mam ogólnie tylko 3 i brak miejsca na więcej; jedną młodą, która uparcie nie chce kwitnąć, i te dwie, które zechciały, i obie są takie same. A marzyła mi się fioletowa albo biała ;:144
Byłaby ta nowa na jakąś wymianę, gdyby nie to, że, jak pisałam wcześniej, dostaje jakichś czarnych plam i wycinam jej po kolei liść za liściem i nie wiem co to jest... Ech!
Cieszę, się tylko, że to ascocenda, a nie vanda, zawsze to z nimi łatwiej...

Moja pierwsza pomarańczowa też już otwiera kwiaty; myślę, że jutro/pojutrze uda mi się zrobić wspólne zdjęcie dla porównania, to sami zobaczycie- śmiech na sali... :;230

Tak było jeszcze 3 dni temu: ta jaśniejsza, czyli moja kwitnąca już wcześniej pomarańczowa ascocenda; zielono- żółte pąki i zielone łodyżki:

Obrazek

Obrazek

.... i ciemniejsza, ta nowa- wydawało się, że będzie inna, choć pąki niepokojąco zaczęły się ocieplać pomarańczowymi przebarwieniami tu i tam; czerwono-zielone pąki, czerwone łodyżki:

Obrazek

Obrazek

W ciągu dwóch kolejnych dni pąki tej jaśniejszej podrosły i nabrały koloru (ściemniały), a tej ciemniejszej- przeciwnie- jak kolorowy balonik- im bardziej się powiększały, tym bardziej traciły kolor- efekt końcowy jest taki jak pokazałam wcześniej. Przyznaję, że taka możliwość nie przyszłaby mi nawet do głowy; trzeba mieć pecha! :shock:


Marto- tak, to ta z LM. Jak kupowałam, były tam 2 rodzaje vandowatych; "szerokie" z b.cienkimi długimi liśćmi (jak ta moja- wg. sprzedawczyń miały one być różowe lub białe) i takie z b. szerokimi grubymi, ale krótkimi liśćmi (te miały być niebieskie). Zależy jaką masz, no i na ile można ufać tym kobitkom, bo dyskutowałabym, czy tą moją można nazwać różową, już nie wspominając o białej :;230

Lucynko, ja wiem czy trzy- chyba jednak dwie, bo tą z keikiem traktuję jako całość- dla mnie są nie do rozdzielenia; miałam Ci kiedyś pokazać zdjęcia jak są splątane korzeniami- zdjęcia poniżej ;) Zresztą keiki nie kwitnie, to co z niego za "sztuka" :D
A jak wziąć pod uwagę, że ta nowa jest chora i nie wiadomo czy jeszcze pociągnie, to jest ich nawet półtora ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Awatar użytkownika
Merghen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1237
Od: 13 gru 2010, o 09:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Agita- kolejne sezony storczykowe

Post »

Agnieszko, no cóż,rzeczywiście trzeba mieć niebywałe szczęście by trafić na prawie identyczną. Choć te kropeczki są przeurocze :D A próbowałaś te plamy potraktować jakimś środkiem na bazie wyciągu z pestek grejfruta. A może warto zastosować Bioczos? ...
Awatar użytkownika
lucynaf
1000p
1000p
Posty: 2105
Od: 30 sty 2011, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Agita- kolejne sezony storczykowe

Post »

Agnieszko, ale przecież mi pisałaś, że ta wersja z kropeczkami bardziej Ci się podoba ;:224
Wierzę w to, że w końcu poradzisz sobie z tymi plamami u niej ;:108 Ja dziś swojej przypalonej słońcem, też obcięłam parę liści, bo zaczęły się robić brzydkie i przemyłam pozostałe roztworem Topsinu :roll:
Wiesz bardzo podobają mi się te splątane korzenie. Nawet troszkę się rozczuliłam, bo pomyślałam, że matka w ten sposób chce zachować swoje keiki ;:167 Nie rozdzielaj ich nigdy ;:170
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Agita- kolejne sezony storczykowe

Post »

Małgosiu, ostatnio moczyłam ją w biosepcie i opryskiwałam nim też. Teraz planuję oprysk biochikolem- zobaczymy... Z drugiej strony, jak się nie uda, będzie mniej żal ;)

Lucynko
, to prawda, ale masz pamięć!, wolę z kropeczkami :D Może się uda; ta moja młoda vanda też miała rok temu takie plamy- wycięłam jej 2 liście i przeszło, tylko tej jakoś nie chce, ale jeszcze walczę... ;)

