Mój ogród przy lesie cz.5

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Łano witaj. :wit
Dziękuję za odwiedziny w moim ogrodzie i miłe słowa.
Kalina jest łatwym krzewem w uprawie, nawet jej nie nawożę, tylko najważniejsze opryskiwanie od mszycy, trzeba uchwycić odpowiedni moment, gdyż jeśli się nie dopilnuje, to liście będą poskręcane. U Ciebie także nie padało?
Może dzisiaj jest jakaś nadzieja na deszcz. :)

Aguniu dziękuję za odwiedziny. ;:196
Kalina, o którą pytasz, to kalina koralowa ,,Roseum,,.
Ona po kwitnieniu nie zawiązuje owoców.
Kalina Brukwoodi u mnie co roku przemarza i zastanawiam się nad jej wykopaniem.
To znaczy krzew nie marznie, tylko pąki na kwiat.
Pozdrawiam Cię serdecznie i miłego dnia Tobie również życzę. :)
Awatar użytkownika
ankha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2378
Od: 5 kwie 2009, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. białegostoku

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Tajeczko, piękne krzaczorki ;:196 Zapachu pewnie co niemiara...
Mam nadzieję, że deszcz dotrze do Ciebie niedługo, u nas w końcu obficie podlało, miło patrzeć jak roślinki spragnione wody rozkwitają po deszczu. Tego ci życzę ;:196 :wit
Tyle jeszcze do przyswojenia... a i tak głupia umrę
spis wątków -Ankha
Mikroogródek - aktualny
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Aneczko dziękuę. ;:196 Deszcz na moje piaski byłby zbawieniem.
Po tych upałach ziemia sucha jak pieprz.
Jestem nie pocieszona, gdyż zakwitł maczek od Ciebie takim cudownym kremowym kolorkiem, a bateria w aparacie mi się rozładowała i nie zrobiłam fotki.
Jak pojadę w sobotę, to z pewnościa już przekwitnie . :wink:
Awatar użytkownika
Ewakora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2502
Od: 17 maja 2010, o 14:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: prawie Wrocek

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Tajeczko piękna biel w Twoim ogrodzie. U mnie tej nocy trochę popadało, więc świat się zrobił jakiś piękniejszy :D MojA kalina już przekwita :? :wit ;:196
Pozdrawiam wszystkich zielenią natchnionych. Ewa
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
Awatar użytkownika
ankha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2378
Od: 5 kwie 2009, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. białegostoku

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Tajeczko, on jest z tych co nowe pączki wypuszczają niestrudzenie, także się nic nie martw, i pozwól mu się rozsiać, łączka będzie wyglądała nieziemsko ;:196 ;:138
Tyle jeszcze do przyswojenia... a i tak głupia umrę
spis wątków -Ankha
Mikroogródek - aktualny
Siberia
---
Posty: 2310
Od: 5 lut 2010, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Ja swoje kamasje wykopałam latem i posadziłam we wrześniu bez nawożenia, podobnie jak tulipany. Wszystkie cebule mają pąki i lada dzień zakwitną. Tak że raczej nie reagują źle na te sprawy. Może jednak to mróz? A może cebule były za małe?
Monia68
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11668
Od: 25 wrz 2007, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Tajeczko, kalina zachwycająca!!
Wczoraj wieczorem zerwałam konwalie rosnące na posesji i wzdłuż naszej drogi, wbrew krytycznym uwagom Pawełka, bo są przecież pod ochroną :lol:
Pozdrawiam Cię serdecznie ;:196
Serdecznie pozdrawiam, Monika
AFRYKA
Mój ogród.
anka_
ZBANOWANY
Posty: 1601
Od: 12 lip 2010, o 14:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Tajka pisze:... Deszcz na moje piaski byłby zbawieniem.
Po tych upałach ziemia sucha jak pieprz.
I gdzie tu sprawiedliwość :roll: u mnie tak mokro, że wczoraj ciągnik kopał się jak orał pod warzywa- a rano znowu lało :evil: Znajomi się śmieją, że ryż mogę hodować :lol:
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Ewuniu witaj. :wit
Dobrze, że chociaż trochę Twoje roślinki się napiły, u mnie posucha niestety.
Moja kalina jest dopiero w fazie rozkwitania , więc myślę, że jeszcze w weekend się nią pocieszę.
W Twoim regionie, wiadomo, wszystko wcześniej. :)

