Anu-La,
gratuluje okazów, wejście w świat storczyków od razu kilkoma sztukami. Będziesz mogła je porównywać, uczyć się na nich i byc z siebie dumna, gdy doprowadzisz do kolejnego kwitnienia.
Fajnie, jak nasi panowie wiedzą czego chcemy, taki niegroźny dla zdrowia nałóg - lecz niestety groźny dla kieszeni ;)
Pierwsze storczyki Anu-Li
Soniu,
a który nałóg jest nieszkodliwy dla kieszeni?? Każdy kosztuje, ale za to przy naszym nałogu ładnie sie robi dookoła i tak przyjemnie przebywać w storczykowym otoczeniu ;) . Do tego jak widzimy kolejne piękności w coraz to nowych wątkach w Orchidarium to zaczynamy sie zastanawiać - " "gdzie postawię kolejnego??" gdyż mamy ochotę na coś nowego i mimo braku miejsca coś wykombinujemy i nasz tymczasowy głód storczykowy zostaje na chwilkę zaspokojony ;)
a który nałóg jest nieszkodliwy dla kieszeni?? Każdy kosztuje, ale za to przy naszym nałogu ładnie sie robi dookoła i tak przyjemnie przebywać w storczykowym otoczeniu ;) . Do tego jak widzimy kolejne piękności w coraz to nowych wątkach w Orchidarium to zaczynamy sie zastanawiać - " "gdzie postawię kolejnego??" gdyż mamy ochotę na coś nowego i mimo braku miejsca coś wykombinujemy i nasz tymczasowy głód storczykowy zostaje na chwilkę zaspokojony ;)
-
anu-la
- 200p
- Posty: 248
- Od: 19 cze 2007, o 16:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Witajcie dziewczyny 
Lucynko, Soniu i Narine
Dodajecie mi otuchy ale i kusicie, chociażby Waszymi nowymi nabytkami, ja byłam taka sceptyczna co do posiadania storczyków głownie dlatego że wydawało mi się że w warunkach domowych raczej nie da się ich utrzymać na dłużej, a co dopiero rozmnażać. Dopiero podglądanie Waszych storczyków zmieniło moje nastawienie. Teraz muszę sprostać ich pielegnacji i nie zawieść oczekiwań Darczyńcy 
Zgadzam się w pełni z Lucynką że te perły wśród kwiatów dodają naszym mieszkaniom uroku i oryginalności. Sporo razy sie przeprowadzałam i zawsze w każdym nowym miejscu zamieszkania najważniejsze było dla mnie ładne oświetlenie, podłoga, okno i koniecznie kwiaty - meble to tylko dodatek
Pozdrawiam serdecznie
Anu-La
Lucynko, Soniu i Narine Dodajecie mi otuchy ale i kusicie, chociażby Waszymi nowymi nabytkami
, ja byłam taka sceptyczna co do posiadania storczyków głownie dlatego że wydawało mi się że w warunkach domowych raczej nie da się ich utrzymać na dłużej, a co dopiero rozmnażać. Dopiero podglądanie Waszych storczyków zmieniło moje nastawienie. Teraz muszę sprostać ich pielegnacji i nie zawieść oczekiwań Darczyńcy Zgadzam się w pełni z Lucynką że te perły wśród kwiatów dodają naszym mieszkaniom uroku i oryginalności. Sporo razy sie przeprowadzałam i zawsze w każdym nowym miejscu zamieszkania najważniejsze było dla mnie ładne oświetlenie, podłoga, okno i koniecznie kwiaty - meble to tylko dodatek Pozdrawiam serdecznie
Anu-La
-
Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
-
Jeanne
- 1000p
- Posty: 2308
- Od: 21 gru 2007, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Co jeden to piękniejszy 
Tygrysek zdecydowanie najbardziej mi przypadł do gustu, choć te 2 pozostałe są równie urokliwe :P
Tygrysek zdecydowanie najbardziej mi przypadł do gustu, choć te 2 pozostałe są równie urokliwe :P
Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Moje storczyki
Storczyki
Piękne, piękne i jeszcze raz piękne takiego początku kolekcji to tylko pozazdrościć hehe ale lepiej podziwiać niż zazdrościć oby dobrze rosły.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Kiedy coś uparcie gaśnie zaufaj iskierce nadziei ~~~~ Pozdrawiam Aga
Moje storczyki
Moje kaktusiki:)
Moje storczyki
Moje kaktusiki:)
Niemożliwe prawie! Podoba mi się jeszcze bardziej niż ciapki - a do ciapków mam szczególną słabość... Anu-la czyste piękno upolowałaś 
-
anu-la
- 200p
- Posty: 248
- Od: 19 cze 2007, o 16:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Witajcie Kochane Storczykomanki Monisiu, Dewuka, Ziela, Storczykowa, Asia, Chmara i Narine
Bardzo mi miło że do mnie zaglądacie . Zostałam storczykomaniakiem niejako z marszu, i teraz staram sie szybka nadrobić braki w wiedzy odnośnie ich pielegnacji. Nie ominał mnie problem wełnowców znalazłam kilka na jednym stroczyku 
. Zakupiłam pałeczki Provado, poza tym codziennie z lupą przeglądam wszystkie stroczyki przy uciesze mojego M . Kolekcja na razie się nie powiększa, ale zauważyłam że niektóre wypuszczają nowe pąki kwiatowe również mój pierwszy Walentynkowy storczyk na trzech końcach pędów wypuszcza pąki kwiatowe . Straty (przy takim hurtowym zakupie) były nieuniknione parę storczyków straciło po jednym pąku, ale kolejne się rozwijają. Dobrałam też nowe osłonki i chyba juz stałe miejsca (po wielu przymiarkach). Myśle, że w weekend uda mi się pstryknąć parę nowych fotek.
Narine mnie też się ten podoba, chociaż nie miałam wpływu na jego wybór, po prostu szczęście, że taki się znalazł, wsród zamówionych, faktycznie kolor ma niesamowity .
Pozdrawiam serdecznie
Anu-La
Monisiu, Dewuka, Ziela, Storczykowa, Asia, Chmara i Narine Bardzo mi miło że do mnie zaglądacie
. Zostałam storczykomaniakiem niejako z marszu, i teraz staram sie szybka nadrobić braki w wiedzy odnośnie ich pielegnacji. Nie ominał mnie problem wełnowców znalazłam kilka na jednym stroczyku . Zakupiłam pałeczki Provado, poza tym codziennie z lupą przeglądam wszystkie stroczyki przy uciesze mojego M . Kolekcja na razie się nie powiększa, ale zauważyłam że niektóre wypuszczają nowe pąki kwiatowe również mój pierwszy Walentynkowy storczyk na trzech końcach pędów wypuszcza pąki kwiatowe . Straty (przy takim hurtowym zakupie) były nieuniknione parę storczyków straciło po jednym pąku, ale kolejne się rozwijają. Dobrałam też nowe osłonki i chyba juz stałe miejsca (po wielu przymiarkach). Myśle, że w weekend uda mi się pstryknąć parę nowych fotek. Narine mnie też się ten podoba, chociaż nie miałam wpływu na jego wybór, po prostu szczęście, że taki się znalazł, wsród zamówionych, faktycznie kolor ma niesamowity
. Pozdrawiam serdecznie
Anu-La