Jeszcze odpowiem na pytania z poprzedniej strony:

Julitko, w tej na Przymorzu ;) A kwitnienie vandzi już jest- prawdziwa niespodzianka, zapraszam do podziwiania! :D

Asiu, Kamilko, Renatko, nie traktuję tej choroby jako mojej osobistej porażki hodowlanej, raczej nie bierze się ona z błędów uprawowych, to po prostu rodzaj pecha- dlatego nie mam ?bólu?, żeby o tym pisać czy pokazywać zdjęcia. Przy okazji robię pewne podsumowanie, które może jeszcze kiedyś przyda się do czegoś. Sama też chodzę po wątkach i wypytuję o choroby storczyków, jeśli ktoś o czymś wspomni- bo najgorsze, że tak mało wiemy o takich zarazach; jakie mają pochodzenie, skąd się biorą, jak przenoszą, ile mogą przetrwać w ukryciu..? Ja wciąż mam więcej pytań niż odpowiedzi, a chciałabym poznać naturę tej choroby.
Owszem, wydawałoby się, że z tego ?wyszłam?, ale kto wie czy to u mnie nie wróci, być może choroba jest tylko uśpiona i za kilka miesięcy znów wylezie? Biorę to pod uwagę. Ale nawet gdyby tak miało być za jakiś czas- trudno, na razie cieszę się tym, co jest teraz, a moja radość z każdego kwiatka jest chyba podwójna ;) A z drugiej strony zachowuję już pewien dystans i lżej przyjmuję niepowodzenia, i to tez jest fajne.
Renatko, przykro mi strasznie, że masz takie straty; wiem, jaki to przykry stan, a im dłużej trwa, tym większe przygnębienie. Wyrzucasz chore rośliny, czy próbujesz o nie walczyć? Ja uważam, że najlepiej wyrzucić wszystkie chore od razu (nie wierzę zupełnie w możliwość wyleczenia), zrobić totalną czystkę, dezynfekcję, wietrzenie itd., odpowiednią przerwę w czasie, potem ponownie dezynfekcję (parapety, okna, meble, podłogi- wszystko) i spróbować powolutku od nowa. Może kupiłabyś jakiegoś ?falka? za 5-10zł, najlepiej jeszcze z kwiatkami, skoro tęsknisz za nimi i potraktowała go jako ?królika doświadczalnego??
Szkoda, że nie piszesz więcej jak to u Ciebie wygląda, ale życzę Ci szybkiego zakończenia ?agonii? i sił na spróbowanie od nowa ;:196

Judi, witam Cię u siebie i dziękuję za miłe słowa :) Ten morelowy nie ma nazwy, to zwykła hybryda, czasem można ją upolować w jakimś markecie, ostatnio widziałam kilka podobnych, chyba w carrefourze, ale głowy nie dam- trzeba szukać, wszędzie się może trafić, sam sklep chyba nie ma większego znaczenia.


Pokażę jeszcze co się u mnie dzieje poza vandą :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Poza tym jest trochę pędzików- ok. 10-12, czyli bez rewelacji, no ale październik dopiero przed nami ;) Dendrobia nobile i zygopetalum wciąż trzymam na balkonie, choć noce już po 3-4 stopnie, no i pochwalę się, że wyniosłam na klatkę schodową hybrydę phal. z jednym bordowym kwiatkiem- musiałam z braku miejsca, przy okazji będzie to taki mały test dla sąsiadów i ich gości ;:112
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
kasia74
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2973
Od: 1 cze 2010, o 23:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie

Re: Agita- kolejne sezony storczykowe

Post »

Agnieszko ale u Ciebie pięknie, phalenopsis woskowy żółto-bordowy boski. Masz też piękne kwitnienia dendrobiów, o ascocendrze nie wspomnę.
Awatar użytkownika
lucynaf
1000p
1000p
Posty: 2105
Od: 30 sty 2011, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Agita- kolejne sezony storczykowe

Post »

Ojej :shock: Firebird, Oda, Masdevallia, cattleyaste Dendrobium, Skrabble, Oncidium :shock: czego Ty tam jeszcze nie masz ? ;:224 Pięknie Ci kwitną ;:180
Widzę, że jesteś twarda i nie wpuścisz chłodolubów bez pączków ;:224
Awatar użytkownika
tom_mix
500p
500p
Posty: 509
Od: 3 sie 2007, o 13:46
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Raszowa, Wroclaw