Aneczko- ankha dziękuję. ;:196
To jest naprawdę dobra wiadomość.
Wspaniała roślinka, sądziłam, że tylko jeden kwiatuszek i koniec. ;:138

Syberio myślę, że masz rację z tymi kamasjami, z pewnością cebule były za drobne na rozkwitnięcie, gdyż kilka lat je nie wykopywałam i namnożyło się ich mnustwo.
Będe je podkarmiała, niech rosną i zakwitną w przyszłym roku. :)

Moniczko dziękuję za miłe słowa. ;:196
No tak, Pawełek może jeszcze nie wie, że konwalie ogrodowe pod ochroną nie są, ale swoją drogą wspaniały młody człowiek, dzięki takim postawom świat w przyszłości będzie piękniejszy. :)

Aniu- anka_ no tak sprawiedliwości niestety nie ma.
Przyroda nie równo obdziela niestety, u Ciebie było chyba jakieś oberwanie chmury?
Właśnie i u mnie pogoda zaczyna się zmieniać. :)
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Tajeczko cudny pokaz bieli :D U mnie bieleje jedynie tawułka :D Twoje kalina jest imponująca, niesamowicie obsypana wspaniałymi pomponami :D Jak sytuacja z mszycami :?: bo jak u mnie rosła, to zawsze miałam z nimi problem :?:
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Tajeczko u nas też pogoda jakoś się zmienia, jakby na deszcz. Duszno i parno się zrobiło ;:224
A propos bieli .... widziałaś obielę, którą wc zorsj prawie grupowo nabyliśmy. Ona również kwitnie cudnie biało ;:108
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Agniesiu mszyce bardzo atakują kaliny, również trzmielinę pospolitą i jaśminowce.
Oblepione nimi w tym roku były także róże.
Jednak róże, nawet jak się spóźnić z opryskiem, to na ich wygląd nie ma raczej wpływu, ale liście na kalinach i trzmielinie nie opryskane w porę są okropnie poskręcane, dlatego opryskuję je nawet profilaktycznie.
Spóźniłam się z koreańską i liście oczywiście poskręcane. :)

Jolu może w końcu popada i u nas, gdyż jest bardzo sucho i rośliny szybko przekwitają.
Jolu ja swoją obielę obfociłam wcześniej, ale jak patrzę na tą obielę z ogrodu Janusza, to nadziwić się nie mogę, że jest taka wspaniała, ciekawe, ile ma lat.
U mnie obiela rośnie bardzo powoli. :)
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Obrazek
Kalina koralowa zakwita
Obrazek
Lilak węgierski Palibin
Obrazek

Obrazek
Karagana Syberyjska
Obrazek
Azalia Hotspur Red jednak zakwitnie
Obrazek
Pąki kielichowca pachną przefermentowanymi jabłkami, a miały pachnieć truskawkami
Obrazek
Krzewuszka Eva Radke, tylko to zdjęcie nie udane :oops:
Awatar użytkownika
zuzia55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2992
Od: 24 kwie 2008, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Parczew

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Uwielbiam lilaki a Palibin mnie zachwycił,muszę go poszukać,ile ma lat że tak bujnie kwitnie.?Kupiłam też teraz jakiegoś co ma kwitnąć w czerwcu :? .Kielichowiec nie przemarza u Ciebie?
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Zuziu witaj. :wit
Lilak Palibin ma siedem lat, jesienią był trochę przycięty, ale na ogół krzewy wolno u mnie rosną, gdyż jest słaba, piaszczysta ziemia, a także podlewane w porę nie są.
Kielichowiec zimą nie zmarzł, gdyż pierwszej zimy okręciłam go włókniną, ale po majowych przymrozkach przemarzły pąki kwiatowe, zostało tylko kilka nie uszkodzonych. :)
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”