
Dziękuję za odwiedziny w moim ogrodzie i miłe słowa.
Kalina jest łatwym krzewem w uprawie, nawet jej nie nawożę, tylko najważniejsze opryskiwanie od mszycy, trzeba uchwycić odpowiedni moment, gdyż jeśli się nie dopilnuje, to liście będą poskręcane. U Ciebie także nie padało?
Może dzisiaj jest jakaś nadzieja na deszcz.

Aguniu dziękuję za odwiedziny.

Kalina, o którą pytasz, to kalina koralowa ,,Roseum,,.
Ona po kwitnieniu nie zawiązuje owoców.
Kalina Brukwoodi u mnie co roku przemarza i zastanawiam się nad jej wykopaniem.
To znaczy krzew nie marznie, tylko pąki na kwiat.
Pozdrawiam Cię serdecznie i miłego dnia Tobie również życzę.