Re: Agita- kolejne sezony storczykowe

Post »

Widze że Ty od razu z grubej rury :;230
Vanda i inne :shock: Ale jak zobaczyłem den. Firebird ;:152 Przepraszam za ta ilość śliny, za chwilę powycieram. Najpierw jednak popatrzę jeszcze na nie trochę
Pozdrawiam Tomek
Awatar użytkownika
nina1611
500p
500p
Posty: 821
Od: 27 mar 2011, o 13:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Agita- kolejne sezony storczykowe

Post »

ale się dzieje :D super! tak kolorowo :) mam podobnego woskowca żołto - bordowego :) a czy Twój może pachnie?
Pozdrawiam Małgorzatka :)
Niektóre z moich storczyków ...
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Agita- kolejne sezony storczykowe

Post »

Tak to wygląda na dzisiaj:

Obie (dolna dopiero nabiera kolorków, górna nie wiem jak się zachowa):

Obrazek

I ta nowa:

Obrazek


Kasiu, dzięki :) Jakoś chyba teraz czas na dendrobia; jeszcze jedno mi (całe dwa!) pączki szykuje :D

Lucynko, więcej nie mam ;) Falki mi poprzekwitały, czas więc na kwitnienia alternatywne :D
Z chłodolubami to jedyna moja szansa, bo w domu nie mam już dla nich warunków, więc jak teraz ich nie złamię, to cały rok do tyłu. Na razie uparte są, bestyje... :D Ale dzisiaj nocą znów było aż 10 stopni, strasznie zmienna ta temperatura!

Tomku, wolę nie myśleć co by było, jakby mi tak burzą kwiatów zakwitło! :;230 Na razie kwiatki są tylko dwa, ale za to (chyba?) b. duże, mają ok. 8cm szerokości na przykład. Mój jedyny wcześniejszy kwiatek na dendrobium firebird był chyba dużo mniejszy...

Małgosiu, pachnie delikatnie, trzeba nos wsadzić, żeby poczuć (może dlatego, że nie stoi na słonku?). Zapach średni, taki kwiatowy, ale nie męczy ;) Widziałam Twojego- też piękny, nawet może bardziej... ;:224
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Awatar użytkownika
nina1611
500p
500p
Posty: 821
Od: 27 mar 2011, o 13:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Agita- kolejne sezony storczykowe

Post »

obie rewelacyjnie się prezentują! :)
Pozdrawiam Małgorzatka :)
Niektóre z moich storczyków ...
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
x-F-7
---
Posty: 10505
Od: 6 lip 2011, o 06:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Agita- kolejne sezony storczykowe

Post »

Rewelacyjne kwitnienia i kolorystyka kwiatuszków cudna:)
Awatar użytkownika
-Maroka-
100p
100p
Posty: 149
Od: 6 lut 2011, o 14:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Agita- kolejne sezony storczykowe

Post »

piekne Vandzie, no i Cattleya z Masdevallia również mnie urzekły, ale masz kolorowa i cieplutką jesień ;:3
Awatar użytkownika
Judi
200p
200p
Posty: 230
Od: 7 cze 2011, o 23:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Re: Agita- kolejne sezony storczykowe

Post »

Piękne kwiatuszki, cóż za różnorodność kształtów i kolorów ;:180
Moje storczyki - http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 29&t=47876" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
dudus327
500p
500p
Posty: 783
Od: 23 cze 2011, o 13:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Agita- kolejne sezony storczykowe

Post »

Agnieszko, pomimo tego że są prawie takie same, to przynajmniej pięknie zakwitły ;:31
Takie różne odcienie pomarańczu są super .
Życzę aby w przyszłości spełniły się twoje marzenia o białej lub fioletowej :D
Pozdrawiam - Piotr
Moje storczyki
Awatar użytkownika
lucynaf
1000p
1000p
Posty: 2105
Od: 30 sty 2011, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Agita- kolejne sezony storczykowe

Post »

Agnieszko, ja już nie mogę patrzeć na te Twoje okropne, niefioletowe Vandowate ;:224
Czy jesteś w stanie policzyć ile będzie kwiatuszków ? :D
Ja mam w chatce zimą bardzo ciepło, więc teraz też ''katuję'', Dendrobium Nobile w ganku i sobie marzę o kwitnieniu;:170
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje storczyki !”