W wielu postach pisze aby wyrywać pędy "kwiatowe" czosnku zimowego - zwiększa to główki czosnku. Ja zostawiam kilka pędów. Tak naprawdę (u mojej nieznanej odmiany) pędy te nie mają kwiatów tylko małe cebulki.

Kiedy pędy zaschną rozsypują się na kilkanaście małych (około 5 mm) cebulek. Wykorzystuję te cebulki do rozmnażania czosnku. Posadzone jesienią dają w następnym roku kuliste ząbki o średnicy około 2 cm. Nadają się one do zbioru już na początku lipca, lepiej je także obierać.


Polecam wypróbowanie takiej uprawy!
Pozdrawiam - Waldek